reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

ja tez uciekam,pozmywac a potem kąpiel w piance :-)
i do lozka :)
dziekuje Wam bardzo jescze raz za mile przyjecie i do jutra,dobrej nocki,kolorowych snow :tak::-D
 
reklama
Hmmmmmmmmmm ja mam już różne myśli:szok: Może z wielkim brzuchem i dupskiem stałam się aseksualna dla męża............ No i wczoraj jeszcze ten żel na odzyskanie figury:-p
 
Sylwia ja juz też w pewnym momencie zaczęłam tak myśleć ale mąż mi wytłumaczył, że troche sie obawia, że mnie boli brzuch i plecy i ze mi coś zrobi, zada ból i on sie denerwuje. Obiecał ze na 100% odbijemy to sobie po porodzie :tak: i ja wiem że tak własnie jest! :-)
A prezentem sie nie przejmuj ja osobiście chciałabym taki dostać :tak:
 
kurka ale się rozpisały:szok:
no wlasnie ja tez dzis pomyslalam o tej pełni,ciekawe czy którąś dopadnie,mnie to ta nastepna moze dopasc jak juz. tak w ogole to dzis wskoczylam w ostatnie okienko:-)kurcze wiecie co zamiast sie cieszyc dzidziusiem to ja sie zaczelam martwic ze co bedie jak nie dam sobie rady,przeciez to taka wielka odpowiedzialnosc za tak małą istotke,a ja jestem czlowiekiem ktory z jednej strony nie znosi prosic kogos o pomoc a z drugiej od zawsze bylam malo zdecydowana i boje sie ze bede potrzebowala sie kogos pytac bo nie bede umiala sama zadecydowac co zrobic,czy ktoras tez ma takie dziwne mysli czy to ja tylko taka dziwna jestem??:dull:
zmykam do łózka,zycze wam spokonej nocy,bez skurczowych...no chyba ze juz ktoras dopadna te prawidlowe porodowe skurcze:-)
 
Raabit myslę , że to tłumaczenie jest bardzo sensowne. Piotrek też mi tak przy pierwszej ciąży tłumaczył, bo sie bał , żeby krzywdy nie zrobic. Teraz jest to samo, ale już mniej sie denerwuje, ale teraz to mielismy kategoryczny zakaz od początku, nawet dzisiaj sie zastanawialiśmy , czy już można, bo oficjalnego pozwolenia nie dostalismy. Do terminu zostało jednak już tak niewiele , że chyba ryzyka to juz raczej nie ma , bo dzidzia donoszona, problem jest jednak w tym , że mój mąż ma w tym tygodniu noce , a w dzień przy weronice ? - same rozumiecie.
 
Sylwia tak jak Raabit napisała, to nie niechęć do nas a do zadania nam bólu czy zrobienia czegoś bobasowi ich powstrzymuje. Bo mój chłop uważa że brzusio mam sexi i takie fajne cycki, hihi..

Kasia każda sięczegoś obawia, spoko, to normalne i dobrze tylko o nas świadczy.

Monia dobrej nocki i cieszę się że Ci z nami dobrze!

Ja też już spadam definitywnie do wyrka. papa i spokojnej nocki, no chyba że któraś rodzić zamierza!
 
Magda dla mnie takie tłumaczenie też jest sensowne :tak: dlatego ja sie nie obrażam tylko doceniam że mam takiego kochanego i troskliwego męża :-):tak::-p

Kasia ja też sie denerwuje czy dam sobie rade :szok: ale w razie czego będe dzwoniła do położnej lub pediatry i uzyskam fachową pomoc :tak:
 
A jednak wskoczyłam jeszcze poczytać:-)widzę że nie tylko ja znam takie bezsensowne historyjki dotyczące ciąży porodu i karmienia:tak:najgorsze jest to że są one prawdziwe:szok:ostatnio czytałam pytanie do ginekologa czy jest badanie które na 100% stwierdza płeć:shocked2:bo dziewczyna pisze że boi się że czasem zamiast synka urodzi się dziewczynka:shocked2::szok:a ona niewie ja na to zareaguje jej chłopak i chciałaby mu tego oszczędzić:szok::szok::szok::szok::szok:
A ja myślałam że czeka się na dziecko a nie na płeć:-D:confused::szok:
 
NAUR chyba masz rację. Ja przez chorobę wychudłam - był okres ,że 54kg przy 170cm. Byłam zadowolona z figury, ale Artur powiedział, że mam kościsty tyłek, a on lubi potrzymać........... Za to teraz mam dwie dorodne szynki:-D, które się przelewają na boki jak chodzę:zawstydzona/y:Ani twarz, ani ręce nie przytyły. Cycki o ok 6cm, brzuch rozumiem - ciąża, ale dlaczego dupsko i uda?????????
Chlip chlip ide niezaspokojona spać:-(Dobranoc
 
reklama
Sylwia głowa do góry :tak: ja też przybrałam nie tylko w piersiach ale też troche w pupie i udach :szok: mam jednak nadzieje, ze jak sie urodzi maluszek to troche zgubie :tak: jak nie przez karmienie to zaczne chodzić na aerobik i coś robić z nadmiarem tkanki tłuszczowej :tak: takze to czy schudniemy zalezy tylko od nas :tak: takie jest moje zdanie :-)
 
Do góry