D
dotii
Gość
Justysia nie napisalas skad jestes,a moze napiszesz chociaz czy to daleko od łodzi??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tylko teraz prowadzą beztroskie życie ,i mają nas gdzies ,blizej sprawy alimnetacyjnej to będą szału dostawac bo trzeba płącic na dziecko .,nawet zechcą powrotu ,w moim wypadku chce byc sama ,nikt mi nie będzie całe życie groził ,obwiniał dosc tegoJustysia dzieki za te slowa.tak bardzo chcialabym wejsc juz na wlasciwe tory i przestac sie zadreczac.zastanawiam sie co ja takiego zrobilam,analizuje swoje zachowanie i kurcze nie wiem co mozna zrobic,zeby ktos z kims bedziesz miala dziecko cie zostawil tak po prostu....najgorsze jest,ze oni sie nie przejmuja nami,maja nas gdzies i zyja sobie na luzie...a my cierpimy...
Ja jestem z okolic Ostrołęki A łódz to kawał drogi od demnie Szkoda ,ze nikgo nie ma kto mieszka blizej mnieJustysia nie napisalas skad jestes,a moze napiszesz chociaz czy to daleko od łodzi??
Mieszkam z mamą i z bratem Tylko w trójkęJustysia miszkasz sama??
masz rację ,i współczuje ze sama mieszkasz :-(To dobrze,ze nie jestes sama,bo to jest bardzo wazne.bo ja niestety mieszkam sama i dlatego jest mi jeszcze gorzej,a poza tym to wszytsko jest swieze,ale jak mysle o tym to nie wiem czy kiedykolwiek bedzie inaczej.przeciez nosimy w sobie maluszki,ktore mamy z nimi...