reklama
Sylwia mój mąż na szczęście chce i mówi że taka okrąglutka wyglądam bardzo seksownie dlatego jutro rozbierana randka z mężem jeśli prędzej pełnia księżyca mnie nie dorwie hihihi
A co do seksu to jest osobny dział "Intymnosć" (chyba tak sie nazywa) i tam jest osobny wątek "ulubione pozycje"
A co do seksu to jest osobny dział "Intymnosć" (chyba tak sie nazywa) i tam jest osobny wątek "ulubione pozycje"
syla242
mama sierpniowa
Rabbit piekny wiek;-) ...........tylko 33 lata
Syla ja mam 31 lat wiec prawei tak jak ty
Sylwia tak przy okazji to my z mężem staraliśmy sie o maluszka pół roku dlatego też pozycja w jakiej został poczęty nie jest istotna ale ważne jest to ze sie udało! zresztą jaka pozycja to ja już nie pamiętam ale wiem dokładnie jaki to był dzień
Sylwia tak przy okazji to my z mężem staraliśmy sie o maluszka pół roku dlatego też pozycja w jakiej został poczęty nie jest istotna ale ważne jest to ze sie udało! zresztą jaka pozycja to ja już nie pamiętam ale wiem dokładnie jaki to był dzień
sylwia31
sierpniowa mamusia 2007
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2007
- Postów
- 711
Hihi Raabit Ty juz wszystko wiesz............ Ciekawe skąd Ja nie wiedziałam ,że jest taki wątek
Mój mąż niestety/ stety jest w tej dziedzinie bardzo wrazliwy. Jak cos sobie nabije do główki, to już koniec. Podobnie było rok temu 7 lipca operacja( torbiel z jajnika). W sierpniu już się dobrze czułam, ale nie..........bał się, że mnie skrzywdzi( seks dopiero we wrześniu)
Mój mąż niestety/ stety jest w tej dziedzinie bardzo wrazliwy. Jak cos sobie nabije do główki, to już koniec. Podobnie było rok temu 7 lipca operacja( torbiel z jajnika). W sierpniu już się dobrze czułam, ale nie..........bał się, że mnie skrzywdzi( seks dopiero we wrześniu)
syla242
mama sierpniowa
No tak Raabit bardzo podobny wiek:-)
sylwia31 co tam pozycja ważne że sie udało szybciej lub wolniej, ja tam sprawy sexu zostawiam na wieczory z mężem chociaz musze stwierdzić czasem bym wolała by nie twierdził ze taka piękna jestem z tym brzuchem bo może wtedy mogłabym sobie odpocząć bo teraz to juz nie za bardzo mi amory w głowie
sylwia31 co tam pozycja ważne że sie udało szybciej lub wolniej, ja tam sprawy sexu zostawiam na wieczory z mężem chociaz musze stwierdzić czasem bym wolała by nie twierdził ze taka piękna jestem z tym brzuchem bo może wtedy mogłabym sobie odpocząć bo teraz to juz nie za bardzo mi amory w głowie
Sylwia dział "intymność" jest w "ciąży, porodzie i połogu" a znalazłam go bo szukałam informacji na temat tabletek cerazete czyli antykoncepcja po porodzie jednak nie czytałam jtam wszystkich wątków bo juz same tytuły są jak dla mnie nie na miejscu.
reklama
My staraliśmy sie o dzidziusia krótko bo jakies 2-3 misiące,pozycja nieistotna a dnia niepamietam-szlismy na żywioł,nic nie planowalismy,nie pilnowalismy dni płodnych.Doszlismy do wniosku że jak sie uda to dobrze,a jak nie to bedziemy próbowac dalej:-)
Podziel się: