reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Hmmm chciałam sobie obejrzeć w internecie jaki to model ale nie moge go odszukać :-( jaka to firma? bo jak wpisuje Freelander Cross to pokazują mi sie tylko samochody :wściekła/y:
 
reklama
Fajny :tak: wydaje mi sie tylko troche za nisko osadzony ale to może tylko tak na zdjeciu wygląda?:-D a ile taki wózek waży i kosztuje?:tak:
 
Mnie też tak sie wydaje,ale ten nasz jest wyższy-musi być bo mój mąz ma195cm;-)A pozatym ma regulowaną wysokośc rączki.Ten to tylko taki mniej wiecej jak nasz.Taki nabity,lubie masywne wózki a przy okazji jest lekki(ok 16 kg wiec nie jest az tak zle):tak:Akurat ten co zamówiliśmy kosztuje 600 zł z chromowaną felga i pompowane koła(zamiłowania męskie:dry::-p)ale szukaliśmy w tej cenie.Uwazam ze nie najgorzej.
 
No skoro wasz jest wyższy to dobrze :tak: bo mam wrażenie że do tego ze zdjęcia to nawet ciężko wsadzić zakupy :szok: no i cena przystępna :tak: także gratuluje decyzji :tak:
 
My mamy juz wszystko :tak: łącznie z takimi duperelami jak karuzelka z pozytywką do łóżeczka, elektroniczną nianią i inne bajery :tak: sprawia to niesamowitą radoche :tak: szkoda tylko, że to wszystko tyle kasy kosztuje :szok::-(
 
reklama
Kira bardzo fajny wózeczek, mam podobny i tez zapłaciłam 600 zł.Ja mam wózeczek polskiego producenta Nowalex.

Syska super wiadomośc z tym pokarmem:-) na bierząco dawaj znac jak idzie karmienie i czy masz jakieś z tym problemy typu pękające brodawki czu inne.Ja jestem bardzo bardzo ciekwa takich wiadomosći ze strony praktycznej, bo co innego ksiązki a co innego jak ktoś sie juz z tym zetknął i jest bardzo na bieżaco.

A ja własnie wróciłam od fryzjera:-) zrobiłam sobie urodzinowy prezencik przed porodem, bo poźniej nie bedzie do tego głowy a tak to zawsze jakas zmiana i nie mysle ciagle o objawach przedorodowych, ktorych w sumie nie mam:-( no poza lekim stawianiem brzucha od czasu do czasu.Nawet mała dzisiaj jakas leniwa i ją musze co chwile szturchac, żeby sie cos powierciła.


Claudi biedaku ale mi Cie szkoda,męczysz sie strasznie:-( mam nadzieję, że akcja sie wreszcie rozkręci bo będziesz tak wymęczona, że szok.
 
Do góry