natalka_25
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2007
- Postów
- 752
Cześć mamusie!
Wczoraj miałam ciężaki dzień okropny. Pojechała do warszawy z mężem pochodziłam troche po sklepach zakupiłam pare rzeczy dla malucha z czego sie ciesze, ale droga fatalna strasznie nas wybujała przez nasze Polskie drogi, brzuch mnie boli, miała w nocy skurcz niewiem moze z nerwów, mam nadzieje ze z mały ok, od czasu do czasu daje znac o sobie, ja do szkoły rodzenia tez zapisałam sie w ostniej chwili, a ide 5 czerwca, mam wynk glukozy po godzinie miałam 85 a jest do 140 wiec chyba to dobry wynik, nastrój dziś mam fatalny, głowa boli pogoda taka sobie, mi narazie idzie w pupcie i brzusi,
Naur jak sie czujesz masz jeszcze skurcze? mam nadzieje ze lepiej u Ciebie
Mongea trzymam kciuki za badnia!
Mrozik a jak Twoje samopoczucie?
Madziara dbaj o siebie ale rygor z tą dietą ale bedzie ok niemartw sie
Pozdrawiamy Was cieplutko!!!
Wczoraj miałam ciężaki dzień okropny. Pojechała do warszawy z mężem pochodziłam troche po sklepach zakupiłam pare rzeczy dla malucha z czego sie ciesze, ale droga fatalna strasznie nas wybujała przez nasze Polskie drogi, brzuch mnie boli, miała w nocy skurcz niewiem moze z nerwów, mam nadzieje ze z mały ok, od czasu do czasu daje znac o sobie, ja do szkoły rodzenia tez zapisałam sie w ostniej chwili, a ide 5 czerwca, mam wynk glukozy po godzinie miałam 85 a jest do 140 wiec chyba to dobry wynik, nastrój dziś mam fatalny, głowa boli pogoda taka sobie, mi narazie idzie w pupcie i brzusi,
Naur jak sie czujesz masz jeszcze skurcze? mam nadzieje ze lepiej u Ciebie
Mongea trzymam kciuki za badnia!
Mrozik a jak Twoje samopoczucie?
Madziara dbaj o siebie ale rygor z tą dietą ale bedzie ok niemartw sie
Pozdrawiamy Was cieplutko!!!