reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

magda-ogromne gratulacje niech córeczka dobrze sie chowa :-):-D:tak:

witajcie laseczki ja tez w całosci :baffled::eek: dzisiaj ide po ten sok z buraków i chyba całego wypije duszkiem i niech sie dzieje co chce:tak::tak: bo ja juz nie mam siły a jeszcze na dodatek ta zgaga cholerna dzien w dzien mi dokucza i w nocy oczywiscie tez:wściekła/y::zawstydzona/y::angry::no: szlag człowieka trafia

aaaneta- tak to jest taki zwykły sok z buraków w kartonie ja dzis po niego ide i chociaż nie nawidze soku z buraków to tego wypije ze smakiem bo juz nie mam siły czekac i męczyc sie wiecej:no::no::no::no:
 
reklama
Cześć!

Melduje nadal 2w1. Wczoraj miałam fałszywy alarm ale teraz jest ok. Jak zwykle kręgosłup i brzuch boli ale juz się przyzwyczaiłam. Oglądałam wiadomości wczoraj i rzeczywiście przepełnienie jest na porodówkach ale jak bede miała skierowanie to niedam się wykurzyć ze szpitala!

Kasiu wspólczuje ja bym napewno tego tak niezostawiła, co za firma:wściekła/y: brak mi słów,
Kira to ciekwaie u Ciebie w szpitalu. Dobrze ze się ok czujesz a na ktg chodzisz teraz codziennie?
Janbor odezwij się?
Odezwe się po wizycie to bedzie pewnie wieczorkiem!
Jutro jade na urodzinki do 2latka, także jeszcze musze cos kupić takiemu szkrabowi ale niemam pojęcia co?
pozdrawiamy i miłego dnia
 
Pinka ja już daje sobie spokój z różnymi metodami. Mycie okien, chodzenie po schodach, mycie podłóg, długie spacery itd... nic na mnie niedziała, teraz pozostaje czekać pocieszam się ze od dziś max 10dni
 
Cześc dziewczynki:-)

Melduje się 2w1;-) tylko nie wiem na jak długo, bo dzisiaj miałam nieprzespana nockę...
A było tak: po konsultacji z mężem zafundowałam sobie ten olejek rycynowy (wypiłam dwie łyzki stołowe i jedna mała) Pomyslałam sobie, że jak nie zadziała to mnie przynajmniej przeczysci bo mam ostatnio problemy:-(
Po chyba 5 minutach wyladowałam w kibelku no a potem juz spoko nic sie nie działo...Maz wrócił z pracy posiedzielismy chwole przed TV ale tak mnie jakos zmuliło po tym oleju i ogarneła mnie spiaczka, że o 22 połozylismy sie spac.Wczesniej jeszcze raz odwiedziłam kibelek;-):tak: no ale nie było jeszcze tak zle.Zasnełam a o 23.30 wstałam bo mi sie jakos głodno zrobiło:happy2: zrobiłam sobie bułe i do wyrka, no ale sie juz pospac nie dało bo w brzuchu zaczeła sie rewolucja:crazy: poleciałam do kibelka i od tego sie zaczeła moja współpraca z tym urządzeniem na kolejne nocne godzinki:szok:

W miedzyczasie zaczeły sie skurcze tak co 10 minut i trwałjace do 30-40 s w pewnym momencie jak szlam do ubikacji to cos mi jakby chlusneło, myslke sobie pewbie nie utrzymałam siku:szok: no ale w łazience patrze a to taki przezroczysty sluz, dosyc duzo go było.... no ale nic zrobiłam co malam zrobic i znowu do wyrka ale spac sie nie dało bo skurcze...i po kilkunastu minutach czuje ze znowu cos ze mnie wypływa:sick: patrze na podkład a tam sluz z nitkami krwi:tak::tak: to sie ucieszyłam, ze pewnie czop mi zaczyna odchodzic albo sie szyjka rozwiera.Postanowiłam sie nie kłasc i tak łaziłam z podpaska po mieszkaniu zapisujac skurcze.Do 3 były co 10 minut a potem jakby dolegliwosci zmalały i udało mi sie zasnac.Obudziły mnie skurcze gdzies tak około 5-5:30,,ktore sie juz pojawiały co 7-6-5 minut i trwały do około 8.Poptem znowu sie troche uspokoiło wiec zasnełam na godzinke. Teraz jest spokoj ale nie wiem czy sie cos nie ruszy...

znaczy mam taka nadzieje:-) dopakowałam torbe, meza wysłąłam do pracy i czekam.
ale sie rozpisałam okropnie:szok::szok: mam nadziee, że ktoras to doczyta:-);-)nie wiem w sumie co o tym myslec bo rzeciez Kira sie juz tak meczy od 3 tygodni wiec moze to wszystko fałszywy alarm ale pocieszam sie tym, ze werszcie sie cos ruszyło, bo do tej pory nic..:baffled:
 
Janbor to wspaniale:-)może faktycznie coś ruszy:tak:
Natalka u nas nie potrzeba skierowania
Pinka na mnie też nic nie działa:-)a dzisiaj posprzątałam mieszkanko,a zaraz będę robić obiadek:tak:tak mnie na leczo naszło:-pmniam:happy2:
Wczoraj też miałam skurcze wieczorem:crazy:co 15 min,byly ze 4,potem za godz.dopiero:crazy:ale zawsze coś;-)
 
Pinka sok z buraków nawet jakby nie podziałał na przyspieszenie to jest super na krew wiec sama sie skusze bo wiadomo, że za niedługo troche nam jej ubedzie i trzeba sie wzmocnic:-) jak byłam mała to moja mama czesto kisiła buraki na sok i kazała mi go pic bo wiecznie blada i mizerna byłam a teraz w ciązy to sie nam na pewno przyda:-)
 
Kira tak bym chciała, żeby to był sygnał startowy ale po Was widze, że to moze jeszcze trwac i trwac:szok::-( no ale co tam widze, że finał juz blizej noz dalej a jak sie nie rozpakuje do poniedzalku to zobaczymy na KTG czy cos sie tam faktycznie ruszyło:-) może sie zejdziemy z terminami, bo Ty sie masz przeciez w poniedziałek zgłosic z torbą:-):-)
 
reklama
Dziekuje bardzo Limonka fajnie by było jakby sie to nie ciagło jak u Kiry no ale sama wiesz, że nie ma sie co nastawiac:no: w kazdym razie mam zamiar skonczyc jeszcze to co chcialam przed prodem czyli zmiane i pranie poscieli i prasowanie ubran dla mezula bo on pozniej znowu bedzie chodzil jakby domu nie miał bo mu sie samemu nie bedzie chciało wyjac zelazka:sick::sorry2:

A tak w ogóle to iel nas tu zostało:confused::confused: czyzbysmy juz tylko my czekały:confused::confused:.....
 
Do góry