reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Witam Kobietki
U mnie dziś znowu jakoś smutno... Mój ex M. wczoraj znowu dał mi propozycje bym do niego przyjechała,byśmy założyli rodzinę...Powiedział mi że chce bym była szczęśliwa,żeby dziecko miało normalny dom.Tylko że ani razu nie usłyszałam tego co chciałam usłyszeć-że on tego chce..Wydaje mi się że odzywa się honor, że tak musi być...Nie chce być w związku gdzie on ma się męczyć.Kurcze jak zwykle nie wiem nic, wszystko mnie dobija ehhh
 
reklama
Witam Kobietki
U mnie dziś znowu jakoś smutno... Mój ex M. wczoraj znowu dał mi propozycje bym do niego przyjechała,byśmy założyli rodzinę...Powiedział mi że chce bym była szczęśliwa,żeby dziecko miało normalny dom.Tylko że ani razu nie usłyszałam tego co chciałam usłyszeć-że on tego chce..Wydaje mi się że odzywa się honor, że tak musi być...Nie chce być w związku gdzie on ma się męczyć.Kurcze jak zwykle nie wiem nic, wszystko mnie dobija ehhh
Kochana a moze spróbuj przynajmniej??????MOże wam sie ułoży tak ,ze zapomnicie o tej całej syatcji i będziecie bardzo szczęśliwą rodzinką:)tego Ci życzę:)
 
Kochana a moze spróbuj przynajmniej??????MOże wam sie ułoży tak ,ze zapomnicie o tej całej syatcji i będziecie bardzo szczęśliwą rodzinką:)tego Ci życzę:)

Dziękuję za wiarę :) Ale on jakiś czas temu UDOWODNIł mi że mu się nie ufa...


Nie wiem., muszę to poważnie przemyśleć...Ale obawiam się zmiany otoczenia.Tam zdana byłabym tylko na Niego i jego rodzinę.Nie wyobrażam sobie rodzić w UK i tam być tylko z nimi...Twardy orzech do zgryzienia.
Ale co jak co, poczekam na to słowo że On tego chce!
 
Witajcie :)

Dla dzidzi wszystko juz gotowe, nawet spakowalam wczoraj torbe do szpitala. Dzisiaj na wizycie rozstrzygnie sie czy latwo bedzie wywolac porod czy jeszcze jest za wczesnie. Do Stanow leci tylko zona mojego gin a on zostaje na miejscu - uffff, ale i tak chce przyspieszyc przyjscie malego na swiat. Nie mam juz sily funkcjonowac, boli mnie kosc lonowa, miednica, kregoslup, a przytylam tylko 12 kilo, wiec nie wiem jakby to bylo gdybym przybrala wiecej na wadze:(. Jutro moj gin ma dyzur i wtedy bysmy podzialali, jesli jeszcze za wczesnie to nastepny termin jest na 09.10.
Jak bedzie po wszystkim to mam numer do Katerinki i napisze krotkie sprawozdanie, wiec pewnie Was poinformuje:), a po powrocie sie odezwe z dluzszym postem.

Justysia 1989 ja kupilam wyprawke na Allegro, bylo tam 45 sztuk i zaplacilam prawie 400zł, ale to byly rzeczy oryginalnych firm, raczej sportowe niz typu "spioszki", ale paczka byla ok, wszystko sie zgadzalo, wiec z czystym sumieniem moge polecic, bo sie oplacalo.

Ravenalka widzialam Twoj wpis odnosnie podchodow tajemniczej pani:). Kurcze sama nie wiem co o tym myslec, szkoda tylko, ze ex nie ma na tyle cywilnej odwagi zeby sie z Toba skontaktowac, ale kto wie, moze zdal sobie sprawe, ze spieprzyl wszystkim zycie i nie wie teraz z ktorej strony ugryzc temat...

Widze, ze strasznie duzo jest nowych dziewczych, cholera szkoda, myslalam, ze moze cos sie zmieni, ale jak ma sie zmienic skoro faceci wciaz sa tacy sami:(. Dziewczyny glowa do gory, z kazdym dniem bedzie lepiej:tak::tak:
 
Hej:-)
ja dziś miałam odpoczywać ale znowu mam w cholerę spraw do załatwienia i muszę się pozbierać a nadal kiepsko się czuję,męczy mnie kaszel i ten cholerny ból pleców:-(
sama 100 mnie kierowano na różne badania,raczej nie podejrzewałam,że mam HIV czy kiłę;-)ale dla własnego spokoju je zrobiłam,także decyzja należy do Ciebie:-)
ravenelka podobnie myślę,że Twój ex boi się rozprawy,przykre to wszystko:-(mam podobne podejrzenia co do mojego,że nagle się odezwał i zainteresował bo może uświadomił sobie.........a nie co ja gadam:-Dktoś mu może powiedział,wątpie by sam na to wpadł:-Dże jak sprawa trafi do sądu to będzie miał ciężko,albo myśli,że jak się ze mną dogada to nie podam go a alimenty......
jak się rozstawaliśmy to wielce mi podkreślał,że chce mieć prawa rodzicielskie,to ja mu krótko:jak się ma prawa to również ma się obowiązki a jak się nie ma obowiązków to nie ma się ŻADNYCH praw...........najlepsze jak stwierdził komuś:"jak będę miał prawa rodzicielskie to NAWET będę płacił na dziecko":-D
biedny,chyba nie wie,że to nie on ustala warunki płacenia alimentów;-)

adka jak źle się czujesz to nie ma sensu ,ja też tydzień chodziłam do pracy zaziębiona aż mnie w końcu sami do lekarza odesłali:-)a ex jak?odzywa się czy dał Ci spokój?

Nie wiem która z Was pisała o n-k,ja nie mam tam profilu ale na PW chętnie popiszę czy na gg:-)
Miłego dnia życzę:-)
 
adka jak źle się czujesz to nie ma sensu ,ja też tydzień chodziłam do pracy zaziębiona aż mnie w końcu sami do lekarza odesłali:-)a ex jak?odzywa się czy dał Ci spokój?

Odzywa się, na razie wszystko jest spokojnie. Ja nie potrafię być wobec niego obojętna. Wierze, że jeszcze może się coś zmienić. Tylko wydaje mi się, że los dziecka go interesuje a mój nie i , że utrzymuje ze mną kontakt bo nie chce stracić dziecka.
Ostatnio stwierdziliśmy, że kochamy się na swój sposób. Ale nie zachowujemy się wobec siebie tak, żeby wyglądało to na miłość.
 
Czesc dziewczyny to ja pisalam o n,k,:) u mnie dzisiaj leje a ja mam lenia ,:-) i w zwiazku z tym do popoludnia nic nie robie:)
gjoasia jak najbardziej poinformuje:) no to trzymam kciuki za dobra wiadomosc w takim razie,i szczerze ci zazdroszcze,mnie lapia skurcze i najgorzej jest na dworzu,musze stanac i ci ludzie patrza sie jak by ciezrnej nie widzieli no:szok:
justysia troche duzo tych ciuchow i obawaim sie ze to jakas pulapka i zebys sie nie zawiodla,ja uwazam ze na zywo to zawsze inaczej ,ale twoj wybor
patitka to dobrze ze masz spokoj chociaz taki,ja to rozumiem bo ten sam konfort mam psychiczny ze nie musze ogladac tego kogo nie chce :-p
innesita mi wymaz robil ginekolog i sam dawal do badania,ale przeciez mozesz zadzwnic,przeciez i tak cie nie znaja a juz wogole przez telefon:)
frida tak ze ex ciezki temat i taki dylemat kazda z nas nie raz przechodzila,tu jest tak albo zaryzykujesz i sie uda albo znow stracisz i sie zawiedziesz,nie wiem co lepsze probowac bo on chce czy potem przechodzic kolejny koszmar i plakac i myslec.to sa bardzo trudne tematy,
ja generalnie podjelam jedna decyzje i jej nie zaluje,tzreba miec swoj chonor,przeciez cale zycie nie bede sama tak,sa inne rzeczy do zrobienia na ktore mozna czas poswiecic a marnowac czas na cos lub na kogos kto tak naprawde nie wie czego chce w zyciu jest straconym czasem ktorego ci nikt nie odda.
adka widzisz kazdy milosc pojmuje inaczej,najlepszy przyklas to kazda z nas,a druga strona medalu to nasi ex,mozna sie zawsze dogadac ale jak ktos kogos nie szanuje to gdzie tu mowic o milosci .
ale jeszcze kazda z nas spotka tego jedyneg zobaczycie:)trzeba w to wierzyc:))))))))
 
Ostatnia edycja:
Ale mnie plecki bolą. Nudzi mi się też troszeczkę. Za niedługo trzeba zabrać się za obiadek. Nie wiem czemu ale jakoś ostatnio dużo eksperymentuje z kuchnią, pomimo, że jestem bardzo początkująca :) Póki co wszystko mi wychodzi. Może potem jeszcze placka upiekę? :)
 
reklama
Witamy się z Krakowa ;D dojechałam do Krakowa o 11;55 Łucja śpi, bo była ledwo żywa :tak:a ja korzystam z okazji i piszę do was ;) wieczorkiem wychodzę z koleżanka na miasto a na razie siedzimy w domku ;-) Miłego dnia . Buziaczki ;*
 
Do góry