reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

lonley 16 lat starszy facet powinien Ci otoczyć opieką w ciąży a nie zachowywać się jak nastolatek moje, nie moje. Chyba nie warto :no: Młoda jesteś jeszcze wszystko może się zdarzyć w twoim życiu i słać coś do żony? Mój były nie był żonaty ale był z babą inną długo ma z nią dziecko, odszedł ze względu na córkę, niby nie do niej ale powiem szczerze do niej czy nie doniej wogóle mnie nie obchodzi. Mnie tylko obchodzi że odszedł ode mnie i naszego syna jak miał tylko 4 miesiące. A co on robi daje to mam wywalone.

tiptiriptip 21 dni do wyznaczonej daty, tzn że teoretycznie już za 7 dni może się zacząć. Jak stersik jakiś? Ja się z jedną położną pokłóciłam i jeszcze z pielęgniarką od noworodków jak mi dziecko docisnęła do pociętego brzucha to myślałam że jak walnę to.... no nie byłam zbyt sympatyczną pacjentką. Tak że dbaj o to żeby dobrze dbali o Ciebie ;-) Jak urodzisz i dojdziesz troszkę do siebie to odrazu zawitaj i napisz co i jak!!!

a mam nadzieję że te nasze wszystkie durne ex chłopy na starość będą żałować że pozostawiali swoje własne dzieci:wściekła/y:
 
reklama
jaimis stres wielki :-p ale mimo wszystko nie moge sie juz doczekac tej mojej kruszynki :-) na porodowke zabieram ze soba moja mamuske, ma stac i pilnowac zeby mi sie krzywda nie dziala hehe:-D no wiec mysle ze jakos to bedzie. Jak juz bedzie po wszystkim to napewno dam znac :)
 
Szok!!!! Pojawił się dziś u mnie ojciec dziecka...nie wiem na ile można Jemu wierzyć, ale powiedział, że da nazwisko dziecku, pomoże finansowo i że będzie dziecko odwiedzał i pomagał w wychowaniu - aż nie wierzę, że to się dzieję...
 
Szok!!!! Pojawił się dziś u mnie ojciec dziecka...nie wiem na ile można Jemu wierzyć, ale powiedział, że da nazwisko dziecku, pomoże finansowo i że będzie dziecko odwiedzał i pomagał w wychowaniu - aż nie wierzę, że to się dzieję...

Nie wierz ;) idź do sądu, albo jeśli on taki dobry i grzeczny, że sam się zaoferował możesz iść z nim do notariusza i sporządzić ugodę alimentacyjną :)
Czyli dogadujesz się co do wielkości alimentów jakie ma płacić, idziecie do notariusza spisujecie umowę ( ale ważne żeby to była umowa notarialna, a nie za poświadczeniem ), ex musi się w tej umowie zobowiązać, że zdaje sobie sprawę z konsekwencji w razie nie wywiązania się z obowiązku alimentacyjnego.
Potem wysyłasz luz zanosisz to do sądu i prosisz o nadanie klauzury wykonywalności ( koszt 50zł ) i po 3 dniach to pismo jest prawomocne identycznie jak wyrok sądowy, ale zdecydowanie mniej czasu to zajmuje i kosztuje mniej nerwów.
 
Nie wierz ;) idź do sądu, albo jeśli on taki dobry i grzeczny, że sam się zaoferował możesz iść z nim do notariusza i sporządzić ugodę alimentacyjną :)
Czyli dogadujesz się co do wielkości alimentów jakie ma płacić, idziecie do notariusza spisujecie umowę ( ale ważne żeby to była umowa notarialna, a nie za poświadczeniem ), ex musi się w tej umowie zobowiązać, że zdaje sobie sprawę z konsekwencji w razie nie wywiązania się z obowiązku alimentacyjnego.
Potem wysyłasz luz zanosisz to do sądu i prosisz o nadanie klauzury wykonywalności ( koszt 50zł ) i po 3 dniach to pismo jest prawomocne identycznie jak wyrok sądowy, ale zdecydowanie mniej czasu to zajmuje i kosztuje mniej nerwów.

u mnie w miescie ta ugoda nie dziala u notariusza,prawnik z mopsu napisal mi taka ugode,zlozylam w sadzie i mielismy normalna sprawe,a ex poniosl koszt 200 zl :-D

wy sie dziewczyny zastanowcie CO DO NAZWISKA,SKORO NIE BEDZIECIE Z EXAMI!!!!!moje dzieci nie maja,za kazdym razem byla wojna i teraz mam spokoj pod tym wzgledem,dzieci maja moje nazwisko,nie mam problemu w szkole,w szpitalu i nie musze sie nikomu tlumaczyc kogo to dziecko :-) najwazniejsze ze ma mame
a tata sie nie zostaje bo da sie dziecku nazwisko a potem sie o nim zapomina !!!!!!!!
 
Nie wierz ;) idź do sądu, albo jeśli on taki dobry i grzeczny, że sam się zaoferował możesz iść z nim do notariusza i sporządzić ugodę alimentacyjną :)
Czyli dogadujesz się co do wielkości alimentów jakie ma płacić, idziecie do notariusza spisujecie umowę ( ale ważne żeby to była umowa notarialna, a nie za poświadczeniem ), ex musi się w tej umowie zobowiązać, że zdaje sobie sprawę z konsekwencji w razie nie wywiązania się z obowiązku alimentacyjnego.
Potem wysyłasz luz zanosisz to do sądu i prosisz o nadanie klauzury wykonywalności ( koszt 50zł ) i po 3 dniach to pismo jest prawomocne identycznie jak wyrok sądowy, ale zdecydowanie mniej czasu to zajmuje i kosztuje mniej nerwów.

Z tym to chyba muszę poczekać do porodu, czy to już teraz mam załatwiać. Dla mnie to już i tak duży postęp...nie przypuszczałam że się w ogóle jeszcze kiedykolwiek u mnie pojawi...Mi, aż tak bardzo nie chodzi o pieniądze tylko chciałabym żeby dziecko miało ojca, który się nim interesuje bo ja zaznaczyłam, że po tym co powiedział i zrobił nie widzę z Nim życia i że będę układała sobie życie z kimś innym, jesli ktoś taki się pojawi.
 
u mnie w miescie ta ugoda nie dziala u notariusza,prawnik z mopsu napisal mi taka ugode,zlozylam w sadzie i mielismy normalna sprawe,a ex poniosl koszt 200 zl :-D

wy sie dziewczyny zastanowcie CO DO NAZWISKA,SKORO NIE BEDZIECIE Z EXAMI!!!!!moje dzieci nie maja,za kazdym razem byla wojna i teraz mam spokoj pod tym wzgledem,dzieci maja moje nazwisko,nie mam problemu w szkole,w szpitalu i nie musze sie nikomu tlumaczyc kogo to dziecko :-) najwazniejsze ze ma mame
a tata sie nie zostaje bo da sie dziecku nazwisko a potem sie o nim zapomina !!!!!!!!

Zastanawiałam się właśnie nad tym nazwiskiem - nie wiem może źle myślę, ale chciałabym aby ojciec dał nazwisko...
 
Zastanawiałam się właśnie nad tym nazwiskiem - nie wiem może źle myślę, ale chciałabym aby ojciec dał nazwisko...

Wydaje mi się, że to zły pomysł ;)
Wyobraź sobie, że za jakiś czas kogoś poznasz, weźmiesz ślub, np. urodzi się z tego związku dziecko i co ?
Ty, Twój mąż i drugie dziecko będziecie mieć jedno nazwisko, a Twoje pierwsze dziecko będzie mieć inne, czy to takie fajne ?

u mnie w miescie ta ugoda nie dziala u notariusza,prawnik z mopsu napisal mi taka ugode,zlozylam w sadzie i mielismy normalna sprawe,a ex poniosl koszt 200 zl :-D

Niunia, nie możliwe !
Prawnik nie ma nic do tej umowy. Całą umowę spisuje się notarialnie ( dowiadywałam się u notariusz i prawnika ) i składa w sadzie.... o nawet tu na forum pytałam prawnika ;) https://www.babyboom.pl/forum/porady-prawnika-f344/ugoda-alimentacyjna-45295/#post6160895
a prawo obowiązuje w całym kraju :p i jeśli nie jest mężem, a uznał dziecko to można podpisać umowę przed porodem, a obowiązywać będzie od narodzin dziecka.
 
Niunia, nie możliwe !
Prawnik nie ma nic do tej umowy. Całą umowę spisuje się notarialnie ( dowiadywałam się u notariusz i prawnika ) i składa w sadzie.... o nawet tu na forum pytałam prawnika ;)
a prawo obowiązuje w całym kraju :p i jeśli nie jest mężem, a uznał dziecko to można podpisać umowę przed porodem, a obowiązywać będzie od narodzin dziecka.[/QUOTE]

ja bylam w mopsie u prawnika i to on mi pisal
OBDZWONILAM WSZYSTKICH NOTARIUSZY U MNIE W MIESCIE I WSZYSCY ZGODNIE STW,ZE ONI SIE TYM NIE ZAJMUJA BO TO I TAK TRZEBA W SADZIE ZALATWIC,zreszta sprawy maloletnich sa duzej wagi i zawsze taki dawca moze sie wypiac a sadowny papier ma juz jakas moc
mi tez zalezalo na czasie a jednak nie zawsze jest jak sie chce.
I UWIERZ ZE JAK BY SIE DALO TO BYM TO TAK ZALATWILA bez sądu:)
 
reklama
Przecież nadaje się klauzurę wykonywalności ;) i to jest już jak prawomocny wyrok równo znaczne z tym ;)
ale nie ważne, najważniejsze, że masz to za sobą, a pozostałe mogą się podowiadywać jak to jest u nich ;)
 
Do góry