reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Szok!!!! Pojawił się dziś u mnie ojciec dziecka...nie wiem na ile można Jemu wierzyć, ale powiedział, że da nazwisko dziecku, pomoże finansowo i że będzie dziecko odwiedzał i pomagał w wychowaniu - aż nie wierzę, że to się dzieję...

Wiesz, ja bym raczej na to nie liczyła, ja też coś takiego usłyszałam, niby było wszystko ok, rozstaliśmy się a pozniej nagle przyjeżdża, rozmowa gadka szmatka i jego tekst w stylu jakbyś usunela to bylibyśmy razem, nie te slowa ale ten sens. Co do obietnic to niczym się nie sugeruj, jeżeli będzie chciał poomoc to po prostu to zrobi, nie ma sensu wierzyć i opierać swoje plany na gadkach dawcy. Nazwiska ja bym w życiu nie dała z czysto życiowych powodów, ostatecznością w sądzie jest nazwisko dwuczłonowe. Nie daj się omamić bajeczkami, jak już będziesz miała szkraba ze sobą to spiszcie umowę u notariusza, trzeba mieć wszystko na papierze bo wtedy wiesz na czym stoisz. Trzymaj się. bużka
Ps. Chociaż z całego serca życzę Ci, aby ten epizod z usunięciem ciąży był tylko chwilową słabością ex związaną z szokiem jakiego doznał dowiadując się, że będzie ojcem <ohhh strasznee>i aby okazało się, że będzie naprawdę wspaniałym ojcem, bo przecież każdy ma prawo popełnić błąd
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co do nazwiska to dziecko na pewno dostanie moje nazwisko.
Zupełnie nie wiem jak mam to wszystko sobie poukładać. A najgorzej to chyba ułożyć sobie wszystko w głowie. :/
 
ja tez uslyszalam od exa po porodzie ze jak bym usunela to bylibysmy razem tylko z mala,smiechu warte:-D teraz to tylko smiac sie z tego tego,ex jest zerem a ja mam wspanialego syna:)))))))))))))))))))))))

loney poukladasz sobie,daj sobie czas:)
 
Katerinka jak sobie radzisz sama z synem ? U mnie też chłopczyk będzie i jakoś tego nie widzę.
 
Oglądałam. Ale póki co mam na głowie jak to ogarnąć, od czego się zabrać. Musze pokój pomalować, kupić całą wyprawkę i opłacić studia. Pytanie z czego i jak ?
 
Katerinka jak sobie radzisz sama z synem ? U mnie też chłopczyk będzie i jakoś tego nie widzę.


ja mam jeszcze corcie 7 letnia:-) .jest ciezko ale trzeba zyc i nie dac sie palantom,mam alimenty,rodzinne i wychowawczy,sprzedaje mniejsze ciuszki na allegro i zawsze jakis grosz wpadnie,dorabiam sobie gdzie moge,i tak leci z miesiaca na miesiac,mam karte krtedytowa awryjnie,narazie mam umowe do lipca ,jak mi nie dadza dalej to ide na kuronia na pol roku ,potem malego do przedszkola i do pracy pojde i znow stane na nogi,kiedys taki ciezki okres mialam z corcia ale odchowalam ja na ile moglam a juz poszla na swietlice to bylo inaczej,nigdy nie jest kolorowo ale najwazniejsze to byc dobrej mysli
a ty idz do mopsu,jesli ci dochod nie przekroczy to mozesz uzyskac pomoc a potem pokupujesz co potrzeba,ja kupowalam od polowy ciazy,wozek tez,kupilam na allegro miedzy innymi,nie raz ktos sam oddac to mozna wziasc,nie ma co szalec z nowymi rzeczami i wszystkim bo czas szybko leci i co chwile trzeba cos kupowac,nuie martw sie na zapas
 
No u mnie dochód będzie przekraczał póki co na pewno. A też nie wiem jak to będzie bo umowa do końca roku, a co dalej ?
 
Hej, ja trochę z innej beczki, mam pytanie, jest może tutaj jakaś samotna mama w ciąży z Warszawy, która potrzebowałaby łóżeczka dziecięcego? Mam do oddania drewniane, z szufladą+ochraniacze na łóżeczko.
 
reklama
Kurczę, ale się tu pozmieniało. Ile nowych osób przybyło. Jak te nasze dzieciaczki szybko rosną :-) Czasami nawet udaje mi się nadrobić trochę zaległości.
Pozdrawiam z Wiktorią i siostrzenicą Patrycją :-*
 
Do góry