reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Boze raabit ! no co to za kretyn?! Pierwsze slysze o czyms takim:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Wspolczuje Ci , niezle sie musialas nadenerwowac:szok::no:
Co do ZUSu to ola ma racje. nie musisz sie tym przejmowac...
 
reklama
Ola wiesz skarge to niech ona sobie składa jak chce! ale i tak po interwencji mojego meża wypisał mi L4 takze nie ma sie co rzucać debil! wpisał mi tylko w karte że "pacjentka domaga sie zwolnienia lekarskiego bez przyczyny" a oczywiście mojemu ginowi jak wróci z urlopu wszystko powiem i podam dokładne namiary na tego palanta!

Mysle że to jakis konował który nie ma swojej własnej prywatnej praktyki i jako zwykły lekarz pracuje sobie w przychodni bo nie jest wystarczająco dobry żeby pacowac gdzies indziej! a facet był dobrze po 50-tce :szok:

ach szkoda słów.....
 
Raabit faktycznie jakis kretyn-zabic takich:wściekła/y:ale na nasza służbę zdrowia szkoda mi już słów:eek:
Ola wiem ze wyzsze cisnienie pod koniec to norma,ale jak dochodzi do 150 to jest zle dla dzidzi,mi jak mialam 140/95 kazal kontrolowac,a dzis przy mnie panienke przyjeli do szpitala bo miala 160/100 takze nie zawsze jest to norma:tak:ja całą ciąże mialam 130/60 a teraz jest stanowczo za wysokie
A jesli chodzi o przerwe to byly 3 panie-2 poszly na przerwe a 3 musi telefony odbierac:wściekła/y:maja w głębokim poważaniu to co sie dzieje z Tobą w tym czasie
Mongea czekamy na relacje
Sylwia biedna-tyle czekać,to na co ja narzekam:sorry:
Dobrze Naur że masz takiego aniołka w domu,przynajmniej troszke odpoczniesz:tak:
 
Straszna masakra z tymi lekarzami:wściekła/y::wściekła/y:
Na prawde człowiek jest dużo zdowszy jak nie ma z nimi do czynienia.....

A ja sie własnie dowiedziałam, ze zostało mi przyznane świadczenie rehabilitacyjne na 1 miesiąc czasu z ZUSu więc mam o jeden problem mniej bo tak to sie bałam, że bede musiała brac wczesniej macierzynski:-(
A szczerze myslałam, ze moze mi nie dadzą bo w sumie zwolnienie mi sie konczy 12 a termin mam na 16, ale na szczescie sie udało i teraz tylko spokojnie musze czekac aż sie cos ruszy:-)

MOże bedzie tak jak u Oli, ze sie nagle zacznie i juz poleci:-) fajnie by było


Acha i przekazuje pozdrowienia od Edytki juz sie troche uspokoiła i teraz mówi, że moze i dobrze sie stało z ta cesarka bo ma chwile na odpoczynek a tak to by za bardzo nie kiedy bo cały czas cos szykowała i sprzatała w domu.No i Olcia sie urodzi 13 a każdy z domowników ma 3 w dacie urodzenia:-)
 
Raabit zszokowała mnie Twoja historia:szok:, brak słów, dobrze że byłaś z mężęm. Tym bardziej się zdołowałam bo mnie być może też czeka taka wycieczka po zwolnienie, ciekawe czy też mi ktoś wyskoczy z takim tekstem:dull:

Kira no rzeczywiście jaja jakieś z tym Twoim ciśnieniem - może lepiej niech już Cię położą w tym szpitalu, to chyba bezpieczniejsze będzie dla Adasia:tak:

Ale dzisiaj pogoda beznadziejna:nerd: duszno i gorąco i nic mi się nie chce:no:
 
Janbor,Li_monka dzieki za miłe słowa:tak:
To dobrze ze Edyta może odpocząć,i fajnie z tymi trójkami:-D
Mój Adaś też mógłby sie 13 urodzic-jak mamusia:-)tylko nie w marcu,ale 13 zawsze byla moja szczesliwa liczba:tak:
 
No to ja mam dla was cos do poczytania.Kolejna masakryczna historia która uslyszalam w kolejce do mojego lekarza .

U mnie w szpitalu jest osobno klinika nr 5- tam jest 'masowka' kupe sal i pacjetek , stary i nieprzyjemny personel.I osobno jest maly oddzial polozniczy nr 3 w drugim budynku ( ja tam ide) skladajacy sie z 2 sal pozabiegowych, 2 sal przedporodowych, sali poporodowej, traktu i 4 sal poporodowych sasiadujacych z noworodkami. Bardzo kameralnie czysto, mlody i mily personel bez praktykantow.

A wiec spotkalam w kolejce pania po 3 cesarce ktora lezala wlasnie na 5 .
Sliczny duzy chlopczyk jej sie urodzil. Wszystko pieknie gdyby nie to ze juz 10 dni po cesarce biega po lekarzach ze szwem! W szpitalu nie sciagneli jej i puscili do domu. Rana zakazona, ropieje otwarta lekko od wewnatrz a w szpitalu ciagle ja odsylaja i mowia ze jest ok! Normalnie w szoku bylam. Powiedzieli ze ma jej to zdjac lekarz prowadzacy.Mimo ze miala od niego skiekowanie wlasnie tam
A sam nie mial mozliwosci zeby jej to zrobic i musial ja wziac do siebie do innego szpitala. Babka miala prawdziwego pecha co cesarka to spiep***

Takze widzicie jaka potrafi byc nasza sluzba!:wściekła/y::wściekła/y::szok::wściekła/y::no:
Straszna znieczulica panuje.
 
reklama
Elis niestety ale takich historii o naszej "kochanej" służbie zdrowia można opisywac bez końca :-(

Dziwie sie tyko jak to jest z tymi szwami? :szok: mi położna srodowiskowa mówiła że w szpitalu teraz nie ściagają szwów tylko puszczają pacjentke do domu a w domu położna środowiskowa ściaga szwy. Zresztą taką informacje podano nam też w szkole rodzenia.

Kira z tym ciśnieniem to jest tak różnie! :rofl2:ale lepiej dmuchać na zimne! niektórzy uważają że powyżej 100 to już problem a inni że to lekko podwyższone ciśnienie. Jednak zdrowie mamy i maluszka jest najważniejsze i jak trzeba to lepiej szybko cesarka niż potem jakies komplikacje :no: no to niedługo Wasz Adaś bedzie już z Wami :tak:
 
Do góry