Basia26
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
A ja muszę Oluśkę pochwalić bo zawsze ładnie zasypia i raczej nigdy nie protestuje. Jak się zdarzy że się drze to po 5-10 minutach biorę ją z łużeczka na matę albo coś żeby się domęczyła i potem do łóżeczka i zasypia.Czasem jak nie może zasnąć i jest marudna to przy niej posiedzę ale nigdy jej nie nosimy, kołyszemy czy cos takiego. Ae może to dlatego że od samego początku uczyliśmy ją że zasypia się samemubo teściowie nauczyli jej kuzynkę tak, że teraz ma 2,5 roku i nie zaśnie sama tylko trzeba przy niej siedzieć cały czas i zasypianie trwa nawet godzinę a u nas zwykle parę minut. Kładę Olę do łóżeczka włączam pozytywkę daję całuska pogłaskam kilka razy i wychodzę. A mała pogada do zabawek i zasypia.