reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Seks i antykoncepcja...po porodzie

a ja juz dwa razy mialam takie plamienie dziwne. raczej to nie okres, takie brunatne to bylo i nie obfite...mialyscie cos takiego? matko musze do gina a juz mi sei zygac chce jak pomysle ze ktos ma mi tam zagladac!!!

dragon moim zdaniem tez bez sensu brac tabsy caly czas a bzykac sie raz na trzy tygodnie:-D
 
reklama
też tak myślę z tymi tabsami. Sama nie mam ochoty już niczym się faszerować. Ile można. Non stop na hormonach od 17 roku życia!
Mogli by coś dla facetów wymyślić.
 
a ja gumek nie lubię........zobaczymy jak z tą wkładką, żesz to cholera tyle kosztuje....... w sumie to fajnie byłoby mić trójkę :) hihiihi ale na razie nie :)
 
ja też gumek nie lubię, z wkładki tzn zwykłej spirali byłam zadowolona ale narazie na tabletkach jestem
 
wczoraj wieczorem próbowaliśmy i...bolalo na tyle, że przestaliśmy
skończyło się na innych formach pieszczot :-D
ale zdziwilam się trochę...w końcu to nie byl pierwszy raz po porodzie, a wtedy bolało chyba mniej albo byłam bardziej rozgrzana i taka wyposzczona...nie wiem...trochę przykro...hmmm
 
Ja już zamirenowana ;) najprzyjemniejsze to wkładanie nie było oby teraz organizm nie "wypchnął" :)
 
reklama
Do góry