Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Carlaa pisze:
Rosi to u Ciebie coś się ruszyło?? Dawno tu nie zaglądałaś... Ważne żebyś posmarowała czymś poparzenie Ewy.

Może zrób to co mi M. zrobił na naszą pierwszą kolację-
płat z kurczaka w kostkę, podsmażamy z cebulką, dodajesz z 2 puszki pokrojonych pomidorów, trochę koncentratu pomidorowego, sok pomidorowy, możesz trochę śmietany, przyprawiasz magi, bazylią, oregano, pieprzem i solą i zapiekasz serem z makaronem rurki. Możesz dodać też pieczarki do smażenia, aha no i czosnek oczywiście. Ja uwielbiam taką pastę.
Kliknij żeby rozwinąć...


Dzieki za przepis.Najpierw sama w domu wypróbuje a potem jakby cos to mu zrobie:)

Nie wiem czy sie ruszylo,hihihihi.
Znamy sie wlasciwie od 4 lat ale nie bylo mozliwosci spotkania sie.Tylko gg nam pozostawalo_On mial dwoj świat i swoje problemy a ja swoje.
Niedawno przyjechal do pl na 3 mce i spotkalismy sie.Test z ewą zdal celująco.No i wpraszal sie na zaległą herbatke na ktora lata temu nie chcialam go zaprosić:-Dbo zwyczajnie sie go bałam:-D.Okazalo sie ze niepotrzebnie.

A czy cos z tego wyjdzie to czas pokaze.Poki co nadal nie ufam facetom.Ciagle wydaje mi sie ze kazdy chce tylko omamic,wykorzystac i pójsc dalej.No ale zobaczymy.

 
reklama
gada jak nakrecona.Az czasem musze uwazac co przy niej mowie bo powtorzy w ludziach.Ale za to baaaaaardzo lekliwa i bojaźliwa.Nie wiem jak mam jej tego oduczyc.Na widok obcego krzyczy i sie chowa.






Ostatnio bylam u mamy w odwiedkach i przyszla jej kolezanka zobaczyc wnusie.A ewa podkowke zrobila i glowe spuscila.Ja zadowolona ze przynajmniej nie krzyczy.A ta baba nagle do niej-A CO TY SIE NIE ODZYWASZ?BOISZ SIE MNIE??????a moje dziecko wtedy we wrzaaaask.A baba nie odpuszcza i swoje filozofie ze taka placzka itp.Nagle ewa do niej a TY JESTES BRZYDKA!!!!:szok::szok:
No jakos nie moge jej oduczyc ze do nieznajomych nie mowi sie na TY.
Dziecko szczere,powiedzialo co widzialo.

Oporna jesli chodzi o nocnik.Nadal smiga w pieluszkach.Ale jak posadze to zrobi ,sama nie wykazuje checi.Czesto ją pytam czy chce siku zeby w razie czego zrobila do nocnika.A ona mi ktoregos dnia jak zapytalam mowi-NIE DENERWUJ MNIE:szok:

A z kolega to odziwo,nie krzyczala,nie uciekala i nic strasznego nie palnela.Tylko na wstepie do niego CO MASZ DLA MNIE?oczywiscie mial dla niej prezencik(trafiony w dziesiatke bo moje dziecko z nim nawet spi-a jest to elektyczna szczoteczka do zebow)
No i potem nawet wziela go za reke i szla tak ulica a on w szoku ,i ja tez.

To tyle co u mnie.

Aaaaaaaa i jeszcze czekam na wyniki badan moich:(boje sie jak nie wiem co bo wiem ze nie beda dobre.
 
Ola jak wrażenia po porodzie w Bogucicach?Słyszałam pozytywne opinie o tym szpitalu. Mnie lekarz go polecił,ale ciekawa jestem czy rzeczywiście tak jest.
Raczkowa to kawałek drogi masz do szpitala.

Ja też się cieszę z tego m,ale cóż z tego jak nie ma tej radości z kim dzielić:-(
 
Rosi to fajnie, ze Ci się tak układa :-)
A dzieci jak to dzieci - wiadomo- każde jest inne :-) Mojego brata córeczka taka sama gaduła (w podobnym wieku) i mozna przy niej zamęczyć się na śmierć odpowiadając na jej mnóstwo pytań. Tyle, że Kaja to nawet za bezdomnym leci (co wcale tez nie jest takie fajne, bo jest zbyt ufna w stosunku do obcych).
A co za badania? Może nie będzie aż tak źle? Oby.
 
ewelina ja mialam ciezki porod, i lekarza do dupy wiec wrazenia mieszane, ogolnei cala obsluga poza lekarzem byla rewelacyjna.
panie od noworodkow super, ja malej dlugo nie mialam przy sobie wszytsko przy niej robili ale hmm... gdybym miala rodizc jeszcze raz jednak dalej myslalabym o bogucicach.



rosi wyluzuj troche w sprawie faceta jak nawet corcia go polubila
genialna ta twoja corcia, i przynajmneij szczera:)
 
eweline no kawalek mam ale polozy mnie gin do lekarza wiec z dojazdem nie bedzie problemu :tak: o ile wczesniej nic sie nie wydazy :szok::-D
 
raczkowa a kiedy lekarz chce Ciebie polożyć do szpitala? Już coraz bliżej godziny zero:-p Ja co chwilkę zaglądam na forum i wypatruję czy już :-)
 
Rosi to wyszczekana Ewa. Przynajmniej jak tak odpowie to ktoś kto głupimi komentarzami sypie przymknie się. Ja myślę, że z tego wyrośnie.
Szkoda, że z nocnikiem nie ma możliwości podpatrzenia innych dzieci. One szybko się uczą od siebie.

Raczkowa - chyba do szpitala. ;-)
 
reklama
Do góry