reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2007 - wątek ogólny

Cześć mamusie!
dawno nas tu niebyło ale się rozpisałyście, widze ze porody zbliżają sie wielkimi krokami, ja przyjełam termin 17sierpnia(40tydz) ale jak bylam dwa tygodnie temu to mały był wiekszy o tydzień i ważył juz 2550g a przewidywalna waga 3400g. Jejku ja juz zaczynam sie bac czy dam rade i czy poradze sobie podczas porodu boje sie ze bede sama w domu i strach mnie sparalizuje jak to sie zacznie.
Ola Tomek to bardzo ładne imie mój brat ma tak na imie i fajny z niego facet:-D
Naur trzymaj sie moze wytrzymasz jescze dwa tygodnie
Claudi napisz jak sie czujesz i lepiej jedz do szpitala to sprawdzic zeby sie niestresowac jesli to fałszywy alarm to napewno Ci powiedza i puszcza do domu.
Edyta a ja juz myślałam ze juz jestes rozwdwojona ale moze dobrze ze maluszek jeszcze troche poczekał.
Janbor fajny sposób na kolki i moze nam pomoze ja mam 16kg do przodu i niemam pojęcia skąd to sie wzięło:szok: a i jestm chętna na te ćwiczenia:tak:ciesze sie ze mała zdrowa i ze dobrze waży!
Raabit mi tez lekarz powiedział ze z łozyskiem ok ale niewiem jaki mam stopień a wizyta dopiero 1siepnia.
pozdrawiamy Was cieplutko ode mnie i małego Patryka w brzuszku!:-D
 
reklama
Dzięki za wsparcie dziewczyny! Ja oczywiście leżę, albo siedzę jak najwięcej a mąż lata dookoła i mnie wyręcza, kochany jest teraz bo sie zdenerwował.
Ja dalej jestem bardzo niespokojna i tylko jak coś mnie zaboli albo skurcze się pojawiają to czujnie nasłu****ę. A zapomniałam napisać, że mój czop jest nadal na miejscu! Dobre i to!
Co prawda dziewczyny bez szyjek czasem wytzymują długo, ale ja do tego mam skurcze i cukrzycę (oslabia macicę) a to razem już brzmi nieciekawie.
Nie wiem sama, ale chyba zsięgnę opinii innego lekarza, tylko to dopiero po weekendzie.

Raabit stopnie dojrzalości to stan przygotowania łożyska do porodu i odklejenia się a także wydolności. Teraz wszyskie mamy 2 albo już 3 stopień.

Claudi jak tam??

A ja mam narazie tylko 6kg do przodu, więc zrzucać nie będzie czego, tylko skóra taka obwisła i cellulit, rozstępy..
 
Naur to super że mąż Ci tak pomaga mój tez sie stara nawet do sklepu niepuszcza mnie samej juz ciagle mówi do mojego brzuszka i go całuje niemoge sie doczekac jak zobacze naszego synka na jego rękach no i na swoich. Jejku to juz naprawde niedługo jutro jade dokupic oststnie rzeczy tylko sie zastanawiam mam ubranka na 62 i 68 czy kupic jakies mniejsze?
A właściwie to jak ten czop ma wygladać bo przed wczoraj miałam kawałek takiej zbitej mazi białej ale bez krwi czy to znaczy ze juz powol odchodzi?
a z tymi tygodniami to ja juz niewim jak je liczyc przed wejściem na forum jest kalendarz wisuje sie termin ostsniej miesiączki i tak wpisałam a wychodzi mi tydzień 36 a termin tak jak mi gin powiedział 17sierpnia a cylke to miałam ok 28dni wiec jak to liczyć?
czy jeden stanik do szpitala mi starczy bo mam na liście do szpitala 2?
 
hej dziewczyny!!

u nas spokój tzn porodu jeszcze nie wypatruje choć jak czytam Wasze posty to kurcze ciarki mi przechodzą hihi ale mój maluszek siedzi grzecznie w brzusiu i mam nadzieję że jeszcze co najmniej miesiąc tam zostanie (a lekarz też nie przepowiada wczesniejszego rozdwojenia)

li_monka ja na hemoroidy mam maść posterisan (na receptę) ale szczerze mówiąc niewiele pomaga i też chyba wypróbuję ten napar z nagietka

a co do pobytu w szpitalu to wiem że u nas jak sie pojedzie szybciej to juz nie puszczaja do domciu tylko trzymają na patologii. Ostatnio na szkole rodzenia położna zrobiła nam "wycieczkę" po szpitalu abyśmy mogły się zapoznać hehe

Ola Tomek to bardzo ładne imię
Naur trzymam kciuki a Ty trzymaj nóżki ściśnięte będzie dobrze
Claudi co tam u ciebie?
Edyta ja też myślałam że już jesteś rozdwojona

pozdrawiamy Was
 
a u mnie cisza.jakis falszywy alarm;-).jak wzielam w poludnie ciepla kapiel to skurcze popuscily.pozniej sie polozylam i wszystko tak jakos zlagodnialo.przed godzina maly rozpedzil sie pare razy centralnie w dol.normalnie jakby mi kros igly w c... wbijal ale juz teraz cisze.znow troche pobolewa podbrzusze ale to raczej nie to.no i maly jakis taki niemrawy.tylko troche sie rusza.jak na razie staram sie przetrzymac bo nie chce do szpitala oni tu za bardzo panikuja....a po co mi stres.jak sie zacznie dziac cos bardziej regularnego to wtedy sie wybiore.na razie nie jest zle.
dzieki za wsparcie.jestescie wielkie:tak::cool::tak: czlowiek sie tak jakos lepiej czuje jak wie ze nie jest sam
 
Claudi ja też nie zamierzam jechać do szpitala jeśli nie będę musiała:no::-Dbo to tylko stres dodatkowy tam leżeć:tak:a ty uważaj na siebie-będzie dobrze:-D:-)
Naur trzymaj się dzielnie!!!:-D
U mnie jakoś dzień zleciał bez większych dolegliwości:-D:-D:-Dtroszkę boli podbrzusze jakieś tam malutkie twardnienie brzuszka...słowem mówiąc NORMA:-):-D:-D:-D

Kupiłam córci na allegro 25par skarpetek za 18zł dziś przyszły mała zachwycona:-Dna szczęście mogłam wybrac po kilka sztuk w różnych rozmiarach bo po co mi tyle naraz w jednym rozmiarze:eek:

MIŁEGO WIECZORU
 
czesc dziewczyny!

kurcze widze ze tu juz ostro!!!
Naur zaciskaj jeszcze nogi,2 tyg musisz przetrzymac.
Claudi u Ciebie to tez widac ze to tuż tuż...normalnie to wygląda juz jak wyścigi,któa pierwsza:-)
juz normalnie jak tu wchodze to mi serce wali ze przeczytam ze ktoras juz urodzila:-)

Edytko super ze juz wrocilas do domciu ,trzymaj sie:-)i jakby co to czekamy na wiesci ;-)

u mnie jeszcze chyba daleko,narazie nic nie odczuwam,ale to dobrze bo ja jeszcze nie jestem tak wysoko,ale jak to mowicie od 37 jest donoszona?ale ja i tak czuje ze u mnie nie bedzie szybciej,mysle ze wytrzymam do 40 tyg,jak nie dluzej :eek:na jedno dobrze,ale tez juz bym chciala miec mala przy sobie:tak:
 
Natalka co do tego licznika przy wejsciu to m tez inaczej pokazuje,ze jestem w 34t6d czyli w sumie tydzien do przodu niz jak mam na suwaczku,z tymi ygodniami to jest pomieszane
 
Właśnie obejrzałam bardzo ładny film: 'Przed zachodem słońca", kontynuacja 'Przed wschodem słońca" ktróry widziałam w kinie jak miałam 14 lat. Bardzo ciekawie mi się to oglądało, no i wyciągnięte wnioski też są conajmniej budujące.:tak::-D
Zaraz zmykam do wyrka, dzisiaj jestem sama, bo wysłałam Maćka na ostatnie już piwo z kumplami, bo następne to nie wiem kiedy, ale za pół roku chyba, hehe.:-D:rofl2:
Dzięki raz jeszcze dziewczyny, to faktycznie super móc tu znaleźć otuchę i zrozumienie!
Jutro zadzwonię do Maćka stryjka, on jest ordynatorem gin. i położnictwa w szpitalu bydgoskim, więc napewno choć trochę mi poradzi co mam robić. Bo nie usmiecha mi się taki szybki poród, mała nie jest gotowa a jak odstawię leki to będzie piorunem na mur-beton:eek:

Claudi no to spokojnie idź spać, masz w takim razie jescze czas.:happy2:

Kasia donoszone jest pod koniec, a właściwie po 37tc.:tak:

Gosia no to jak norma to ok, u mnie też norma, hihi :rofl2: A tyle skarpetek za tą cenę to prawie darmo! Fajnie!

Aniulka to się ciesz, że wszystko masz ok i nie zwracaj na nasze wyczyny uwagi, hehe :-D

Natalka ja podałam listę co dokładnie zabieram do szpitala, jeden stanik wystarczy raczej a ubranka ja mam na 56, bo ja byłam mikrus, Julka tez malutka a skoro teraz mała się szykuje to nie zdąży wyrosnąć. Ale nie wiem jak to jest u Ciebie.
A czop to gruby glut z nitkami krwi zazwyczaj. Tamto u mnie to jeszcze nie był czop.

Zmykam i dobranoc!!
 
reklama
jeszcze rza dzieki.ja tez ide do lozeczka.poczytam cos.bo spac pewnie i t ak nie bede zbyt dobrze ale do tego to juz sie przyzwyczailam.po tylu miesiacach idzie sie dostosowac;-)
kasia jak ja bylam u swojego lekarza w tamtym tygodniu to juz mi mowil ze maly jest donoszony a jakby patrzyl na termin to byl poczatek 36 tag,no chyba ze jednak bedzie termin z OM a nie z usg.bo jak z OM to byl to juz jakis 38 tydz.
ja makam do zobaczenia jutro.milych snow
 
Do góry