Czarodziejka
Fanka BB :)
Ines- u nas podobnie
Nawet rolety zalozylismy zeby ciemniej bylo w pokoju.
Jak bylam teraz miesiac u dziadka to wydawalo mi sie po calym dniu na powietrzu moje dziecko bedzie spalo w nocy jak zabite-tym czasem wstawal o 5:30 wiec go ubieralam , zamykalam pokoj na klucz bo sie nauczyl otwierac dzwi i ja jednym okiem jeszcze spalam , drugim na niego patrzylam -a on sie bawil.
Tym czasem jak wrocilismy do domu wstaje 7:30 wiec jestem szczesliwa
A co do tak wczesnego wstawania sadze ze to taki etap w wieku naszych pociech-zresztą po co spac jak w okolo tyle atrakcji
I nie kladz Mariki poźniej bo to nic nie da, bardziej pomoze systematycznosc jaka do tej pory byla. Kladąc ja pozniej skracasz swoj czas z mezem jaki mieliscie dla siebie wieczorem -a dziecko i tak wstaje wczesniej-wiec bez sensu.
Maciej mi tak wstawal 3 tyg a teraz juz normalnie..wiec moze to i u Mariki przejsciowe
Nawet rolety zalozylismy zeby ciemniej bylo w pokoju.
Jak bylam teraz miesiac u dziadka to wydawalo mi sie po calym dniu na powietrzu moje dziecko bedzie spalo w nocy jak zabite-tym czasem wstawal o 5:30 wiec go ubieralam , zamykalam pokoj na klucz bo sie nauczyl otwierac dzwi i ja jednym okiem jeszcze spalam , drugim na niego patrzylam -a on sie bawil.
Tym czasem jak wrocilismy do domu wstaje 7:30 wiec jestem szczesliwa
A co do tak wczesnego wstawania sadze ze to taki etap w wieku naszych pociech-zresztą po co spac jak w okolo tyle atrakcji
I nie kladz Mariki poźniej bo to nic nie da, bardziej pomoze systematycznosc jaka do tej pory byla. Kladąc ja pozniej skracasz swoj czas z mezem jaki mieliscie dla siebie wieczorem -a dziecko i tak wstaje wczesniej-wiec bez sensu.
Maciej mi tak wstawal 3 tyg a teraz juz normalnie..wiec moze to i u Mariki przejsciowe