reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Self-employed w UK

klaczek - stawka jest 2.5£ za tydzien... czyli na kwartal mi przychodzi jakis 30-pare funtow. Kwitek ze skladkami ci przyjdzie w normalnej pelnej kwocie (czyli cala skladka) poki nie zlozysz o Certificate of Small Earnings Exception - wtedy mozesz placic mniej, albo wogole...
If you earn less than £5,315 per year you can apply for a Certificate of Small Earnings Exception and not pay Class 2 National Insurance contributions. However, you might decide to carry on paying them voluntarily to keep your entitlement to the State Pension and other benefits.
 
reklama
No dobra to i ja zaczelam myslec bo wiadomo kazdy funcik sie liczy .Klaczek otworzyla mi oczy swoimi robotkami ,dziekuje Ci .Ja tez lubie robic na drutach ,szydelku i takie tam dlubaninki wlasnie ...Np zrobilam takie czapeczki dla mojej Krolewny ,ale ja to taka niesmiala jestem :crazy: :zawstydzona/y: nikomu sie nie "rozreklamowuje" i chcialabym poznac Wasze zdanie czy moge z czyms takim ruszyc w rynek ,nie wiem moze ebay ,i czy mi sie to w ogole oplaci .Zdjecia moze nie najlepszej jakisci bo robilam na szybciora :sorry:


śliczne te czapeczki :tak: moim zdaniem spokojnie możesz sprzedawać, kiedyś kupiłam mojej córci podobną w PL jak bylismy na urlopie i potem wiele angielskim mamuś się mnie pytało skąd mam tą sliczną czapeczkę :-)
 
Mala-gorzatka, dzieki. Jestes kopalnia wiedzy. Moj problem to baaardzo cienki angielski - nie planowalam tu zakwitnac, a jestem pokolenie jeszcze rosyjskojezyczne, z czasow braterstwa narodow, Ukladu Warszawskiego i... Wiem, ludzie tak dlugo nie zyja, dosc ze angielskiego sie ucze dopiero. KOpanie po stronkach urzedowych zatem kompletnie mi nie idzie - probowalam z tlumaczem googlowskim, ale to co on potrafi zrobic z tekstem podpada bardziej pod tworczosc niz tlumaczenie. Z ludzmi sie dogaduje pol na pol i to pod warunkiem ze mowia powoli. Sama cos tam potrafie sklecic od biedy.
Maureen, sie z Toba nie za bardzo zgodze. Najnizsza stawka krajowa to prawie 6 funtow, prawda? Jak myslisz, ile ktos to robil? hand Knitted Baby Matinee Coat and Hat | eBay UK Aukcja sie konczy, cena... Na car boocie babeczka systematycznie stoi z niemowlecymi sweterkami - 4-5 funtow za robiony na drutach, calkiem ladny, taki na 3-6 miesiecy. Pewnie jej to jakos schodzi skoro stoi, ale kokosow na tym nie trzepie na pewno - raczej do emerytury dorabia.
Czapeczki, podobne do tych co robi Renuska, po poltora funta - ile czasu potrzeba zeby taka zrobic? A material? Ja paputy sprzedaje po 3,5 funta, siedze nad nimi ponad 2 godziny. Patrzylam na e-bay jak to mniej wiecej stoi, dostosowalam sie. To nie jest biznes zeby zarobic, to raczej zajecie zeby cos robic i dorobic pare groszy, kiedy normalna praca nie bardzo wchodzi w gre. Tyle ze ja mam bzika na punkcie drutow, szydelka, haftow, tkactwa...
 
klaczek,

ale z czym sie nie zgodzisz ? Ze cenione sa wyroby hand made ? Jedna moja kolezanka robi tutaj wloczkowe i materialowe torby, ida jej jak swieze buleczki, inna - robi kartki ( jest plastyczka) i tez nie narzeka na brak zamowien.. Nikt nie mowi tu o kokosach, ja tez traktuje swoje ewentualne sprzatanie czy sprzedaz bizuterii jako dodatkowe zrodlo dochodu raczej :tak:
 
Z tym ze hand made jest tu cenione po prostu. Jest mile widziane, podoba sie, ale przegrywa z chinska masowka - w sensie ekonomicznym. Widzisz... W Polsce z bizuterii zylam, prowadzac oparta na jej wyrobie i sprzedazy dzialalnosc gospodarcza. Fakt, nie ograniczalam sie do 8h dziennie, ale dalo sie z tego utrzymac. Tutaj, chocby sie czlowiek drobnym srutem zesr... nie ma mowy. Nawet zakladajac full time i pelny zbyt, nie ma mowy o utrzymaniu sie z rekodziela. O to mi chodzilo.
 
klaczek,

moze i racja, ja tez prowadzilam w Pl wlasna dzialalnosc, ale zdarzalo sie i tak, ze musialam dokladac do interesu. No nie jest latwo, spora konkurencja, ale w sumie wszystkie chcemy cos robic, no nie ? ;-)
 
reklama
E, spoko... Co do sprzatania, to wiem ze babki na tym niezle ciagna, z tym ze raczej w wiekszych miastach - majac wiecej klientow = wiecej godzin, mozna poleciec pelny etat. Wchodze z zalozenia ze troche tu, troche tam i cos sie uzbiera.
 
Do góry