sex oralny

[Lilka]

ja z tym zetknelam sie w wieku 18 lat
bylam juz w dosc powaznym zwiazku......choc wtedy robilam to bardziej na mus bo mialam doswiadczonego partnera.........i nie sprawialo mi radosci robic to jemu.....brzydzilo mnie z lekka

a ze mi sie to podobalo to jakos ''musialam sie odwdzieczyc''

z obecnym partnerem nie mam z tym zadnego problemu

w tego rodzaju milosci wg mnie koniecznie trzeba....kochac

 

[olka21]

to ja tez powiem pare słów, ja dopiero niedawno zaczełam w ten sposób się kochać kiedyś miałam do tego dystans i jaos sie bałam, ale jest super i już nie wyobrażam sobie seksu bez tego :laugh: :laugh:

 

[justyna19]

Ja mam 20 lat,podobnie jak Lilka z pierwszym facetem robilam to bardziej z musu, on byl bardziej doswiadczony i wrecz tego wymagal. Z moim mezem,z ktorym jestem juz prawie 2 lata( w tym 5 miesiecy malzenstwo) mam do tej formy jakies uprzedzenia, zwlaszcza do jego orgazmu w mojej buzi... bardzo bym chciala sie przelamac, ale to trudne, zwlaszcza jak pomysle o poczatkach i pierwszych moich doswiadczeniach z ta forma okazywania uczuc... Czasami mi sie nawet to sni i wtedy mi sie bardzo podoba... na jawie jednak niemoge... Najwazniejsze jest wiec, zeby nic nie robic na mus.

 

[cytrynka]

A z czym masz kłopot: z jakimiś aspektami fizycznymi (np. chodzi o spermę) czy chodzi o wymiar psychiczny (np. odbierasz to jako formę poniżenia) ?

 

[justyna19]

Raczej to pierwsze, wiem,ze moj maz by mnie nie namawial do niczego z checi ponizenia. Ale i tak sie tego boje, wstydze... niewiem to takie dziwne uczucie.. do tego boje sie ze go niezadowole, choc on mowi,ze jestem gluptas... ale tez wiem ze Marcin bardzo by chcial skonczyc w buzi, a mi na sama mysl o tym niedobrze sie robi... DLACZEGO`? Wczesniej nie mialam z tym takich problemow!!!

 

[olka21]

Raczej to pierwsze, wiem,ze moj maz by mnie nie namawial do niczego z checi ponizenia. Ale i tak sie tego boje, wstydze... niewiem to takie dziwne uczucie.. do tego boje sie ze go niezadowole, choc on mowi,ze jestem gluptas... ale tez wiem ze Marcin bardzo by chcial skonczyc w buzi, a mi na sama mysl o tym niedobrze sie robi... DLACZEGO`? Wczesniej nie mialam z tym takich problemow!!!

To masz to samo co ja miałam, też myślałam ze bede się czuła ponizona i w ogóle, a nawet ze jesli to zrobie to on źle sobie o mnie pomysli ale tak jakoś pewnej nocy samo przyszło i wcale nie było mi głupio

 

[olka21]

Hop

 

[ada1]

A ja do tej pory jakoś się nie mogę przełamać i dałam sobie spokój z tą formą seksu. Przecież to ma sprawiać przyjemność obu stroną a nie tylko jednej. Nic na siłe

 

[Lilka]

A ja do tej pory jakoś się nie mogę przełamać  i dałam sobie spokój z tą formą seksu. Przecież to ma sprawiać przyjemność  obu stroną a nie tylko jednej. Nic na siłe

dokładnie

 

[Lilka]

      Raczej to pierwsze, wiem,ze moj maz by mnie nie namawial do niczego z checi ponizenia. Ale i tak sie tego boje, wstydze... niewiem to takie dziwne uczucie.. do tego boje sie ze go niezadowole, choc on mowi,ze jestem gluptas... ale tez wiem ze Marcin bardzo by chcial skonczyc w buzi, a mi na sama mysl o tym niedobrze sie robi... DLACZEGO`? Wczesniej nie mialam z tym takich problemow!!!

masz to samo co ja!!
i powiem ci dlaczego cie to czyma!!

bo masz złe wspomnienia zakodowane w podswiadomosci!!

wtedy musialas to robic ''na zyczenie''
a teraz gdy nie musisz to poprostu tego unikasz bo pamietasz to ''wtedy''

ja długo to mialam i powiem ci ze w tym roku mi to przeszlo i samo przyszlo!!
poprostu samo chcialam by doszedl gdy mialam go w buzi
i sama sie dziwie skad taka nagla zmiana :

i pewnie u ciebie bedzie tak samo