Justysia, Ina ja jestem sama prawie miesiac i przez ten caly czas mialam nadzieje mylalam,ze to sie ulozy,ze bedzie dobrze,ze to przeciez sie nie konczy,ze bedziemy miec dziecko,a to jest nawazniejsze i ze my bedziemy razem je wychowywac.Mijaja kolejne dni i zaczyna do mnie docierac,ze on nie zadzwoni,nie napisze,nie przyjedzie,ze ma nas gdzies!!!!!To boli jak nie wiem co,boli wszystko i niestety,ale nie ma na to lekarstwa zadnego.Musi minac czas,duzo czasu....Chcialabym doznac cudu niepamieci i zapomniec o nim i o tym wszytskim co nas laczylo...Chcialabym sie obudzic i nie czuc tego bolu tylko radosc,ze czekaja mnie dobre dni,ze bede wiedziala jak mam zyc i ze juz nigdy nie bede sie bala...Justysia ja tez blagalam i prosilam i sie ponizalam...to sa takie trudne chwile w zyciu,ze jestes w stanie zrobic i powiedziec wszystko,zeby wrocil...to sa chwile kiedy nie wiemy co dalej i zachowujemy sie tak jakbysmy nigdy sie nie zachowaly....ale teraz jak mam Was dziewczynki nie chce go blagac i prosic,bo Wy jestescie dla mnie najlepszym przykladem,ze mozna zyc dalej,ze bol mija i ze mozna sie cieszyc...ja mam 26 lat,a on 32...wiec wydawaloby sie,ze jest dojrzały...Justysia jak mozna wiedziec jak to sie stalo,ze starcilas malenstwo i w ktorym tyg,ciazy to było??jezeli nie chcesz to nie pisz,zrozumiem...
To ci opowiem jak straciałam ,tylko ze częśc tej drugiej osobki jest jeszcze w moim brzuszku
Na początku ciąży dowiedziałam się ze bedę miała blizniaki ,przy lekazu prawie wyłam ze strachu ze nie dam rady sobie ,bałałam się ,pisałam sms do ex ze to blizanki i wogóle nic go nie intresowało ,juz w 14 tyg wogóle druga dzidzia obumarła ,samoistnie u niektórych zanika szybko ale u mnie trwa to do teraz ,wiec byc moze czekają mnie problemy (łyzeczkowanie ,bądz zrobią przy porodzie zeby usunąc pęcherzyk z drugiego dziecka bo byc moze będzie wrosniete w macice ,a lekaz mówił ze jest super ze samo zaniknie
Ostatni raz ex widziałam z 3 miesiące temu ,wiedział ze dzidzia jedna wogóle przestała rosnąc ale miał to w dupie tak jak i do teraz ,mimo ze mi cięzko ale walczę !!!Mam dla kogo ,i ty tez masz
Wiek nie znaczy dojzałosc ,zalezy od człwoieka Czasem 18 letni chłopak dojzalej mysli od 26 np (podałam wiek ex )
Tak więc kochana czas leczy rany ,a najwaznieszje to nie dac się zrobic w te kłamstawa drugi raz (chodzi mi o powrót do ex )Ja mimo wszytko ale ex nie chce ani za męza ani za chłopaka nie zasługuje na mnie ,za dobrze miał !!!A mnie kochał przekupywac prazentami ,ale nie darzył uczuciem jak to powtarzał ze kocha ???Wszytko się wydało czy naprawde mnie kochał
Nie kazda kobieta moze miec dziecko ,zdarzają się przypadki ze kobiety zajsc w ciaże nie mogą ,i to jest tez okropne ,musimy się cieszyc jak tylko potrafimy
Zycie jest podłe i cięzkie ,ale swoje trzeba przezyc zeby było dobrze Szczęslwie rodziny się rozpadają
Dzis się dowiedziałam ze moją znajomą mąz zosatwił ona z 1 rocznym dzieckiem Zycie mnie nauczyło ze ślub to tylko piękny dzien ,a potem powrót do codziennosci ,zalezy oczywiscie z kim się pobierzemy ,ja wiem ze gdyby ślub się odbył w lipcu tego roku dzis pewnie ex by mnie wykączył psychicznie i jego rodzinka ,długo bym nie pozyła szczęsliwa moze dzien,,,,,,,,,,,,
Trzymaj sie ,damy radę