reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sen maluszkow

mała mi gratulacje dla Łukaszka :-) :**** ciesze sie że i u Was tak dzielnie maluszek się spisuje :tak:
a jak tam u Was w nocy, macie pobudki? u nas dawno nie było, ale jak odstawiliśmy smoka to sie zaczęły, chociaż tej nocy była tylko jedna, ale widze, że ciężko jej na nowo wtedy usnąć..

Kochana bo u nas to nawet pobudki były jak smoczek był. Po prostu smoczek nie ma nic do jakości nocek, serio. Dzisiaj np raz się przebudził, przyszedł do mnie do łóżka- zasnął od razu i go znowu przeniosłam i tak spał do rana. Z kolei wczorajszą noc przespał całą do 6:40 bez zająknięcia. Tak więc ja po prostu widziałam że jemu ten smoczek nie robi różnicy, więc stwierdziłam że warto spróbować go oduczyć. No i nie myliłam się bo nie ma jakiś większych ekscesów:-). Cieszę się że Isia też bardzo dobrze to przechodzi, dzielne te nasze szkraby :*
Poza tym ja się jakoś powoli obawiałam o uzębienie...
Mama mi moja opowiadała że ja ze smoczkiem też pożegnałam się jakoś jak miałam 20 miesięcy, podobno przez dziurę z balkonu go wyrzuciłam i rodzice stwierdzili że to może ten czas aby się go pozbyć:-)
 
reklama
, ale u nas za uspokajacz robi butla z piciem:| jak płacze o butle dostanie i cisza. :-D

Tak samo miałam z Kubą. On smoczka ssał do 6 miesiąca,potem była właśnie butla z piciem. Po skończonym 2 roku życia pooowoli odzwyczajałam go od butli w nocy-bo wielkimi krokami zbliżało się przedszkole:tak:. Ciężko było,ale się udało.


mała_mi gratuluję odsmoczkowania! A może mój Franek też smoka z balkonu wyrzuci:sorry:
 
mała mi ja też właśnie takie obawy miałam, tym bardziej że Isia dużo ma już ząbków i szkoda żeby przez taka głupotę miała kiedyś mieć problemy. Dziś nocka z jedną pobudką, troche pomarudziła, ale dzielnie sama zasnęła. Ciesze sie ze napisałaś o tym że Łukaszek sie żegna ze smokiem, dzięki temu sie zmobilizowałam :*
 
Mój ma już 16 zębów, ale trudno, najwyżej będzie miał krzywe. Mój brat ssał smoka bardzo długo i ma proste zęby, mój mąż w ogóle, a ma krzywe.
 
Natolin podobno wcale to nie ma znaczenia smoczek. Ja moje jeszcze nie jestem gotowa zabrać. Jedynie chowam w dzień. Do spania jednak zapodaje.
 
U nas smok napewno jeszcze troche pobędzie ;-) Z dwóch względów, spanie i wyciszenie w ciągu dnia, czasem jak marudzi albo wyje bo coś chce albo mu nie pasuje to bym chyba oszalała bez smoka :sorry: Wiem, że może być ciężko z odstawieniem bo myśle że on już jest uzależniony ale jakoś damy rade, może jak bedzie większy to pewne rzeczy będzie rozumiał ... tak się łudze :rolleyes2: Za to o zęby jakoś się nie boje, po pierwsze mamy narazie 5 hehe a po drugie znam wiele przypadków dzieci żujących smoka dużo za długo a ząbki mają super ... więc chyba reguły nie ma.

alicja, mała mi, dla was oczywiście gratulacje za konsekwencje i szybkie uporanie się ze smokiem :tak:
 
Natku, to mają nasze chlopaki po tyle samo zęboli :) A co do smoka nie demonizujmy sprawy... ja wiem, ze najlepiej, żeby dziecko zasypialo samo, bez wspomagaczy, bez mamy i taty, spalo dziennie 3 h drzemki, nie plakalio i ogolnie zeby wzorowo je nauczyc wszystkiego jak zalecaja poradniki, ale tak sie nie da i koniec kropka. 16 miesieczne dzieck jest jeszcze moim zdaniem male... i wydaje mi sie ze nawet jak do 2 r,z pociagnie smoka to tragedia sie nie stanie, a dwulatkowi juz latiwej niz roczniakowi to wyjasnic, mozna zaszalec ze smoczkowa wrozka, ktora zabiera smoczka dla dzidziusiow a w zamian daje super zabawke;-)
ja tez popelnilam pare "bledow" ta nasza suszarka do usypiania, od nocnego wstawania dalej nie oduczylam nie wiem jak genialne sposoby z ksiazek autorytetow nie pomagaja:) a i czasem, zeby moc wstawic obiad to i tv mu na 15 min puszcze bo inaczej wisial by na mojej nodze.;p taka zla jestem;p
 
Strip a mojej nie da się pokazać TV na dłużej niż minute, chyba że jest jakaś piosenka i jej się spodoba to przesiedzi te 3 minutki
 
reklama
to chyba ok:D ale moj tez nie lezy plakiem te 15 min zaglada do mnei do kuchni bawi sie autami, ale chociaz tyle, że na mnie nie wisi;-)
 
Do góry