reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Kochana a moze spróbuj przynajmniej??????MOże wam sie ułoży tak ,ze zapomnicie o tej całej syatcji i będziecie bardzo szczęśliwą rodzinką:)tego Ci życzę:)

Naprawdę myślisz, że można zapomnieć o czymś takim? Mój ex też mi proponuje powroty, ale wg. mnie pewnych rzeczy się nie zapomina i nie wybacza chociażby z powodu godności. Ale to może ja mam zbyt wiele dumy w sobie i zbyt wiele złych wspomnień z ciąży, chociaż już dużo razy dziewczyny, które są dawno po porodzie wypowiadały się co do tego, że faceci się nie zmieniają i ja popieram ten pogląd.

Samasamotna, Ravenalka
Ja już po pierwszym dniu na studiach ;-)Byłam na krótko, bo u nas jeszcze nie ma planu ustalonego :dry:Nie mniej jednak dziś już było o wiele lepiej niż wtedy, gdy w niedzielę poszłam do kina. Wtedy tęskniłam bardzo. Świadomość, że z moim dzieckiem siedzi ktoś z rodziny, a nie ktoś obcy bardzo pomaga. Myślę, że dam radę. Mam dużo pozytywnych myśli w sobie. A pamiętam jak na początku ciąży myślałam, że już nic się nigdy nie ułoży.
 
reklama
Naprawdę myślisz, że można zapomnieć o czymś takim? Mój ex też mi proponuje powroty, ale wg. mnie pewnych rzeczy się nie zapomina i nie wybacza chociażby z powodu godności. Ale to może ja mam zbyt wiele dumy w sobie i zbyt wiele złych wspomnień z ciąży, chociaż już dużo razy dziewczyny, które są dawno po porodzie wypowiadały się co do tego, że faceci się nie zmieniają i ja popieram ten pogląd.
Oczywiscie ,ze nie da się tego zapomnąc ,zależy jeszcze jak zakączył się ich związek ALe jesli dziewczyna będzie chciała spróbowac to i tak to zrobi czy to wyjdzie na dobre czy złe !
 
Justysia 1989 ja kupilam wyprawke na Allegro, bylo tam 45 sztuk i zaplacilam prawie 400zł, ale to byly rzeczy oryginalnych firm, raczej sportowe niz typu "spioszki", ale paczka byla ok, wszystko sie zgadzalo, wiec z czystym sumieniem moge polecic, bo sie oplacal


No sporo zapłaciłaś:)Ja się obawiam i mamy się pytałam to mówiła ze coś jest nie tak ,ja wpłacę kasę na konto w wzamian mogą mi podziękowac ,pomyslę jeszzce Moze poszukam tanszej paczki i mniej ciuszków i zamówie zobacze jak na tym wyjdę:)
 
a ja uwazam, ze w kwestii powrotow do faceta to nie o godnosc chodzi najbardziej. bo gdy w gre wchodzi milosc czesto trzeba zapomniec o dumie.
ale zdecydowanie wazne jest to czy taki powrot ma sens. bo jesli facet rzuca sobie luzno haslo: "chce wrocic" to jeszcze nie jest powod do powrotu. czas zawsze robi swoje i warto poczekac i poobserwowac co taki ex ma do zaoferowania. i niestety w wiekszosci przypadkow okazuje sie, ze kompletnie nic. rzucaja sobie po prostu slowa na wiatr. cos sobie w danym momencie ubzduraja, za czyms zatesknia, gdzies nabroja i maja jakis nagly impuls: a moze wroce do niej? tylko dla nich to jest zaledwie impuls i rownie latwo maja impuls do odwrotu...
taka decyzja czy pozwolic wrocic czy nie nigdy nie jest prosta. i zawsze cholernie ryzykowna. bo drugi raz niestety nie jest sie lepiej przygotowanym na podobne cierpienie. a nawet jest jeszcze gorzej...

bezsenna, maagda wyglada na to, ze tylko ja jestem taka wyrodna matka, ze potrafilam Fifka latem oddac na 2tyg do babci. odwiedzalam go co prawda codziennie i dzwonilam 100razy dziennie. ale jednak byl tam 2tygodnie :tak:
 
Ex u mnie. Siedzi z moimi rodzicami i rozmawia, ja nie mogę siedzieć z nim , bo mnie tylko nerwy strzępi. ! Wkurza mnie to jak mówi, że tego dziecka nie będzie, bo ja nawet brzucha praktycznie nie mam. Aha i wyznał mi , jak on to powiedział, że w związku nie można się okłamywać, że wczoraj był z kolegą na dziwkach, bo był dzień chłopaka a ja o nim zapomniałam! I , że ta ***** była fajna i mógłby się z nią nawet ożenić. Boże co za pustak...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
adka696 jak na moj gust Twojemu exowi sie nie polepszy z glowa. jego teksty do Ciebie sa ponizej wszelkiej normy. nie ma w nim ani grama szacunku. i jesli nawet Cie kocha to jest to milosc chora i toksyczna. bo nic nie uprawnia do takiego traktownia drugiego czlowieka.
justysia1989 co do allegro dobrze jest kupowac od SUPER SPRZEDAWCY zawsze to wieksza pewnosc.
 
Hej,jest któraś chętna zrobić porządek z moimi ciuchami?:-Dnie umiem się zabrać od tygodnia:-(
adka masz nerwy kobieto,ja nie dałabym rady słuchać takiego a co dopiero na niego patrzeć ..................ale rozumiem też Twoje uczucia,życzę Ci siły by przetrwać:-)
bezsenna,KROPELKA zgadzam się z Wami;-)zapomnieć się nie da,samotnych dni i nocy,stresu fundowanego przez exa,samotnych badań i wypraw do sklepu dla dzieci...........czy można dać szansę??nie wiem..........u mnie jest trochę inna sytuacja bo poza tym,że olał nas i się niczym nie interesował,to jeszcze musiałam klientom tłumaczyć,że nie jesteśmy razem i z jego sprawami nie mam nic wspólnego:-(także chyba godność by mi nie pozwoliła wrócić do niego po tym wszystkim...........nie potrafię mu darować poza tym,że zostawił mnie w ciąży to dodatkowo zniszczył moją opinię w branży,na którą ciężko wiele lat pracowałam,żyjąc pracą,poświęcając jej wszystko kosztem zdrowia,życia prywatnego............a ex sprawił,że mają mnie za niekompetentną,nieodpowiedzialną choć uchodziłam za osobę kreatywną,poważnie podchodzącą do swej pracy,jeden drugiemu mnie polecał.......a co mam teraz?:wściekła/y:jemu się w życiu nic nie udało,ale nie musiał z tego powodu niszczyć jeszcze tego co mi się udało osiągnąć:wściekła/y:
ale się użalam:-(
 
Ex u mnie. Siedzi z moimi rodzicami i rozmawia, ja nie mogę siedzieć z nim , bo mnie tylko nerwy strzępi. ! Wkurza mnie to jak mówi, że tego dziecka nie będzie, bo ja nawet brzucha praktycznie nie mam. Aha i wyznał mi , jak on to powiedział, że w związku nie można się okłamywać, że wczoraj był z kolegą na dziwkach, bo był dzień chłopaka a ja o nim zapomniałam! I , że ta ***** była fajna i mógłby się z nią nawet ożenić. Boże co za pustak...
POdziwiam za wytwałosć !Ja bym nie wytzymała
Co rodzice na temat ex?????napisz jak sie im rozmowa zakonczyła
 
Tak sobie czytam o waszych ex i to mnie wszystko przeraża bo ja jestem na samym początku tej drogi i najprawdopodobniej męczarni i mam zero odporności na to.. Odkad sie dowiedziałam to jestem sama boje sie ze tak juz bedzie chociaz mam troche jeszcze nadzieji że sie opamieta. Duzo osob mi mowi zostaw to i zyj swoim i malenstwa zyciem a on jest kawał h*ja reszta psa i tak zostanie. Mama zas mowi zebym poczekala bo skoro bylismy ze soba prawie 4 lata to napewno zrozumie i wroci ze to narazie dla niego szok. A ja? a ja nie wiem co mam myslec. Przyznam sie ze jesli przyjdzie do mnie jakis sms to mam nadzieje ze od niego.. Nie chce do niego wracac bo wiem ze to byloby pieklo ale chcialabym zeby interesowal sie ciąza.. Boje sie ze jak sie ocknie to bedzie robil mi na złość ciągal po sądach i robił wszystko zebym oddala mu dzieciaka. Powoli trace wiare ze on ma jeszcze troche rozumu. Chcialabym porozmawiac z nim o badaniach prenatalnych ale jak jesli on sie nie odzywa?/ Ja mam mu sie przypomniec?? przeciez to bez sensu :-(
 
reklama
Ja padam.. brzydka pogoda , Łucja śpi. A jutro na zakupy ;D :tak: do jutra, miłych snów. ;* :))

bezsenna dziś śpię z Łucją . Trzymaj kciuki żebym jej nie zgniotła :-D;-)
samasamonta jak tam sprawy związane z alimentami ? śliczna jest Twoja Wiktoria , na pewno po mamie ;)
 
Do góry