reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Jola,zycze duzo zdrowia twojej malej kruszynce i tobie!!!!!!!!!!!;-)

Jestem pewna ze jeszcze troche i wszystkie sierpniowe mamy ,tutaj na BB, bedziemy sie cieszyc (czasem pewnie i plakac) z malenstwami w ramionach.
Jola czy w tym czasie, czyli1 8-19 tygodniu ciazy,to ryzyko utraty malenstwa nie zanika?To najwieksze ryzyko mamy juz za soba. Ja mysle ze juz nie powinnysmy miec takich wielkich obaw,tak slyszalam , z doswiadczenia nic jednak nie moge powiedziec.
Zauwazylam ze jak do tej pory zadna z nas nie ma problemow z sexem, fajnie , bo to przeciez jakby nie bylo , wazne dla zwiazku.Za to z tym celibatem poporodowym:szok: to kurcze troche niezaciekawy okres w zyciu kobietki no i faceta:no2::no2::no2::no2:.
 
reklama
Myślę że największe niebezpieczeństwo już minęło Ola. Ale u mnie był problem "nie z mojej" strony. U mnie fasolka w 8 tygodniu nie dała rady, ale nie będę w temat sie zagłębiać bo to nie na nerwy ciężarówek.
Ja wierzę że tym razem będzie dobrze i że wszystkie dotrwamy do końca szczęśliwie. :cool2:
Idę sobie dzisiaj biustonoszek kupić, bo te stare strasznie mi podrażniają piersi. Tam gdzie są szwy to mnie tak cholernie swędzi że musiałam dzisiaj zrzucić go i założyłam taki sportowy, co w plażówke w nim grałam :-D . Trochę z przodu to dziwmnie wygląda, bo sznureczki się odznaczają:szok: , ale co tam, wygoda ważniejsza​
 
A z tym sexem po porodzie to różnie bywa przecież, oczywiście nie tuż po ;-) . Ja sie strasznie uśmiałam jak dziewczyny opowiadają jak ich faceci na głowie stają żeby je dopaść, a jak one uniki robią :-D bo im się strasznie nie chce
 
Co do seksu po porodzie to zastanawiam się jak to u nas będzie:baffled: Rzeczywiście niezaciekawy okres, ale myśle że czas połogu pochłonie nam całkowicie opieka nad maleństwami i nie będzie źle, może dziewczyny które już rodziły napisałyby cosik na ten temat. Naur gdzie jesteś kobietko jak to było u Ciebie??
W ogóle to słyszałam, że po porodzie to jest drugi pierwszy raz....;-)
 
Stanik tez bym sobie musiala w koncu kupic Jola,bo moje mnie nie swedza ale tak bola czasami ze plakac mi sie chce,moj sklep znajduje sie troche daleko , takze musze na bubu czekac, az z pracki wroci i mnie zawiezie.

Viviana, w okresie poporodowym -moim zdaniem-(lubie czasami sluchac rad starszych)wiadomo ze dzidzia jest najwazniejsza dla obojga rodzicow ale nigdy w zyciu nie chcialabym zeby moj maz byl na drugim miejscu , nie chcialabym tego zapomniec.Dziecko bede pielegnowac,wychowywac i kochac jak najmocniej bede mogla, ale nie chcialabym aby maz czul sie zazdrosny i odzucony.
Fajnie by bylo gdyby jakies kobietki ,ktore to przezyly mogly cos powiedziec na ten temat.
 
hejka
musze sie pochwalic ze dzisiaj (19 tydz) poczulam pierwsze ruchy dzieciatka :)
co do sexu to kurcze jakos ochoty nie mam :(
powiedzcie mi czy krwawia wam dzisla? bo mi az dziasla prawie odstaja od zebow szok i uzywam CORSODYLU
jutro mam usg i dowiem sie czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka chyba ze odwroci sie tylkiem :)
pozdrowka
 
O mamo!!! Ile napisały, ale już jestem i nadrabiam..:szok: :-)

Więc co do sexu po: jak jest połóg to ochoty nie ma wcale, zwłaszcza, że lubi coś bolec, coś tam leci a poza tym w szystkim fizjologicznym to jest taki młyn, że trudno o spokojną chwilkę na tyle żeby się zachciało :-D A mężus wolał się choć trochę wysypiać niż seksić, je z resztą też. Potem to w zasadzie nie drugi a pierwszy pierwszy raz, byłam tak przerażona czy mi się nie rozerwie, czy nie będzie bolało..itp :eek: :baffled: :tak: już myślałam, ze nie dam rady, ale było całkiem milutko. Ale dopuki karmiłam (11m-cy) to libido miałam malutkie, albo zerowe :dry: ale podejrzewam głupie tabletki Cerazette, w każdym razie jak tylko je odstawiłam i wzięłam normalne i już nie karmiłam to jak nagle mi skoczyło!! :-D :cool2: Na szczęście to ja mam w naszym związku chyba większe potzreby, więc pretensji nie było ani ganiana za mną, chcociaż zdarzało mi się udawać :zawstydzona/y: bo mogłabym w tym czasie zamiatać albo zmywać naczynia, tak mnie to nie obchodziło :baffled: paskudne uczucie tak nic nie czuć. Tak czy owak skończyło się i wróciło wszysciutko do normy!!
No to tyle na ten temat, chyba że są pytania :nerd:


czarnula to nie sympatyczne chyba z tymi dziąsłami, ja nie mam takich rewelacji :sick:

dziewczyny, jak poznacie płeć to szybko mi tu pisać!!
 
Czarnula ja problemów z dziąsłami nie mam, za to rozstępy na piersiach mi jakoś tak "wyskoczyły" wrrrrr.......:baffled:

Naur odpowiedź była wyczerpująca ale jak coś to bede pytać ;-)
 
Hihi, Viviana proszę bardzo!

A co do cycków i staników, to mi poprzednio cycki tak nagle urosły, że niemal z dnia na dzień zrobiły mi się rozstępy (teraz już b.blade i mało widoczne) a cycki miałam niesamowicie nadwrażliwe i bolące. Siara pojawiła się jużpod koniec 5 m-ca :szok:
Teraz jest nieco lepiej, bo już tak nie rosną, a w każdym razie nie tak nagle, więc nie robią się rozstępy i nie bolą aż tak. Staniki noszę głównie sportowe, bo mnie normalnie i tak jest jakoś niewygodnie a teraz to już zwłaszcza :baffled: Na szcęście te do karmienia są dobrze szyte i całkiem wygodne :tak: Bo nie zdejmowałam ich nawet do spania, tak mi sikało mleko :laugh2:
 
reklama
Ja tylko na chwilkę, u mnie nie fajnie. Jutro muszę biegiem lecieć do stomatologa, niestety mam ósemkę do usunięcia, boli jak diabli dzisiaj juz się nie dostałam. Mam ogromne wyrzuty sumienia czy nie robię dziecku krzywdy wzięłam dwa ibupromy , bo z bólu nie dawałam już rady same mi łzy leciały. Wiedziałam że ta ósemka może mnie zacząć boleć bo ostatnio na kontroli dentystka mówiła mi , że teraz po leczeniu jej jak zacznie boleć to już tylko rwanie. Tylko czemu właśnie teraz a nie po porodzie????? Zle mi. Idę spać dopóki tabletka działa to może uda mi się zasnąć. Jutro pewnie coś napiszę , jak nie ja to męża poproszę, a jeśli nie dam rady to pojutrze. Terminy porodów uzupełniłam, jeśli coś jeszcze komuś się nie zgadza to dajcie znać to poprawię, no i kolory wstawiać zaczęłam różowy- dziewczynka, niebieski - chłopiec. Może tak być?? A zielony - niewiadomo co będzie, albo mam nie podała.
 
Do góry