reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Seks i antykoncepcja

reklama
co do tego to mam raczej 100% pewność bo po pracy szybko jest w domu (kończy o 15:30 a 15:45 jest już w domu) a jak idzie sam po zakupy to też najdłużej go nie ma pól godziny.. no raczej w czasie pracy by do kochanki nie wychodził..nieiwem.. może naprawde on naprawde nie potrzebuje już bliskości ze mną?jeszcze terminy będzie ustalał że może piątek albo sobota..jeszcze niech godzine ustali.. kiedyś to był poprostu spontan..
 
i wszystko stało się jasne! właśnie mąż mi wysłał sms-a bo chyba nie wiedział jak mi to powiedzieć, że boi sie że nas jego rodzice usłyszą(tak mieszkamy niestety z teściami, mieszkają na parterze a my na piętrze)albo że mogą do nas przyjść w każdej chwili bo uwielbiają wchodzić bez pukania niestety.więc w tym problem przynajmniej wiem że tu nie o mnie chodzi..napisał jeszcze że przez to nie może się skupić na przyjemności tylko cały czas się zastanawia co się może za chwile wydażyc.. po części odetchnełam z ulgą ..
 
nawet niewiem jak wam dziękowac za pomoc :-) już nie mogę się doczekać aż przyjdzie z pracy żeby się do męża mego przytulić.. cieszę się że już wszystko jasne, teraz musimy tylko z teściami porozmawiać i ustalić sobie granice przywatności że np.po 18już się nie odwiedzamy i mam nadzieję że ten problem już się skończy raz na zawsze..chociaż napewno będzie ciężko,napewno z teściową..
 
U nas tez "odwiedziny" co chwila,jak nie moja mama byla dlugo to teraz tesciowa,po drodze jeszcze kuzyn "wpadl" na tydzien...eh,ciagle jakies "uszy" za sciana:) Czasem to przeszkadza,ale my za dlugo nie wytrzymujemy i wkoncu poducha jako knebel i heja:D Magdalena.Zofia moze sprobujcie,to tez mozna potraktowac jako gadzecik hehe i juz sie ciekawiej robi;)
Kurcze,czekam tylko na @ zeby isc wreszcie po ten implant antybaby,bo juz mnie gumkowanie drazni,a @ ciagle niet:mad:
Rok temu sie modlilam zeby @ nie dostac,a teraz jej wyczekuje...kobieta zmienna jest:p
 
Ostatnia edycja:
Ja mam jakiegoś stracha :no:bo od porodu nic a nic a już sama nie mogę wytrzymać:-( najpierw wiadomo 6 tyg połogu później kasy nie było na gina więc poszłam w 8 tygodni po porodzie okazało się że mam zapalenie i muszę się najpierw wyleczyć ale tego samego dnia jechaliśmy do moich rodziców na tydzień i nie chciałam tam se na noc wsadzać latać się podmywać itp bo zaraz by się matka pytała a nie chciałam się tłumaczyć. I wróciliśmy wykupiłam i dwa tygodnie leczenia (już zostało mi 4 dni) i dopiero mogę zacząć łykać tabletki. Wiadomo trochę sobie pomagamy ale seksu nie ma a ja już nie mogę i się aż boję że mojemu coś odwali....:-(
p.s któraś z was przez to że się karmi piersią i nie ma się estrogenu też miała te zapalenie??
 
reklama
ja też pociągu nie mam za specjalnie teraz Zocha właśnie się nabija jak uderzam w klawiature, a trzymam ją na kolankach, hihi
powiedziałam mojemu, że nie potrafi mi niczym zainponować obecnie, dlatego mnie nie podnieca, ostro wziął się za siebie, od wczoraj biega:-D:-D a to ja powinnam, bonic w dół wagowo, jestem monstrum:szok:
 
Do góry