reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Syska bardzo ci współczuje :-( jak to dobrze, że miałaś przy sobie męża, który cały czas ci pomagał! a napisz jak jest z karmieniem? miałaś problemy z laktacja?:confused:
 
reklama
Madziara oczywiscie duzo zdowia i szczesliwego rozwiazania.

Sylwia ma racje Syska suwaczek juz nieaktualny!:-D:-D:-D

Monia
tak jak dziewczyny pisza, nie powinnas sie przejmowac:tak:, jeden bobas jest wiekszy inny mniejszy, wiekszy nie znaczy zdrowszy
 
Syska,gratuluje dzieczynki :)

dzieki dziewczyny.mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok..

mam za to inny problem z ktorym sobie juz nie daje rady.wyssiadlam dzis psychicznie i cale moje poczcue bezpieczenstwa runęlo.po prostu nie moge.zalozykam watek zeby tu nie zasmiecac :-(
 
Boooooze ile sie tu wydazylo jak mnie nie bylo:szok:

Madlelin (sorry jak zle napisalam:sorry:) masz slicznego synka:-D duzo zdrowka Wam zycze. poplakalam sie jak czytalam o porodzie:laugh2:

Syska dla ciebie rowniez gratulacje:-D dzielne z was mamusie. wspolczuje przykrosci.

Monia dzieczyny maja racje .Ja z tego co udalo mi sie zrozumiec mam tez malego dzieciaczka. na usg wychodzilo cos ponad 34 a ja mam juz 36!:confused:
róznie to bywa, jedne dzieci rodza sie 2500 i 48 cm a inne 40000 i 56 cm:tak:
Moze dzieki temu bedziemy mialy lzejsze porody:-D
 
ja w koncu na tym ostatnim ,wczorajszym usg dowedzialam sie ze to chlopczyk:-)


wczesniej nie chcialo nam pokazac,lezal na boku i figa :)
wszyscy mowili ze chlopiec no i sie sprawdzilo :-)
 
Syska witaj znów:tak: życzę wyytrwałości i szybkiego powrotu do sił:-D

Monia oczywiście nie martw się wymiarami:no:nie zawsze są wiarygodne a poza tym co lekarz to opinia...moje dziecko w 33 tyg. miało 1600g (wydaje mi się za mało) a gin mówiła że w normie:tak:głowa do góry

Naur dobrze że chociaż skurcze odpuściły trochę ale...chyba przeszły na mnie:wściekła/y::tak::-D:-D:-Dprzechwaliłam rano...
 
ooo ale zbieg okoliczności,ja tu do syski pisałam,a syska juz tu nas odwiedziła:-)witaj jeszcze raz serdecznie i czekamy na jakies zdjęcia Twojej kruszynki:-) no to juz mamy pierwszą sierpniową parkę:tak:
 
syska wiatmy serdecznie i czekamy na fotki i dokladna recenzje z porodu oczywiscie jak tylko znajdziesz czas i sily:tak:
aniulka01 ja juz na to nie licze,bo nastwialam sie od dawna ze urodzi sie zsybciej a tu guzik,chyba bede sie tak meczyc:-(
janbor25 no chcialabym szybki porod ale na to sie nie zapowiada,od rana mialam skurcze co 6 minut a jak sie polozylam to juz co 12.....masakra:wściekła/y:
sylwia 31 tak jak pisalam dziewczyna ja juz watpie czy szybko urodze,bo on na prawde chyba nie chce wyjsc
kira24 masz racje ze jeszcze dlugo musimy sie meczyc,moja mama np dostala pierwszych skurczy dopiero jak jej wody odeszly i mnie urodzila po jakichs nie11 godzinach od odejscia wod (a bylam pierwszym dzieckiem)czyli w miare szybko,a moj brat wyskoczyl po jakiejs 1,5godziny od pierwszych skurczy tak ze mama sie smiela ze babcia nawet nie zdazyla koronki odmowic:-D:-D:-D
ola_lux ja urodzilam sie 10 dni przed terminem a moj brat 14 dni po i mam nadzieje ze moj maly diabel nie poda sie na wujka bo oszaleje
monia waga sie nie denerwuj tak bardzo tak jak juz dziewczyny pisaly,moj przez ostatnie kilka wizyt wciaz byl za duzy i szukali u mnie roznych chorob-cukrzyca,nadcisnienie i pieron wie co jeszcze gdzie wyniki mialam wprost idealne i na ostatniej wizycie sie dowiedzialam ze maly ma idealna wage i wszystko oki.:-);-):-Dlekarze po prostu lubia przesadzac
 
reklama
naur wierze ci ze masz dosc.ja tak jak pisalam na poczatku pracowalam tu jako au pair i wlasnie na samym poczatku ciazy jak mi hormony szalaly i jeszcze stres bo 9 egzaminow na studiach to maly ktorym sie zajmowalam tak dawal w dupe ze myslalam czasem ze go udusze,czasem dostawal takiej histerii ze darl sie jak diabel i sam w sumie nie wiedzial o co ja myslalam ze bede razem z nim,wiec dobrze rozumiem co to znaczy,a jesli chodzi o rodzenie to sie chyba nie zapowiada,bo raz sa skurcze co 6minut raz co 12minut,choc musze przyznac ze teraz dluzej trwaja ponad 30 sekund ,i czasem schodzi sluz troszke z krwia-to podobno oznaka skracania sie szyjki tylko zastanawia mnie to jakim sposobem jak juz ostatnio byla bardzo krotka:confused::confused::confused:ale to pewnie jeszcze nie to
 
Do góry