reklama
ligotka
Fanka BB :)
Moj sie dzis pozalil, ze kiedys seks sluzyl do czegos innego, a teraz on sie czuje "jak robot do wywolywania porodu" i jemu to nie odpowiada... ach te chlopy... no ale nic pogadam z nim dzis wieczorkiem.... zebysmy sie troche pokochali dla przyjemnosci... moze sie da przekonac
A u mnie z kolei mąż sam mówi żebyśmy się zabrali za wywoływanie (bo nie dość że nie może się doczekać naszego uparciuszka to i czerpie jeszcze z tego przyjemność;-)) także mojego nie trzeba się prosić a wręcz przed nim uciekać
Mnie tam molestowanie chłopa nic nie wywołuje także ten sposób zaliczam do niewypałków;-)
U mnie jest to samo ;-)
Ale mój nie narzeka stwierdził że musi wykorzystać sytuację bo potem będzie ZAKAZ
U mnie jest to samo ;-)
Ale mój nie narzeka stwierdził że musi wykorzystać sytuację bo potem będzie ZAKAZ
Mój też nie narzeka wręcz bym powiedziała że sie cieszy;D
Delfin_ONA
Fanka BB :)
ja wczoraj ubłagałam męża żeby łóżeczko dla małej w końcu złożył ,ale nic nie ma za darmo i musiałam wieczorem się nim zaopiekować dzisiaj mam wizytę u gina i mam nadzieje że wszystko jest ok i możemy wariować :-)
ligotka
Fanka BB :)
My wczoraj powarjowalismy i co... spalam jak susel, zero bolu! To troche przekonalo mojego meza ze mozemy spokojnie sie kochac... bo on sobie wyobrazal ze zaraz po pojedziemy na porodowke
My wczoraj powarjowalismy i co... spalam jak susel, zero bolu! To troche przekonalo mojego meza ze mozemy spokojnie sie kochac... bo on sobie wyobrazal ze zaraz po pojedziemy na porodowke
No widzisz przełamał się i teraz będziecie korzystać przed czekającą Nas wszystkich posuchą
reklama
Delfin_ONA
Fanka BB :)
byłam u gina i dostałam czopki , a potem możemy szaleć mężulek jak to usłyszał to szybko do apteki pognał żebym jak najszybciej te czopki wybrała hehe faceci
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 84
- Wyświetleń
- 37 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: