reklama
nie ma za co dziewczynki jakbyscie nie rozumialy jakiegos opisu to piszcie postaram sie wytlumaczyc bo wszystko robilis,my na szkole rodzenia;-)
Miłego wypoczywanka ja tez chyba zaraz pojde bo juz padam z tego upalu.
Miłego wypoczywanka ja tez chyba zaraz pojde bo juz padam z tego upalu.
Czesc Dziewczyny
przyznam sie ze od jakiegos czasu podgladam Wasze rozmowy ale jakos nie mialam odwagi sie przylaczyc bo to w koncu koncowka oczekiwan na nasze bobasy
jednak upaly zatzrymuja mnie calkowicie w domku a ze mieszkam sama(samotna mamusia) to przyznaje ze chyba zaraz zwariuje
. tak w skrocie to termin mam na11 sierpnia,czekam na moje pierwsze dzieciatko(magdunia) i ostatnio nie robie nic poza tym ze bzikuje juz od tej ciazy bo mam wrazenie ze nosze w sobie moja fasolke od zawsze. niestety brzuch mam nadal wysoko wiec nie spodziewam sie szybkiego rozwiazania tak wiec czekam i czekam.ale jak tu widze to u Was juz wiele zapowiada przyszly porod,jakies skurcze,rozwarcia a nawet juz pierwszy porod
.u mnie nic z tych rzeczy. w kazdym razie zagladam tu codzien i chetnie z Wami pogadam choc wiem ze jestem tu nowiutka.pozdrawiam wszystkie mamy
przyznam sie ze od jakiegos czasu podgladam Wasze rozmowy ale jakos nie mialam odwagi sie przylaczyc bo to w koncu koncowka oczekiwan na nasze bobasy jednak upaly zatzrymuja mnie calkowicie w domku a ze mieszkam sama(samotna mamusia) to przyznaje ze chyba zaraz zwariuje. tak w skrocie to termin mam na11 sierpnia,czekam na moje pierwsze dzieciatko(magdunia) i ostatnio nie robie nic poza tym ze bzikuje juz od tej ciazy bo mam wrazenie ze nosze w sobie moja fasolke od zawsze. niestety brzuch mam nadal wysoko wiec nie spodziewam sie szybkiego rozwiazania tak wiec czekam i czekam.ale jak tu widze to u Was juz wiele zapowiada przyszly porod,jakies skurcze,rozwarcia a nawet juz pierwszy porod.u mnie nic z tych rzeczy. w kazdym razie zagladam tu codzien i chetnie z Wami pogadam choc wiem ze jestem tu nowiutka.pozdrawiam wszystkie mamy
Witaj aaaneta23:-):-):-) to dobrze że zdecydowałaś się pisać - zawsze raźniej jak nas jest więcej!
dla zainteresowanych karmieniem piersią:
Komitet Upowszechniania Karmienia Piersi
dla zainteresowanych karmieniem piersią:
Komitet Upowszechniania Karmienia Piersi
Anetka fajnie, ze zdecydowałas sie w koncu do nas przyłaczyc i szkoda, że tak poźno ale rzeczywsicie lepiej poxno niz wcale:-)Jak widzisz my tu z dziewczynkami tworzymy jedna wielka sierpniówkowa rodzinkę i wspieramy sie we wszystkim wiec na pewno bedzie Ci tu z nami dobrze:-);-)
Napisz cos wiecej o sobie a brzuszkiem to sie nie przejmuj bo o ile dobrze pamietam to nie wszystkim dziewczynom sie obniza brzuszek przed porodem
Jak widzisz my tu z dziewczynkami tworzymy jedna wielka sierpniówkowa rodzinkę i wspieramy sie we wszystkim wiec na pewno bedzie Ci tu z nami dobrze:-);-)Napisz cos wiecej o sobie a brzuszkiem to sie nie przejmuj bo o ile dobrze pamietam to nie wszystkim dziewczynom sie obniza brzuszek przed porodem
Cześć dziewczynki.
Madeline trzymam kciuki i życzę lekkiego porodu
Syska nie przejmuj się gadaniem innych!
aaaneta23 witaj
Znów nie było mnie troszkę, ale czasem coś tam czytam co na forum
U mnie ok, nadal niunia w brzuszku, chociaż tydzień temu mnie nastraszyła, bo dopadły mnie skurcze i bóle w krzyżu. Już myślałam, że bez szpitala się nie obejdzie, ale na szczęście minęło i jest ok.
Przez cały czas moja gin mnie chwaliła, że mam bardzo ładną długą, zamkniętą szyjkę ale na ostatniej wizycie 02 lipca okazało się, że szyjka nie jest już długa i zamknięta i że jest rozwarcie na opuszek palca.
Teraz moja niunia już jest nisko bo jak się rusza to mam wrażenie, że zaraz wyjdzie na zewnątrz. Poza tym mam takie rwące bóle w krzyżu
Coś mi się wydaje, że niedoczekam wyznaczonego terminu 22/08.
Madeline trzymam kciuki i życzę lekkiego porodu
Syska nie przejmuj się gadaniem innych!
aaaneta23 witaj
Znów nie było mnie troszkę, ale czasem coś tam czytam co na forum
U mnie ok, nadal niunia w brzuszku, chociaż tydzień temu mnie nastraszyła, bo dopadły mnie skurcze i bóle w krzyżu. Już myślałam, że bez szpitala się nie obejdzie, ale na szczęście minęło i jest ok.
Przez cały czas moja gin mnie chwaliła, że mam bardzo ładną długą, zamkniętą szyjkę ale na ostatniej wizycie 02 lipca okazało się, że szyjka nie jest już długa i zamknięta i że jest rozwarcie na opuszek palca.
Teraz moja niunia już jest nisko bo jak się rusza to mam wrażenie, że zaraz wyjdzie na zewnątrz. Poza tym mam takie rwące bóle w krzyżu
Coś mi się wydaje, że niedoczekam wyznaczonego terminu 22/08.
reklama
