reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

a ja sie jeszcze pochwale moim synusiem. udalo mi sie pstryknac u kilka fajnych fotek :-)
 

Załączniki

  • bellafil.jpg
    bellafil.jpg
    34,1 KB · Wyświetleń: 64
  • ogrodnik1.jpg
    ogrodnik1.jpg
    40,2 KB · Wyświetleń: 62
  • natura.jpg
    natura.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 61
  • ogrodnik.jpg
    ogrodnik.jpg
    35,2 KB · Wyświetleń: 64
  • man.jpg
    man.jpg
    27,6 KB · Wyświetleń: 66
reklama
Kropelka masz racje ja to wiem ale dobrze się mówi tylko a gorzej zrozumieć ja przechodziłam to już jak mój pierwszy mąż umarł zostałam sama z 7 latkiem i 2 latkiem....teraz historia się powtarza tylko że facet się nie sprawdza....ciągle jakieś tajemnice ,dziwne sms itp...i że ja go sprawdzam pretensje...
 
krropelka bardzo madrze to wszystko ujelas... Pozwolilam sobie skopiowac Twoj post i w chwilach zwatpienia bede go sobie czytac :)

dziewczyny ja tak tylko na chwilke... mam do was pytanie odnosnie zabkowania. Mikolaj slini sie na potege, ma rozpulchnione dziasla a marudny jest tak, ze momentami mam ochote go zapakowac i wyslac na ksiezyc:) Ani masci ani gryzaczki nie przynosza ulgi. Pomaga tylko jak mu masuje palcem dziaselka... Masuje mu dzisiaj gorne dziaselka i co czuje? Zeby... Ale nie takie, ktore sie juz powyrzynaly tylko takie w dziasle... i wyczuc mozna cale zeby... i normalnie mozna je zobaczyc w dziaslach... troche zglupialam... czy to jest mozliwe??
 
krropelka bardzo madrze to wszystko ujelas... Pozwolilam sobie skopiowac Twoj post i w chwilach zwatpienia bede go sobie czytac :)

dziewczyny ja tak tylko na chwilke... mam do was pytanie odnosnie zabkowania. Mikolaj slini sie na potege, ma rozpulchnione dziasla a marudny jest tak, ze momentami mam ochote go zapakowac i wyslac na ksiezyc:) Ani masci ani gryzaczki nie przynosza ulgi. Pomaga tylko jak mu masuje palcem dziaselka... Masuje mu dzisiaj gorne dziaselka i co czuje? Zeby... Ale nie takie, ktore sie juz powyrzynaly tylko takie w dziasle... i wyczuc mozna cale zeby... i normalnie mozna je zobaczyc w dziaslach... troche zglupialam... czy to jest mozliwe??

hej:) u mojego tez tak widac:) ale dzisiaj mu sie przebil pierwszy zabek :) Nie marudzi bardzo ale daja mu marchewke z lodowki bo gryzaczkow nie chcial a ktos mi powiedzial kiedys o tej marchewce.Daje mu w lape i sabie ja mamla:) moze warto sprobowac?
 
krropelka jestes wielka - switnei napisane i mądrze !! Chyba było mi to potrzebne !!
Ja swojemu dałam wlasnie jedna szanse Hania miala wtedy 8 miesiecy zakochana wybacyzlam zdrade kłamstwa i to ze wydawal kase narobil dlugow za moimi plecami - i bylo oki po powrocie do domu - ale co sie okazalo tylko tak na pozor bo od tamtej pory byly kolejne klamstwa kolejne dlugi,no i kobiety tylko wyszlo to dopiero teraz gdy mam drygie dziecko-synka który był planowany...i co zrobil dw dni przed dniem dziecka oznajmil ze mnei nei kocha,ze nei cuzje potrzeby bycia z nami i nei wroci !! :no::hmm: prosilam blagalam poraz kolejny - ale on nie i koneic dodal ze jestem smieszna i nie mam poczucia wlasnej wartosci bo prosze go by wrocil,i ze teraz go doceniam jakbym wczesniej tego nie robila...teraz juz nie prosze nie blagam,bo z kazdym dniem niszczy mnei coraz bardzie upokaza ,wyzywa jakbym to ja go zdradzila narobila dlugow u gangstero... ah....wiem ze nei jest mnie wart ze bedzie mi ciezk osame jz dwojka dzieci tak malych ,ale wierze ze dam rade-strasznie tesknie za nim pomimo tego jaki byl -ale to minie mam taka nadzieje !!!! i za jakis czas uloze sobie zycie w ktorym bedzie mi lepiej bo nei bede musial sie bac ze zabraknei kasy,ze nikt mi nei wyda za plecami,nie bedziem nie klamal upokaza i zdradzal,bede robila tak by mi i dzieciom bylo dobrze a nie tylko jemu-a o sobie zapominalam....jestem przerazona bo terazm usze szukac pracy i wogol,rozwo ah...jednak wole tak niz poakowac sie w kolejne bagna tonac w dlugach i narazac dzieci na neibezpieczenstwo-bo tak sie stalo w momenci gdy znim bylam nie swiadomie co prawda ale narazilam dzieci -bo ufalam i kochalam go tak slepo ze nei zauwazylam co on wyprawia ze zadziera z ludzmi ktozy siedziel iw kiciu i teraz boje sie wyjsc z chaty bo nei wiem czy do mnei nei przyjda gdy on nei bedzie im kasy oddawal ..... a jej nie ma bo nawet na dzieci nei daje :(



agnes kochan wiem ze ci ciezko !! i bardzo mi przykro ,ale uwazaj slonce nie spierz sie podejmij poamlu wlasciwa decyzje nie pros go..ja swojego tez kocham pomimo wszystko ale juz nie widze szans by znim zyc....jestem przykladem ze jak raz oklamie zdradzi to zrobi to kolejny i ze nie uszanuje cie jesli go przyjmiesz z powrotem...nei jest wart skoro zostawia kobiete z dzieciatkiem pod sercem i jeszcze z dwojka kolejnych ...
 
wiolami ,tylko on zrzuca winę na mnie że to moja wina wybiela się że byłam zaborcza itp....a to boli bo kazda żona by tak się zachowała....jak ja...
 
agnes u mnei tez jest moja wina wg.mojego jeszcze obecnego meza ... bo to ja powiedzialam ze ma sie wynosic gdy znalazlam obcy tel w jego kurtce z sms-ami z jaks laska po 5 min jednak chcialam rozmawiac prosilam tlumacyzlam a on trzasna drzwiami i wyszedl i tak juz nei wrocil tylko po swoje rzeczy a w miedyz czasie wychodzily kolejne klamstwa itp.
 
ja rok temu znalazłam lewy tel w aucie z sms do jakiejś baby...to że go znalazłam dostałam w twarz wylał mi piwo na głowę itp spakował się i wyniósł...nie było go miesiąc po czym wrócił a jak go przyjełam z powrotem to teraz jest to samo ....i co i dalej go kocham...normalnie wstyd mi przed samą sobą...mój syn ma już 16 lat drugi 10 no i teraz ta ciąża....
 
ja rok temu znalazłam lewy tel w aucie z sms do jakiejś baby...to że go znalazłam dostałam w twarz wylał mi piwo na głowę itp spakował się i wyniósł...nie było go miesiąc po czym wrócił a jak go przyjełam z powrotem to teraz jest to samo ....i co i dalej go kocham...normalnie wstyd mi przed samą sobą...mój syn ma już 16 lat drugi 10 no i teraz ta ciąża....

wez go kopnij w ten zasrany tylek bo az nie moge czytac co on ci robil:szok: nie dwaj dziewczyno tak soba pomiatac!!
 
reklama
fikusek ja tylko czekam az sie wreszcie przebija, najlepiej wszystkie naraz :) bo juz mnie to zabkowanie wykancza... tak sie wlasnie zastanawialam czy to co widze to napewno zabki. Smiesznie to wyglada :) Dzieki za rade, sprobuje moze cos pomoze!

wiolami zawsze jest wina kobiety... "Bo to zla kobieta byla..."

agnes32 rozumiem Cie mimo wszystko. Ciezko sie uwolnic z takiego toksycznego zwiazku. Jeden dzien myslisz sobie, ze juz wszystko zrozumialas, ze to juz koniec, najlepiej bedzie jak odejdziesz. Ale nastepnego dnia o tym zapominasz i znow dajesz kolejna szanse. Tez to przechodzilam... Mam nadzieje ze znajdziesz w sobie sile, zeby sie uwolnic. A jak Twoi synowie reaguja na ta cala sytuacje?
 
Do góry