Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[agugucha]

jeszcze nie samotna takie obawy sa zupelnie normalne... przyzwyczaj sie bo do konca ciazy juz bedziesz tak miala;-)

orchidea super ze potrafisz byc konsekwentna. Ja tez nieraz mialam ochote napisac dawcy kilka "cieplych" slow ale zawsze jakos udalo mi sie powstrzymac. Nie ma co sie ponizac, lepiej olac i miec spokoj
a na kiedy masz termin?


katerinka szkoda slow na mops i ta cala reszte... Ja sie przez pol roku ubiegalam o orzeczenie o niepelnosprawnosci (ze wzgledu na operacje kregoslupa) latalam co chwile im dowozilam jakies dokumenty, a jak ja wkoncu dostalam to sie okazalo ze i tak zadne pieniadze mi nie przysluguja

 

[Orchidea22]

orchidea super ze potrafisz byc konsekwentna. Ja tez nieraz mialam ochote napisac dawcy kilka "cieplych" slow ale zawsze jakos udalo mi sie powstrzymac. Nie ma co sie ponizac, lepiej olac i miec spokoj
a na kiedy masz termin?

Hej Agugucha No niestety musze byc...skoro okazal sie bez jaj ja je musze miec... Podoba mi sie okreslenie dawca :-) Kobietki to co chcecie napisac dawcy w smsie lub zadzwonic i powiedziec piszcie w zeszyt!! kupcie sobie takie specjalny ;] i tam wszystko piszcie to zalecenie mojej Pani psycholog..mi pomaga;] ;-) termin mam na 23 stycznia ale juz dawno grozil mi przedwczesny poród.. wiec nikt nie zna dnia ani godziny aktualnie 35\36 tydzien mam buziaki

 

[katerinka111]

my mamy dzisiaj spokoj,ex sie tak nachlal wczoraj ze raczyl mnie poinformowac ze tak sie zle czuje i zebysmy nie czekali kon by sie usmial,bez komentarza,
no i spadl snieg i ogladamy z mala przez okienko jak jest fajnie i az milo sie zaraz robi
agugucha z tym mopsem to sie chyba nigdy nie zmieni nic,tylko pod gorke
orchidea fajny pomysl z tym zeszytem ale ja z tymi moimi dwoma exami to bym chyba ksiazki pisala , hahahah,ale jak mowisz ze pani ci tak zalecila to musi cos w tym byc,kochana nie duzo ci zostalo to rob wszytko zeby do konca donosci,i zeby obylo sie bez problemow i zebyc szybko z maluszkiem wyszla do domu,tego ci zycze,
krropelka jak twoj pan? spokoj masz?

 

[przyszła mama 26]

Witam niedzielnie:-)u mnie bez zmian Młody wariuje na całego najgorzej jak dostanę kopniaka pod żebro;-)dziś kupiłam resztę rzeczy dla Małego a sobie zafundowałam czapkę
wczoraj widziałam się z teściową,dostałam prezent świąteczny i mam dać znać co ma kupić Michałowi,poza tym stwierdziła,że to moja decyzja że nie chcę do exa wracać ale jej przykro..............oczywiście ex ma coraz większe kłopoty i boi się spotkania ze mną;-)
poza tym jutro wyślę siostrę po proszek dla niemowląt i zacznę prać powoli ciuszki Michałkowe:-) aaaaaa mam pytanie do rozpakowanych czego używałyście po porodzie do higieny intymnej jakiegoś specjalnego żelu czy może być zwykły np.carefree?
buziaki dla Was:-)

 

[katerinka111]

przyszla mama szkoda ze mamie nie jest przykro ze ma takiego syna,one tylko o nich mysl,ale dobrze ze chociaz o malym pamieta teraz,widze ze przygotowania juz pelna para,ja ciuszki wypralam przed porodem w zwyklym proszku i teraz tez piore z naszymi.bo u mnie pralka na okraglo chodzi,a takie te proszki troche kosztuja,
co do zelu ja po cerf,mialam uczulenie i uzywalam po porodzie lactacyd,i nic sie nie dzialo,

 

[agugucha]

orchidea no prosze ja mam termin na 25 stycznia:-) i tez mam ryzyko przewczesnego porodu, a od kilku dni skurcze sa coraz bardziej regularne wiec sie boje zeby mi sie maly na swieta juz nie wyklul;-) ten zeszyt to rzeczywiscie dobry pomysl tylko ze ja bym tam pewnie tylko jedno slowo wpisywala bo tylko tyle mam mu teraz do powiedzenia:-)

katerinka no tak ty z tymi exami to bys naprawde musiala encyklopedie pwn 10 tomowa napisala

przyszla mama ja juz mam wyprane tylko kurcze jakos nie moge sie wziasc za ich prasowanie ale mam bardzo ambitny plan ze od srody sie za to zabiore...

a ja jutro mam wizyte u lekarza i zobaczymy co mi powie na temat tych moich skurczy. W ciagu dwoch ostatnich nocy mialam twardnienia brzucha co 5 min srednio... Leze caly czas w wyrku i pewnie do konca juz sobie tak poleze.

 

[agugucha]

katerinka wlasnie tak sobie spojrzalam na Twoj suwaczek i az nie wierze ze Kubus ma juz 1,5 miesiaca prawie szooook a przeciez przed chwila sie urodzil dopiero..... rzeczywiscie po dzieciach najbardziej widac jak ten czas mija

 

[katerinka111]

agugucha ja takie twardienia mialam non top i jak lekarz mowil ze macica sie przygotowuje do porodu,ale jak dobrze wyszlo byla tak przygotowana ze porod bym migiem
wkurzaja mnie oni,nie jestesmy razem a co chwile cos pisza,chca i co to mnie interesuje,ja im nie pisze o moich rzeczach,i wez tu zrozum takiego gada,musi dac o sobie znac bo by nie wytrzymal naprawde,faceci,ach.....
justysia jak u ciebie> jakas cisza z twojej strony?ok wszystko

ja mam dzisiaj kontrole u ginekologa,mam nadzieje ze szybko pojdzie,bo moj glodomorek nie wytrzyma bez tego swojego cycusia
i mam pytanko czy ktoras wie ile w tym prawdy ze jak sie karmi nie mozna stosowac zadnych maseczek na cialo ani kremow bo przenika do pokarmu? mam ochote zaczac znowu sie smarowac,ale tam zadnej inf nie ma a wczoraj wynalazlam artykul akurat,wiem ze na cycki nie moge a na reszte? gajnie by bylo chociaz chwilke spedzic w lazience na czyms przjemnym.w koncu chwila relaksu mamie sie przyda

 

[Justysia1989]

agugucha ja takie twardienia mialam non top i jak lekarz mowil ze macica sie przygotowuje do porodu,ale jak dobrze wyszlo byla tak przygotowana ze porod bym migiem
wkurzaja mnie oni,nie jestesmy razem a co chwile cos pisza,chca i co to mnie interesuje,ja im nie pisze o moich rzeczach,i wez tu zrozum takiego gada,musi dac o sobie znac bo by nie wytrzymal naprawde,faceci,ach.....
justysia jak u ciebie> jakas cisza z twojej strony?ok wszystko

ja mam dzisiaj kontrole u ginekologa,mam nadzieje ze szybko pojdzie,bo moj glodomorek nie wytrzyma bez tego swojego cycusia
i mam pytanko czy ktoras wie ile w tym prawdy ze jak sie karmi nie mozna stosowac zadnych maseczek na cialo ani kremow bo przenika do pokarmu? mam ochote zaczac znowu sie smarowac,ale tam zadnej inf nie ma a wczoraj wynalazlam artykul akurat,wiem ze na cycki nie moge a na reszte? gajnie by bylo chociaz chwilke spedzic w lazience na czyms przjemnym.w koncu chwila relaksu mamie sie przyda

O jak fajnie ,ze ktos o mnie pamięta hihi
A ile czasu po porodzie trzeba isc do gina na kontrole?
U mnie jakos leci ,maluch mi ostatnio słabo się rusza ,bardzo rzadko Czyzby mało miejsca?
Byłam w czawratek u gina ,i omawiał moje wynki więc z moczem jest ok a mam gorszą anemie nic miałam ,więc zmienił mi tabletki drogę są ,ale jak trzeba to muszę brac je
I z tego co się dowiedziałam to ,lekaz mój przyjmuje do konca tego roku a potem osrodek dla kobiet zamykają ,szok Potem zostanie mi 2 miesiące do porodu ,i będę musiała zmienic lekaza az do ostrołęki czeka mnie podróz ,bo blizej nie ma gina
A dawca ,dalej się nie odzywa ,bo nas ma w d,,,,,,,,,, a nie powinien dziecka miec bo ono na siłę się nie prosiło ,ale jakos sobie sama poradzę
Wyprawkę komlpletuję ,jeszcze sporo rzeczy zosatło do zakupu ,ale moze juz po nowym roku będę miała wszytko Teraz tylko się modlic ,aby dzidzia szybko chciał wyjsc i była zdrowa Ale do cholery całe życie nie moze byc zle ,więc czekam na lepsze czasy oby przyszły
Brzuch mi rosnie jak najęty Dzidzia nadal ma ułozenie miednicowe ,moze cięzko jej się przekręcic juz teraz nie wiem co jest grane
Czasem mam zawroty głowy ,i bóle głowy teraz wiem czemu tak się dzieje
Byłam ostatnio na zakupach z bracmi i bratową ,trochę się rozerwałam bo ciągle w domu siedzę :-(
Bardzo jestm ostatnio nerwowa ,az za bradzo wsciekam się o byle co ,a potem rycze nie wiem co sie dzieje ,moze głupota mnie bierze przez mój los
to tyle u mnie czasem moze nie mam weny i nie piszę ,ale was czytam
Daj znac kochana jak wrócisz od lekaza

 

[alicja!]

Witajcie Mamuśki
Kurczę jak tak czytam o waszych problemach z MOPS-em to sama się sobie dziwię, że mi się udało wszystko załatwić w jeden dzień (od razu podwójne becikowe). Poza tym, że zabrałam ze soba wszytskie możliwe dokumenty (bo z nimi nigdy nie wiadomo), to musze przyznać, że trafiłam na sympatyczną babkę. Pomogła mi wypełnić to czego nie wiedziałam i od razu dała mi odpowiedni papier, żebym mogła o zasiłek się ubiegać, jeśli w przeciągu 30 dni będę znała termin rozprawy o alimenty (wtedy dostanę nawet wyrównanie z grudnia). To jedyne dobre co mnie ostatnio spotkało. Jak pisałam jakiś czas temu, dziadki od strony dawcy mieli przyjść zobaczyć Wiktorię, ale jakoś im się do tej pory nie udało (a Mała za cztery dni będzie miała miesiąc). Więc jest tak jak mówiłam, to było tylko zwykłe gadanie. W końcu jak by to wytłumaczyli swojemu synkowi?!
Mam do rozpakowanych ważne pytanie. Czy wasze dzieciątka też się krztuszą podczas jedzenia? Mojej Małej przytrafia się to prawie podczas każdego karmienia. Strasznie mnie to martwi, ale to ponoć dlatego, że jeszcze nie ma dobrze rozwiniętego układu trawiennego (choć mnie to nie przekonuje).