reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2009

reklama
...no nic ide sie szykowac.... inny szpital dzisiaj bede obczajac...
ech jeden odpadl... dzisiejszy i jeszcze 3 zostaly.... juz mi nie zalezy zeby rodzic w tym najblizej miejsca zamieszkania:-:)-:)-(chociaz szkoda, ze tak wyszlo jak wyszlo. Taaaak sie boje, ze dzisiaj tez sie rozczaruje...:-:)-:)-(
Trzymajcie prosze kciuki:-(
..ja juz sie boje:sorry2:nawet myslec co bedzie..:-:)-(
Pozdrawiam cieplutko.. pa
 
nie no urodzę niestety w ciągu następnych kilku dni szczególnie że jeśli chodzi o szyjkę to brak tylko pełnego rozwarcia bo już chyba na maksa skrócona a rozwarcie 1,5 palca mogło już się powiększyć więc ja jak na szpilkach w każdej chwili się nastawiam czop już chyba skończył wyłazić może juz go nie ma całkiem??nie znam się brzuszek nisko więc już oddycham normalnie nawet ciut schudłam jakieś 800 gram oby choć te dwa dni wytrzymać bo mąż musi w pracy byc ma wolne w piątek dopiero;p

trzymam za ciebie kciuki,ale jakbys już nie mogła wytrzymac to życzę szybkiego i mało bolesnego porodu
mam nadzieje,ze kilka dni jeszcze poczekacie
 
Mamusiaberlin daj znać co i jak jak wrócisz.
Ja już mam owocki, kupiłam truskawek i brzoskwini. Truskawki takie sobie, 2 paczuszki za cenę jednego, wziełam 4 i jedno prawie całe wyrzuciłam bo popsute.
 
dzien dobry, witam popołudniowo

ja dziś rano miałam wizytę, szczegóły na odpowiednim wątku.

Nogi mam tak spuchnięte, że chodzenie boli... ech....:no:
 
Witam się po południu.Codziennie jak odpalam kompa to umieram z ciekawości ,czy już któraś nie jest rozpakowana.Dziś byłam rano w labolatorium zanieść mocz do badania ,troszkę się martwię bo wczoraj wieczorem popudrowałam sobie okoloce krocza i uda ,żebym sie mokra co chwila nie budziła (puder nie taki ciężki tylko delikatny i nie zosatwia grubej warstwy tylko taka aksamitną smóżkę).I dziś ten mój mocz jakis taki mętnawy był ,ciekawe czy to wyniku nie zafałszuje:zawstydzona/y:

Witam się i ja .Dziś rano byłam w labolatorium mocz zanisć do badania jakis taki dziwny mętny był.Troszke się martwię:zawstydzona/y:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ciezko mi sie cos zebrac:-Dwchlonelam troche arbuza ale nie sa juz takie slodkie:dry:
potem chyba powtorka z kawa bedzie:-D

wiem czemu brzuch bolal:-D
mala sie obrocila i kopie z prawej strony:-D
tylko jak dalej bedzie robic takie psikusy to do szpitala zajade bo bol jak przy porodzie:dry:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam się na chwileczkę.
Już mamy lipiec. Szczęśliwie doczekałyśmy do prawie terminu. Jeszcze parę dni i pewnie będziemy zakładać wątek z wiadomościami z porodówek. Ja bym chętnie poszła jako pierwsza, ale mi lekarka zabroniła rodzić w pierwszej połowie lipca - buuuuuu. A jest mi tak grubo......
Mój mały to już ze 4 kg waży...
 
reklama
Do góry