reklama
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
Fikusek, tylko, ze on ten "skok"przechodzi juz od urodzenia, tez o tym myslalam. Moze byl ogolnie miesiac taki, ze mnie nie wykanczal, ale teraz z dnia na dzien jest coraz gorzej.
czasmi dzieci takie sa. podobno moja starsza siostra taka byla,ale za to pozniej byla grzeczna,wiec moze twoj synek tez taki bedzie nie denerwuj sie nie zalamuj,bo moze on to wyczuwa i sie denerwuje razem z mama?
honey a moze napisz cos wiecej o jego zachowaniu? Moze ktoras z nas to przechodzila i bedzie latwiej pomoc? Moja ma juz poltora roku,a ostatnio jakis skok chyba zalicza, bo ciagle cche na rece albo w ostatecznosci za reke.Jak wychodze gdzies to potem chodzi i mowi "mama papa" i poplakuje. Najchetniej by wszystko robila ze mna...W nocy nie zasnie sama, co jest nowoscia bo od 4 miesiaca zasypiala grzecznie wlozona do lozka, a teraz musze kolo niej siedziec. Budzi sie i chce zeby ja brac do duzego lozka, albo sama przychodzi. I ciaaagle poplakuje - nie dostje czegos co chce, nie moze obejrzec kolejnej bajki, nie moze bawic sie goracym kubkiem, nie moze wziac tabletki do reki, nie biore jej na rece, nie wychodzi ukladanka, cos upada, trzeba ubrac czapke..no lista jest dluga - efekt zazwyczaj ten sam....łeeeeeeeeeee!!!Potrafi byc cudowna i kochana i super-grzeczna, ale ten placz co chwile ostatnio mnie wykancza!! Chociaz ja tez bylam beksa jako dziecko, do tej pory jestem Ale nie wiem jak jej pomoc zeby ją to ominelo.
Candy no ja gdyby nie to ze byla juz Sara tez bym pewnie wtedy lezala i wyla i spala...DLatego ze byla to nie moglam - i moze dobrze sie stalo..Moze lepiej jak czlowiek musi sie czyms zajac?
Candy no ja gdyby nie to ze byla juz Sara tez bym pewnie wtedy lezala i wyla i spala...DLatego ze byla to nie moglam - i moze dobrze sie stalo..Moze lepiej jak czlowiek musi sie czyms zajac?
A przy okazji Sara bierze udzial w konkursie ATV, wiec jakbyscie mialy ochote mozna zaglosowac - tylko trzeba wyslac sms na numer 7235 o tresci atv15708. Kosztuje 2zl, takze nie zakladam, ze komus bedzie sie chcialo wydawac kase zeby zaglosowac, ale byc moze komus tak. Z gory wielkie dzieki
Wychodza mu zeby to na pewno, wiec na pewno to jest przyczyna tego, ze jest rozdraznmiony, chociaz teraz np lezy i bawi sie grzecznie, bo sie wyspal, ale zaloze sie, ze taki stan rzeczy potrwa hmmm z 5 minut. Jestem juz tym wszystkim tak rozdrazniona;/ nie moge wyjsc z nim na dwor, bo ciagle musze targac, na zakupy nie moge isc, bo trudno jest je robic jedna reka, a w drugiej trzymac jego, jak juz go wloze do wozka to jest taki przerazliwy wrzaski, ze nie mozna sie na niczym skupic, bo az sie rece trzesa. Wyprawa samochodem to juz w ogole nie mowie...w jedna strone spi, ale za to w powrotna..to juz jest nie do opisania. Cale szczescie zasypia o 18.30 - od kilka dni wczesniej, zazwyczaj po 19 i spi do rana, moze raz sie w nocy obudzi. Ale co z tego jak wieczorem jestem juz tak styrana calym dniem, ze nie mam sily nic wiecej robic. No czasem wyjde, ale tez mi sie za specjalnie nie chce. Nie mam juz sily..
honey pewnie jak nauczy sie chodzic to bedzie latwiej, bo sam bedzie chcial biegac Moze skoro tak bardzo chce byc przy Tobie, kup nosidelko? Zawsze to rece wolne i wygodniej. A probuj jak najczesciej odwracac jego uwage, jak chce na rece to bierz na kolana i czytaj, pokazuj cos, zainteresuj jakas zabawka. Moze hustawka mu sie spodoba? Moze tez juz sie przyzwyczail do noszenia i wcale nie bedzie latwo. Bo po co ma siedziec, skoro wie ze mama go wezmie? "przeciez ciagle mnie nosi, wiec tak ma byc" Ty tez masz swoje granice, Twoje plecy nie wytrzymaja tego niedlugo. Zacznij rzadko, od rzeczy, ktore lubi bardzo, zeby odwrocic uwage. Postaw wozek na srodku pokoju, niech go oglada, wsadz tam misia ulubionego itp. nie zmuszaj zeby tam byl ale opisuj jaki on ladny, moze bedzie chcial dotknac, powspinac sie. Potem jak go bedziesz wkladac to dawaj od razu do reki cos co uwielbia - do jedzenia albo zabawke. Jak juz przelamiesz pierwszy opor to na spacerze opowiadaj mu cos ciekawego - ignoruj prosby wziecia na rece, ale w zamian zawsze proponuj cos innego. Probuj po prostu stopniowo go odwyczajac od swoich lapek. I nie przejmuj sie wrzaskiem, o ile jestes blisko i jestes mila i ciepla - krzywda mu sie dziac nie bedzie...Ale zebys byla mila i ciepla nie mozesz byc wykonczona - wiec patrz nato tak, ze dla niego to tez dobre...chociaz teraz krzyczy i krzyczy...
Kochana, czego ja juz nie probowalam..on mial 3 hustawki z fisher price'a wydalam na nie majatek, niestety nie pasowaly, nosidelko to po prostu gorzej na nie reagowal niz na wozek..teraz je chce sprzedac. Wozek tez postanowilam sprzedac i wymienic na quinny buzz-moze kueblkowe siedzisko go przekona. Ciezka sprawa.
Sara jest piekna !!!! Zdjecia naprawde boskie, wysle sms-a, bo naprawde warto. Sliczna dziewczynka
Sara jest piekna !!!! Zdjecia naprawde boskie, wysle sms-a, bo naprawde warto. Sliczna dziewczynka
Orchidea22
Mama Johnyslawa ;]
Czesc Mamuski
charlene...Sara jest cudowna widzialam zdjecie Twojego eks..no nie powiem niezle ciacho..
katerinka..nawet nie wiesz jak sie cieszeTrzymam kciuki ale oby nie zapeszac
Czytam Was ale przez ta jesien brak weny na pisanieCo do jedzenia dla maluchow i jogurtow..jestem zdania ze wszedzie jest i bedzie chemia..takie czasy poprostu.. Ja tez daje Jasiowi to na co mnie stac ale wiadomo wole jemu cos kupic niz sobie jak to kazda mama Kurcze dziewuszki zamowilam mega pake dla Jasia bo moj brat dal pieniazki tzn jego ojciec chrzestny
***MODNY SYNEK***Zestaw na zimę***92-98cm*** (1314091844) - Aukcje internetowe Allegro
i wiecie co?Niby taki rozmiar...a ja gora 10 rzeczy odlozylam na pozniej....Masakra niby ten moj chlop chudy ale chlop
Kurcze Jaskowi chyba zeby ida..masakra..spi tak niespokojnie wierci sie strasznie..spi ze mna od 3 dni.. Juz nie wiem co robic...;/
AAA i pochwale sie od 3 dni sam stoi ale isc sie boi za to wylazi z chodzika po lozku..;/ i wszedzie wlazi na lozko itd..
Adka a Ty sie frajerem nie przejmuj!!Jestes przesliczna!!
Pozdrawiam te o ktorych nie wspomnialam:*kochane milego wieczorku
charlene...Sara jest cudowna widzialam zdjecie Twojego eks..no nie powiem niezle ciacho..
katerinka..nawet nie wiesz jak sie cieszeTrzymam kciuki ale oby nie zapeszac
Czytam Was ale przez ta jesien brak weny na pisanieCo do jedzenia dla maluchow i jogurtow..jestem zdania ze wszedzie jest i bedzie chemia..takie czasy poprostu.. Ja tez daje Jasiowi to na co mnie stac ale wiadomo wole jemu cos kupic niz sobie jak to kazda mama Kurcze dziewuszki zamowilam mega pake dla Jasia bo moj brat dal pieniazki tzn jego ojciec chrzestny
***MODNY SYNEK***Zestaw na zimę***92-98cm*** (1314091844) - Aukcje internetowe Allegro
i wiecie co?Niby taki rozmiar...a ja gora 10 rzeczy odlozylam na pozniej....Masakra niby ten moj chlop chudy ale chlop
Kurcze Jaskowi chyba zeby ida..masakra..spi tak niespokojnie wierci sie strasznie..spi ze mna od 3 dni.. Juz nie wiem co robic...;/
AAA i pochwale sie od 3 dni sam stoi ale isc sie boi za to wylazi z chodzika po lozku..;/ i wszedzie wlazi na lozko itd..
Adka a Ty sie frajerem nie przejmuj!!Jestes przesliczna!!
Pozdrawiam te o ktorych nie wspomnialam:*kochane milego wieczorku
tiptiriptip
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2010
- Postów
- 125
Czesc mamuski... ja dzisiaj z humorem okropnym poł dnia płakalam a poł dnia byłam na wszystko wsciekła hmm a tak naprawde to chyba tylko na siebie...;/ Moja przyjaciółka byla ostatnio na imprezie no i ktos zaczął mój temat i tego jaki z exa jest sku****** ze mnie zostawił własnie teraz gdy jestem w ciazy... a podobno jego przyjaciel powiedział ze to moja wina bo głupia byłam, ze nie widziałam tego jak on na boku potrafił miec jeszcze dwie laski itp;/ podobno robił mnie w chu** jak chciał i wiecie co wierze w to...;/ nie raz byly awantury o jego sms-y do innych lasek ale on zawsze mówił ze sobie dopowiadam ze cos zle przeczytałam i takie tam... Jestem wsciekla na siebie ze byłam z nim tyle czasu, TYLE CZASU ZMARNOWAŁAM NA KOGOS KTO MIAŁ MNIE GDZIES...
bolalo mnie to jak mnie zostawił, jak powiedział ze nie jest gotowy na dziecko itp ale gdzies w glebi duszy myslalam ze moze sie to zmieni ze jeszcze kiedys naprawimy to wszystko i mala bedzie miala tate i mame teraz juz wiem ze nic sie nie zmieni jak urodze... nie chce znać tego czlowieka i nie chce od niego pomocy... Juz powoli było ok potrafiłam sie smiać itp a teraz znów dół nie mam ochoty na nic... chce mi sie wyć
bolalo mnie to jak mnie zostawił, jak powiedział ze nie jest gotowy na dziecko itp ale gdzies w glebi duszy myslalam ze moze sie to zmieni ze jeszcze kiedys naprawimy to wszystko i mala bedzie miala tate i mame teraz juz wiem ze nic sie nie zmieni jak urodze... nie chce znać tego czlowieka i nie chce od niego pomocy... Juz powoli było ok potrafiłam sie smiać itp a teraz znów dół nie mam ochoty na nic... chce mi sie wyć
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
honey01 ja mam kuzynke ktora swoja córke nauczyla ze na spacerze zamiast w wozku to jest na raczkach i mieli przechlapane.. jedno pchalo wozek drugie nosilo dziecko i sie zmeiniali jak juz sie zmeczyli...
dla mnie by to nie byl spacer tylko udreka!
jesli Twoje malenstwo ma tak od urodzenia to moze zrob mu jakis rytual w wozku... wsadz daj ogrom zabawek baw sie z nim wymyslj rozne rzeczy nawet dziwaczne.. pokaz dziecku ze wozek to wcale nie takie zle urzadzenie i ze mozna je polubic. mysle ze jak kilka razy dziennie poprubujesz i pokazesz mu ze tu sie swietnie tez moze bawic to przelamie sie.
jak to nie da efektu to zrobilabym dratstyczniejszy krok i poprostu wlozyla go do wozka niech sie wykrzyczy ile sil ma a po chwili i tak sam odpusci ze zemczenia no i bedzie widzial ze nie odpuszcasz i nic nie wskóra.
Ja tak robilam z nocnym zasypianiem zostawialam w lozeczki zeby sie wyplakala i sama zasnela. teraz juz to szlaq trafil ale mniejsza o to....
jak mloda miala 3 miesiace i tylko wlozylam ja do wozka to miala taki etap w zyciu ze przez 2 tyg wozek to jak pieklo jakies dla niej bylo. ale mimo to wkladalam ja w domu przed wyjsciem z 15 min w domu powozilam mloda sie uspokoila przekonala i wtedy znosilam na dol wozek z nia i szlam na spacer.
tiptiriptip bardzo wspolczuje. to jest wlasnie najgorsze ze leczysz rany a tu jakas kolejna nowinka o exie i wsyztsko wraca ten caly bol itp.
Wg mnie chlop na pewno wart Ciebie nie byl a Ty nie win siebie bo milosc jest slepa i daawalas sobioe wmowic te smsy bo tak naprawde chcialas myslec ze sobie dopowoadasz. Ja mialam dokladnie to samo tylko w ciazy nie bylam. Niby kochal mnie szalenie bylam jego muza... a na boku imprezowal i walil sie ze strasza od siebie! laska byla tak perfidna ze przyszla do mnie do pracy ze swoja kolezanka zeby mi o tym powiedziec i dodac ze sex z nim ocenia w skali od 1 do 10 na 0!!!!!!
nie wierzylam jej.. ale pozniej od przjaicolki sie dowiedzialam ze on do jej tesciowej poszedl sie wyplkalac i wyzalic ze co on ma teraz zrobic! ze "kocha mnie" a zdradzil mnie z Ta Anka!
jaki bezczelny typ! gdyby mnie kochal by mnie nie zdradzil! a ja mu glupia wybaczylam a pozniej bylo gorzej bo spotykalismy sie ale jemu chyba juz glownie chodzilo o sex! zdradzilam go tez 2 razy i powiedzialam mu otym chamowi!a ten juz pod koniec naszego zwiazku zaczal spotykac sie z laska ktora jest jego zona na dzien dzisiejszy razem chleja i sie tocza i prowadza wzajemnie a dodam ze laska jest w ciazy z nim!
Takze Tip faceci to ch*je wiem ze jest ciezko bardzo bo nosisz jego dziecko! ale ja mam nadzieje ze uda ci sie w koncu przez to przejsc od tego masz tu nas bysmy ci pomogly tyle ile mozemy i oby skradl twoje serduszko ktos inny wart tego!
dla mnie by to nie byl spacer tylko udreka!
jesli Twoje malenstwo ma tak od urodzenia to moze zrob mu jakis rytual w wozku... wsadz daj ogrom zabawek baw sie z nim wymyslj rozne rzeczy nawet dziwaczne.. pokaz dziecku ze wozek to wcale nie takie zle urzadzenie i ze mozna je polubic. mysle ze jak kilka razy dziennie poprubujesz i pokazesz mu ze tu sie swietnie tez moze bawic to przelamie sie.
jak to nie da efektu to zrobilabym dratstyczniejszy krok i poprostu wlozyla go do wozka niech sie wykrzyczy ile sil ma a po chwili i tak sam odpusci ze zemczenia no i bedzie widzial ze nie odpuszcasz i nic nie wskóra.
Ja tak robilam z nocnym zasypianiem zostawialam w lozeczki zeby sie wyplakala i sama zasnela. teraz juz to szlaq trafil ale mniejsza o to....
jak mloda miala 3 miesiace i tylko wlozylam ja do wozka to miala taki etap w zyciu ze przez 2 tyg wozek to jak pieklo jakies dla niej bylo. ale mimo to wkladalam ja w domu przed wyjsciem z 15 min w domu powozilam mloda sie uspokoila przekonala i wtedy znosilam na dol wozek z nia i szlam na spacer.
tiptiriptip bardzo wspolczuje. to jest wlasnie najgorsze ze leczysz rany a tu jakas kolejna nowinka o exie i wsyztsko wraca ten caly bol itp.
Wg mnie chlop na pewno wart Ciebie nie byl a Ty nie win siebie bo milosc jest slepa i daawalas sobioe wmowic te smsy bo tak naprawde chcialas myslec ze sobie dopowoadasz. Ja mialam dokladnie to samo tylko w ciazy nie bylam. Niby kochal mnie szalenie bylam jego muza... a na boku imprezowal i walil sie ze strasza od siebie! laska byla tak perfidna ze przyszla do mnie do pracy ze swoja kolezanka zeby mi o tym powiedziec i dodac ze sex z nim ocenia w skali od 1 do 10 na 0!!!!!!
nie wierzylam jej.. ale pozniej od przjaicolki sie dowiedzialam ze on do jej tesciowej poszedl sie wyplkalac i wyzalic ze co on ma teraz zrobic! ze "kocha mnie" a zdradzil mnie z Ta Anka!
jaki bezczelny typ! gdyby mnie kochal by mnie nie zdradzil! a ja mu glupia wybaczylam a pozniej bylo gorzej bo spotykalismy sie ale jemu chyba juz glownie chodzilo o sex! zdradzilam go tez 2 razy i powiedzialam mu otym chamowi!a ten juz pod koniec naszego zwiazku zaczal spotykac sie z laska ktora jest jego zona na dzien dzisiejszy razem chleja i sie tocza i prowadza wzajemnie a dodam ze laska jest w ciazy z nim!
Takze Tip faceci to ch*je wiem ze jest ciezko bardzo bo nosisz jego dziecko! ale ja mam nadzieje ze uda ci sie w koncu przez to przejsc od tego masz tu nas bysmy ci pomogly tyle ile mozemy i oby skradl twoje serduszko ktos inny wart tego!
Ostatnia edycja:
Podziel się: