reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Slodziutka

Poprawka. Temperatura w ciazy nie musi byc 37-37.5.
Wazne jest zeby tempka byla na podwyszonym poziomie jak po owulacji i byla wyzsza niz coverline przez minimum 18 dni po owulacji. Wtedy wystepuje duze prawdopodobienstwo ciazy.

Nie ma zadnych wyznacznikow co do wysokosci tempki, gdzy ona jest indywidualna dla kazdej kobiety. Jedne maja w I fazie srednio 36.3, wiec dla nich 36.8 to jest juz wysoka. Inne maja srednio w I fazie 36.7, wiec dla tej grupy faktycznie powinno byc min 37.0. Wiec wszystko zalezy.....


pozdrowka
 
reklama
witam dziewczyny , nie odzywałam ale codziennie byłam z wami tylko czytając niestety bo jak narazie u mnie nic się nie zmieniło i czuje się tragicznie najbardziej męczą mnie mdłości i zawroty głowy może jutro uda mi się załapać na wizytę u lekarza to mi coś przepisze ,
co do Nospy to muszę wam powiedzieć że pomogła mi przy drugim porodzie i to bardzo a jeszcze tak przy okazji
Życzę wam Dziewczyny
Zdrowych Wesolych i Spokojnych Świąt
 


SZCZĘŚCIA, ZDROWIA, POWODZENIA W DNIU BOŻEGO NARODZENIA.BECZKĘ PIWA, WIADRA WÓDKI BY ODGONIĆ WSZYSTKIE SMUTKI. 100 CAŁUSÓW NA DODATEK BY SMACZNIEJSZY BYŁ OPŁATEK!

Najlepsze zyczenia dla wszystkich:-)
 
Witajcie dziewczynki.

Tak tylko doczytałam.. już kiedyś miałam to napisać. Temparatura w ciąży zawsze jest wyższa i wynosi 37 37,5 st. WIęc leila to nie jest stan podgąrączkowy. Tylko objaw ciąży! Temperaturę powinno się mierzyć rano..przed wstaniem z łózka, przynajmniej po 6 godzinnym snie. Więc na moje oko Ty nie masz gorączki. Tylko ciąże :tak:

Wszystkie dziewczynki pozdrawiam!

Edytko, dziekuje za info. U mnie ta temperatura to jest raczej spowodowana przeziebieniem i gorszymi wynikami moczu. Codziennie rano mierze sobie przed wstaniem temperature (w pochwie - zostało mi jeszcze od czasow staranek ;-)) i zawsze mam 37,1-37,3 (tak juz od owulacji). Więc u mnie sprawdza sie teoria o powyzszonej tempce.
Już mam lepszy humorek bo temperatura 36,9 wiec wreszcie trochę niższa :-):-):-) I od razu 10000000 razy lepiej sie czuje!!!!! :-)

Drogie dziewczyny, życzę Wam wspaniałych, nastrojowych, zdrowych Świąt spędzonych w rodzinnym gronie (powiększonym o Waszą kochaną fasolkę). Przede wszystkim niedokuczliwej ciąży, zdrowego dzieciątka i żadnych przeciwności w Nowym Roku. Aby zawsze wszystko układało się po Waszej myśli i aby spełniły się Wasze marzenia :-)
Pozdrawiam :rolleyes:
 
Agnieszko...Przeczytalam Twoj post o tej Dziewczynie, ktorej dzieciatko zmarlo w dzien terminu z niewiadomych przyczyn.... Mnie tez ciarki przeszly, a nawet potrojnie, bo niestety u mnie zdarzylo sie to samo :-(
Dziewczyny jeszcze raz:
Niech świąteczne życzenia mają moc spełnienia,
te całkiem błahe i te ważne,
te dostojne i te ciut niepoważne,
niech się spełnią.
Marzeń o które warto walczyć,
wartości którymi warto się dzielić,
przyjaciół z którymi warto być
i nadziei, bez której nie da się żyć.
 
Cześć dziewczyny, ja tez mam termin na sierpień, dokładnie na 7, ale urodzę wcześniej, pewnie z dwa tygodnie,cc. Bardzo się boję, bo mój pierwszy synek umarł przy porodzie, 8 miesięcy temu.
Chcę tego dzidziusia bardzo, ale boję się nim cieszyć...Może jak tak trochę z wami posiedzę to będzie mi lepiej?
 
Witam wszystkich! 6 grudnia zrobiłam pierwszy test (taki prezent od Mikołaja ;-)) - wyszedł trochę blado, ale potwierdził moje przypuszczenia! Test powtórzyłam jeszcze 16 grudnia (kolejny prezent, bo to moje urodziny :-)) i nie było już żadnych watpliwości. Wasz wątek podczytywałam od jakiegoś czasu, ale obiecałam sobie, że się ujawnię, jak moja ciąża zostanie oficjalnie potwierdzona. U lekarza byłam wczoraj, więc już nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się z wami przywitać :-)! Termin mam wyznaczony na 12 sierpnia.
Akurat mamy gorący okres świąteczny, więc na razie nie zawracam wam głowy długim postem. Przedstawię się ładnie w odpowiednim wątku, jak znajdę chwilę czasu. Myślę, że teraz będę regularnie was regularnie odwiedzać. Na razie pozdrawiam serdecznie wszystkie sierpniowe mamy i życzę dużo radości, wielu przyjemności i trochę spokoju w Święta. Bardzo współczuję mamom aniołków, które zaistniały na tym wątku. Trzymajcie się dziewczyny, niech te Święta dadzą wam siłę i wiarę, że wasze szczęście jest naprawdę blisko.
Mirando i inne zamartwiające się mamuśki (w tym ja, od czasu do czasu) - wszytsko będzie dobrze, myślmy pozytywne!
 
reklama
Do góry