reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Wiesz Margolcia28 człowiek może się uzależnić od drugiego człowieka, i często mylić to z miłością. O uzależnieniach pisałem już w innych wątku. To są silne niepohamowane mechanizmy ....W wielu wypadkach bez psychologa nie można się otrząsnąć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Margolcia no nie, nie bardzo jest to normalne :p Ale coz...najwyrazniej bywa i tak. MI tez bylo dosc ciezko pogonic eksa, w sumie pomimo ze jestem juz dawno po rozprawach itepe dopiero niedawno zupelnie sie uwolnilam od jakichkolwiek uczuc. Ale wydaje mi sie, ze gra jest warta swieczki. Bo po co Ci taki koles? Daj sobie i dzieciakom szanse na poznanie kogos naprawde fajnego, kto nie bedzie CI fundowal takich atrakcji.

Ja ostatnio w sumie poznalam fajnego goscia. Na razie jestesmy na etapie okazjonalnego spotykania sie tak na luzie, w zasadzie poznawania sie. Ale jest fajny, wiec zobaczymy - moze cos z tego bedzie nawet.

W ogole zastanawiam sie co zrobic z eksem i jego alimentami. Bo uzbieralo mu sie juz tego ponad 10 000. Fundusz tego nie bedzie scigal, bo mieszka za granica i nie maja adresu, wiec sie nie podejmuja. Zastanawiam sie czy sama tego nie zglosic na policje, bo w sumie eks coraz bardziej mnie wkurza. Nie wiem tylko czy to ma jakis sens.

A poza tym to wszystko ok. Dziec sie przyzwyczail do przedszkola - probelm jest tylko taki ze jest grzeczniejsza kiedy jest z innymi nauczycielami a mnie nie ma w pokoju...lepiej wtedy tez uczestniczy w zajeciach. Wiec chyba jak tylko bedzie mozliwosc, czyli zima, przerzuce ja do starszej grupy. Tam tez wiecej sie nauczy.


Tez jedziemy nad morze, do Gdyni, na poczatku sierpnia. Ciesze sie, bo dziec pierwszy raz zobaczy morze, a ja tez dawno nie bylam:)
 
Carla dziekuje, Nam sie teraz lepiej uklada niz kiedykolwiek ;) zobaczymy jak to bedzie, ja mam wychowawczy do konca lipca, szukam powoli pracy, a jak nie znajde (w sensie dobrej), to wyjade do K :) nawet bym chciala tam pojechac, bo bysmy byli razem, ale jednak to Niemcy, ja nie znam tego jezyka, znam jedynie angielski, ale przeciez tam nie kazdy musi znac ten wlasnie jezyk ;/ troche tez boje sie jak to bedzie, bo nawet jak dostane prace to co z Nikosiem? ;/ chcialabym opiekunke, ale taka co mowi chociaz troche po angielsku, bo po niemiecku sie z nia nie dogadam ;/ zobaczymy z reszta ;) ...... no to jak masz az 4 propozycje, to pewnie cos wybierzesz, zeby chociaz wstawanie poranne bylo oplacalne ;) teraz proponuja takie stawki, ze az sie z domu nie chce wychodzic ;/
Bezsenna bylismy w koncu na tym weselu, bo Mama K prawie sie na mnie obrazila :) ale bylo fajnie, poznalam jego juz cala rodzine ....... a nawet rozmawialismy wczoraj o Naszym slubie :D ale to jeszcze troche, bo najpierw trzeba odlozyc "pare" groszy na poczet tego slubu :) a co do tego przykladu, to az sama sie zastanowilam o co w tym rzeczywiscie chodzi :) niby proste sformuowanie ale ..... ;) do jakiego miasta nad morze jedziecie?
Margolcia ja kiedys bylam chorobliwie zakochana :/ wtedy nie wyobrazalam sobie zycia bez exa, ale w koncu sie skonczylo ....... jak teraz sobie pomysle jak ten toksyczny zwiazek wygladal, to az mi jest wstyd za siebie :) mialam ciezki okres wtedy w zyciu, ale to chyba nie byl powod do tego, zeby sie tak zachowywac jak ja wtedy :D tylko, ze on mnie nigdy nie uderzyl, nie wyzwal ..... ale to bylo jakies 5 lat temu :D
Devil Ty masz jednego synka? ja myslalam ze 2 :D nie wiem skad mi to przyszlo do glowy, teraz jak przeczytalam Twoja wypowiedz, to az sie zastanowilam skad ja sobie to wzielam ;) moze ze zdjecia? ;)
Adka a gdzie chcialabys pracowac?
Charlene moja Mama mi zawsze mowi, ze Nikos taki jest grzeczny jak mnie nie ma, ze sama jest w szoku, mi jest w to ciezko uwierzyc hehe ale podobno tak jest, ze dzieci czuja sie swobodniej jak sa rodzice w poblizu ;) Pewnie i Twoja Corcia bezpieczniej sie czuje ;) ja nie wiem jak to jest z ta policja, ale jesli bylaby taka mozliwosc, to ja bym tak zrobila, bo dlaczego Ty masz pokrywac 100% kosztow, skoro dziecko ma ojca? Przykre, ze sa i tacy co uciekaja i nie chca placic :/
Krropelka Ciebie zawsze dobrze sie czytalo, moglas napisac caly poemat, a i tak kazda z Nas wszystko przeczytala, bo piszesz z sensem i mozna sie wiele nauczyc :) dlatego ciesze sie, ze napisalas :) a jak Wam sie uklada?

Ja zostalam sama w domu z Nikosiem, K dzis rano pojechal do siebie, moi rodzice pojechali na wycieczke do Rzymu, a ja ...... z Nikosiem nudzimy sie :/ mam tam jakies zlecenia, ale przy Nikosiu wiele nie napisze, bo jak tylko siadam do komputera, Nikos juz jest na moich kolanach :/ chcialam zaprosic kuzynke na kilka dni, ale jak pomyslalam, ze nie dosc, ze przyjedzie z synkiem, ktory zabiera mojemu zabawki (to dla Nikosia zadna zabawa), to jeszcze kuzynka bedzie mi na glowie siedziec, to wole sama sie nudzic hehe
 
Devil Ty masz jednego synka? ja myslalam ze 2 :D nie wiem skad mi to przyszlo do glowy, teraz jak przeczytalam Twoja wypowiedz, to az sie zastanowilam skad ja sobie to wzielam ;) moze ze zdjecia? ;)


Jeju .... z dwoma bym nie wytrzymał ... on teraz jest na etapie badawczym. Bada jak wysoko i komu może wejść na głowę :)

Na zdjęciu jesteśmy we dwójkę :) ...
 
carla juz jest dosc duzy chlop :-D i koniec tego karmienia,zreszta teraz jestem na etapie cwiczen i chce utrzymac moja wage i zaczac brac lkarnityne itp zeby znow nie podskoczyla

a dwa nawet jak go nie karmie caly dzien to mam zaraz wielkie cycki :-D wiec u mnie nie zaniknie na pewno sam,ale ide w poniedzialek do gina bo cos nie halo tam na dole,chyba od spiralki wiec sie dowiem co i jak

devil ALE TY SIE SIE WYŁACZAJ, JA TAM PISZE O WSZYSTKIM I MUSISZ SIE PRZYZWYCZAIC HEHE :-) zreszta co tu jak w domu to jednego chlopa mamy :)

mloda no ty widzisz jestes jedna ze szanse dalas i ok ,ty jak ja z wychowawczym ale ja ide na kuronia od sierpnia na pol roku
u mnie otworzyli zlobek za 590 zl chyba ich wali wiec jeszcze posiedze z kuba w domu a mala zaczyna szkole wiec chce ja na poczatku dopilnowac
margolcia ty masz jakas chora milosc ale ty masz trojke dzieci to kto sie nimi zajmuje ???? masz czas na placz i wogole,zrozum zanim bedzie za pozno
charlene ty sie jeszcze czaisz,dlug bedzie rosl,ten ma w d to cale zycie ty bedziesz sama dziecko wychowywac
 
devil ALE TY SIE SIE WYŁACZAJ, JA TAM PISZE O WSZYSTKIM I MUSISZ SIE PRZYZWYCZAIC HEHE :-) zreszta co tu jak w domu to jednego chlopa mamy :)

Ja sie nie wyłączam, tylko nie umiem przyjąć stanowiska w sprawie laktacji. Niewiele o niej wiem. Czytam ... bo moze mi sie kiedys przyda, ale do powiedzenia to za wiele nie mam. Wiem tylko ze kofeina hamuje to alkaloid. Może i hamuje laktację, ale zapewne wyrzadza inne szkody w organizmie ...
 
Zostało mi 9 dni do tp i nic się nie dzieje, czop nie odchodzi, szyjka jeszcze zagięta. Jedyne co to pod ktg skurcze do 100% dochodzą.
Wczoraj podłogi wyszorowałam i nic ;)
Teraz pytanie do Was, czy Wasze dzieciaczki poznał dziadków ze strony Dawcy? To trochę niesprawiedliwe, że dziecko ma mieć tylko jednych dziadków jak dla mnie..A z drugiej strony nic na siłę.
Mam już gotowy pozew dla tego Gnojka.
 
Devil oj tak, to byl moj ulubiony okres w dziecinstwie ;) troszeczke badan trzeba zrobic :)
Katerinka ja sie ciesze, ze mi sie udalo :) chcialabym zeby i Wam sie udalo, ale Tobie odradzam powrot do exa hehe ja z K ciagle mielismy dobry kontakt, wiec moze dlatego tez wrocilismy do siebie :)
Lonley Nikos od poczatku mial dobry kontakt z dziadkami od strony K ..... w zasadzie to sa tacy ludzie, ktorzy jak nie wpuscisz drzwiami, to wejda oknem :) jego siostra byla u mnie jeszcze przed porodem i nawet zaproponowala mi, ze jak chce, to moze byc przy porodzie :eek: nie znalam jej wtedy tak dobrze, w zasadzie poznalam ja dopiero pozniej, bo przed ciaza to jakos nie poznawalismy swojej rodziny nawzajem :) osobiscie uwazam, ze dziecko powinno miec dziadkow z obydwu stron, ale tak jak wiele tutaj Dziewczyn, nie szczypalo sie z niedoszlymi tesciami :) nie zawsze jest tak, jakbysmy tego chcialy niestety ;/ nie pamietam ktora z Was Dziewczyny miala taka sytuacje, ze chciala poznac Dziecko z dziadkami, ale oni nie bardzo chcieli? a u mnie tez czop nie odszedl ;) co ciekawe czop siedzial a wody mi odchodzily ;) skurczy dostalam dopiero na sali porodowej, jak podlaczyli mnie pod oxcytocyne, wiec nie martw sie, pewnie niebawem sie zacznie :)
 
Ostatnia edycja:
Bezsenna bylismy w koncu na tym weselu, bo Mama K prawie sie na mnie obrazila :) ale bylo fajnie, poznalam jego juz cala rodzine ....... a nawet rozmawialismy wczoraj o Naszym slubie :D ale to jeszcze troche, bo najpierw trzeba odlozyc "pare" groszy na poczet tego slubu :) a co do tego przykladu, to az sama sie zastanowilam o co w tym rzeczywiscie chodzi :) niby proste sformuowanie ale ..... ;) do jakiego miasta nad morze jedziecie?

Do Stegny Gdańskiej :happy: Też mi się wydawało, że Devil ma dwóch synków ;-)
 
reklama
Witam wszytskich;-)
Tylko 2 dni mnie nie było a tyle nowych postów.
Byłam zajęta, jeden dzień niańczyłam rocznego synka siostry, a wczoraj byłam na usg. Wiem już że będę mamą chłopczyka:-D. Mały łobuz nie chciał się pokazać i cały czas niepokoiłam się że się nie dowiem kto to będzie;-). Teraz myślę jakie imię wybrać, moi faworyci to Maciuś albo Jaś:-).
Z ojcem małego zerwałam na dobre. Teraz to on ma kłopoty, jak jego rodzice się dowiedzą o wszystkim to się od niego odwrócą bo mieli z nim sporo problemów i ich cierpliwość była na wyczerpaniu. On chce zawszelką cenę ukryć przed nimi to co się stało. Biedny nie wie że ja ich już powiadomiłam, hahaha.
Ojciec małego był ze mną na usg, ucieszył się z syna. Próbował mi coś tłumaczyć, ale jemu chodzi tylko o uratowanie swojej skóry a nie nasze dobro. Próbuje dyskretnie mi zasugerować żebym do niego wróciła, hahaha.
Więc biorę byka za rogi i sama będę pchać ten wózek. Kończę właśnie 5 miesiąc, mam już śliczny brzuszek, niewielki ale widoczny:-D. Jeszcze 3,5 miesiąca i zaczynam urlop macierzyński, jadę do rodziców i będę leżeć i czytać książki do samego porodu:-).
Czytam Wasze posty i jestem zbudowana tym jak dobrze sobie radzicie. Aż dumna jestem z siebie że też taka potrafię być;-).
Bezsenna, ja też jestem polonistką, tylko już parę lat po studiach. Ale to były piene lata:rofl2:.
 
Do góry