reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Moja mała jest uparciuszkiem ;p Wie gdzie jest dobrze i ciepło, nie spieszno jej na to zimno ;p
Po piątkowych skurczach szyjka się skróciła, ale jest pozamykane jeszcze tam wszystko :) Puścili nas do domu. Dostałam skierowanie na KTG co 2 dzień i jak w ciągu 10dni nic się nie wydarzy, jadę na wywołanie porodu.

Od dziś intensywnie spaceruje po schodach i skaczę na piłeczce ;p Muszę ją troszkę pomęczyć :D bo mi też nie jest lekko ;p

Dziękuje za życzonka :*

no to u nas lepiej ale tez nic ..... czop mi w calosci odszedl , rozwarcie juz jest na luzny palec ....ale skurcze uciekly .... a nie zrobia nic bo jeszcze nie termin .... wiec tez czekam ..... ( troche mnie ten czop dzis przestraszyl bo tak sporo krwi w nim bylo )
 
reklama
no to u nas lepiej ale tez nic ..... czop mi w calosci odszedl , rozwarcie juz jest na luzny palec ....ale skurcze uciekly .... a nie zrobia nic bo jeszcze nie termin .... wiec tez czekam ..... ( troche mnie ten czop dzis przestraszyl bo tak sporo krwi w nim bylo )


No proszę :D czyli już niedługo :)
Uważaj na siebie i małego, nie siedź w wodzie za długo, bo jak już bez czopa i w ogóle z rozwarciem to lepiej unikać bakterii

Trzymam kciuki :*
 
Cześć dziewczyny, czytając wasze posty chciałabym Was poprosić o radę. Wybrałybyście życie w samotności z dzieckiem czy życie z ojcem dziecka, który nie ma szkoły, nie ma pracy i na dodatek pije tak jak jego rodzina. Proszę o radę co mogłabym z tym problemem zrobić, mama każe mi się wyprowadzić z domu do końca tego roku, nie wiem czy takiej osobie jak mi przysługuje możliwość do zamieszkania w domu samotnej matki. Obecnie jeszcze się uczę, jednak jestem tak załamana, że z moją nauką nic nie wyjdzie, nie pracuję - no po prostu boję się, że wyląduję na bruku.
 
izzie a Ty jak uwazasz? to Twoje zdanie tu sie liczy najbardziej. Ja bym byla za tym, zeby samej - bo bedac z takim pajacem zamykasz sobie droge do czegos lepszego. A co do mieszkania, skoro sie uczysz to chyba nikt nie ma prawa Cie wyrzucac?? Z tego co wiem rodzice maja obowiazek utrzymywac dziecko dopoki nie skonczy pierwszej szkoly dajacej zawod (czyli ogolniak sie nie liczy). A poza tym moze tak tylko mowi, a beda swieta porozmawiacie i bedzie inaczej?

Candy, Margolcia ja tez poginalam po schodach ciagle przed porodem :) I pomoglo.Powodzenia dziewczyny!!

A ja zaraz ide do sądu...Jestem zestresowana totalnie i w dodatku mam grype - wzielam 2 gripexy i moze bedzie lepiej...Zawsze cos musi byc :)
 
izzie, Daj sobie z nim spokój. Popracuj nad relacjami z rodzicami, a na pewno nie pożałujesz.
Tak jak napisała charlene, zamykasz sobie perspektywę na coś lepszego w przyszłości wiążąc się z kimś takim. Skoro nie mobilizuje go zaistniała sytuacja, i w ogóle nie przejmuje się tym w jakiej jesteś Ty sytuacji, to nic go nie zmieni, a może być tylko gorzej. Życzę wytrwałości w postanowieniu i przede wszystkim trafnych decyzji.

charlene, Ja wczoraj wdreptałam na 8 piętro ehhhh... dziś mnie boli intensywnie podbrzusze, ale będę wieczorkiem znów szła na spacerek :) Jutro idę do przychodni na KGT i tak się zastanawiam czy nie wejść do swojego gina przy okazji ( bo jutro właśnie od rana przyjmuje ) i nie poprosić o masaż szyjki - podobno nie przyjemne, ale skuteczne :)

Życzę powodzonka w sądzie ! Czekam na relacje.
 
Candy skuteczne, ale czy konieczne? Nie kazdy lekarz sie zgodzi. Wiem ze juz bardzo chcesz miec malucha przy sobie :) Mozesz sprobowac sama masazu ;] jakkolwiek obrzydliwie to brzmi :D

A ja po polgodzinnej rozprawie...dostalam pozbawienie praw ;] Tzn dawca dostal.
Szybko poszlo :D
na alimenty juz ide na luzie. Alez sie ciesze :):):)
 
a ja mam znowu skurcze takie tyci tyci :-p
aczkolwiek czop poszedl wczoraj i cisza ..... a nie na raczke mi to .... bo nas kuzwa zasypuje :-D
K zapytal mnie wczoraj czy moze mi sie oswiadczyc ..... ze KOCHA NAS i jest pewien jak niczego ze jestem sensem jego zycia a dziecko jest owocem naszej milosci , przepraszal ze stchurzyl ale przeroslo go to , ale zrozumial i docenil co stracil i nie pozwoli na to nigdy wiecej .... :szok::szok: a ja na to :-D:-D:-D ha czy to normalne ....

charlen GRATULUJE i powodzenia ......
 
izze zrobisz jak uwazasz ale nie wiem czy zycie z kims takim u boki ma sens,moze wlasnie mama daje ci to samo do zrozumienia ze chce cie wyrzucic,zebys sobie zycia nie zmarnowala z nim!!!!!!!!!!!!!!!!
ja mam dwojke dzieci,moje dzieci maja wszystko,mam auto na ktore ciezko pracowalam,dorabiam sobie zeby cos miec,posplacac cos szybciej z kredytow ale mam komfort psychiczny,ze nie mam NIEROBA NA GLOWIE,moi ex nie maja nic a jedynie na piwo i fajki i wiesz co nie zazdrosze im takiego zycia,bo ja mam najkochansze dzieci pod sloncem :)))
a jak sie cos chce to wszystko mozna ale potrzeba troche zapartosci w sobie i nie patrzenia na innych,
candy urodzisz jak bedziesz miala,nie ma co robic na sile,
ja w ciagu godziny z 3 cm mialam na 8cm rozwarcie,bole mialam masakryczne ,ale juz wiedzialam jakies to uczucie.jak cos idzie za szybko to wcale nie jest dobrze,WIEC KOCHANA CZEKAJ CIERPLIWIE :)odpocznij teraz jeszcze poki mozesz


charlene no to super,tylko teraz zyby dali ci ok alimenty
 
Ostatnia edycja:
u mnie bylo masakrycznie z rzwarciem od 38 tyg do 42 miala 1.5 cm i nie ruszylo wiecej!
w spzitalu bylam 16 grudnia w srode to samo w czwartek mialam 3 cm... dopiero wpioatek rano mialam magiczne 8cm! a skurcze hmmm to bylo straszne i najgorrzej je wspominam sam porod to pikus:D
 
reklama
nikt nie mowil ze jest bezbolesnie ale sam porod juz i widok tej malej istotki jest po prostu boski , JA NIE ZAPOMNE DO KONCA ZYCIA JAK PRZECIELAM KUBUSIOWI PEPOWINE:)i potem mi go połozyli,zapomina sie o samotnym macierzynstwie ,bolu i tym co sie przeszlo,wiedzialam ze czeka tez na mnie corcia,DZIECKO DAJE SILE:)
 
Do góry