reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ravenalka zawsze jak pisze Twoj nick, musze sprawdzic 3 razy, bo dosc trudny jest :) .... wiesz co, czytajac to co pisala ta rzekoma swatka, pierwsze co pomyslalam, ze to Twoj ex chce wrocic i nie wie jak to zrobic, ale jak piszesz, ze to raczej nie mozliwe, bo nie bylo bykow to kurcze watpliwa sprawa :oo2: nie wiem, moze faktycznie to jakas jego kolezanka, moze do niej sie przystawial, a ona nie wiedziala jak sie od niego odczepic i postanowila Was pogodzic ? ;-) Zauwazylam nowa zdobycz Twojej Coreczki ;-) boli mocno przebijanie sie zabkow?? Jak to znosi??
znosi bez problemów, przy pierwszych jedynkach na dole była tylko marudna przy jedzeniu, tak to bez problemów, śpi jak zawsze całe noce i w ogóle aniołek :tak:

ps. rozgryzłam palanta :cool2:
 
reklama
No i juz po wizycie :)) lekarz powiedział ze wszystko jest wporzadku i ze nie ma przeciwskazan do tego abym wrocila do szkoly. Ciesze sie jak glupia:-) wiadomo musze na siebie jeszcze uwazac bardziej niz normalnie ale to najwieksze zagozenie minelo i za miesiac juz zupelnie nie bede miala sie czego obawiac ;-) No a moje malenstwo przyjdzie na swiat ( wg jego obliczen) 19 maja .

Od którego miesiaca mozna stwierdzic płec dziecka?? Pytam z ciekawości
A ja wczoraj poczułam pierwsze leciutkie ruchy i dziś były troche mocniejsze:)A już prawie mam 19 tydz Mama mówiła zeby zapamiętac dzien w którym były pierwsze ruchy ,po za tym wiem lekaz sie mnie spyta o to :)
KOchana super ze jest dobrze ,cieszę się Teraz żyj w spokoju :)Nie denerwuj się :)
MI lekaz mówił ze tak w 20 tyg można poznac płec ,o i zależy to od ułożenia maluszka:)
 
Hej Dziewczyny, u Nas pogoda do d.... , bylam na zakupach z Malym i szybko wracalismy do domu, bo wiatr jest tak zimny, ze mam wrazenie, ze poze to i przymrozek? :crazy: Zobaczcie jak to jest, w lato zawsze sie narzeka, ze goraco, oddychac nie mozna, slonce pali, a jak jesien przyjdzie to zimno, deszcz pada .... i tak mozna wymieniac :) Nigdy nie dogodzisz ;-) ja dzis mialam zadzwonic i zarejestrowac sie na poniedzialek na szczepienia z Nikim, a tu babka mi mowi, ze najszybciej na 19-ego, bo moja Pani pediatra wrocila wlasnie z urlopu i ma zaleglosci :dry: kazala mi przyjsc 5.10, wszystko byloby ok, wszystko zrozumiem, ale jak mowila ze mam przyjsc 5.10 to zapytalam czy teraz mam sie zarejestrowac, a ona odpowiedziala, ze dopiero dzien przed, bo i tak wczesniej nie rejestruja :confused2: yhm ... cenna rada :confused2: Zarejestrowalam sie wiec na 19-ego, ale jeszcze w poniedzialek pojde i zapytam czy mnie wcisnie, czy mozemy odwlec troche te szczepienia, bo chyba (z tego co slyszalam) nie mozna za bardzo robic przerw miedzy szczepieniami :baffled: Poza tym to moj ex wczoraj nie dal mi znac czy przyjdzie czy nie, umawialismy sie, ze jak nie przyjdzie to napisze mi sms-a to ja sie zajme czyms innym, albo umowie sie w koncu z kolezankami, z ktorymi nie widzialam sie od 2 miesiecy :/ tak wiec dzis jak zadzwonil i zapytal czy moze dzis wpasc, powiedzialam, ze jestem zajeta, ale kurcze w sumie zle zrobilam, bo jutro ma przyjechac kolezanka z pracy :sorry: wymyslilam plan :evil: napisze do ex o 15, ze jednak zmiana planow, bo kolezanka jednak jutro przyjdzie, moze pokrzyzuje mu plany bo dzis piatek, ale jak nie chce to nie musi, a przeciez on mi tez wczoraj nie napisal, a moglam sie umowic z kolezankami :-p Burak jeden :)

Justysia czemu zawsze jak piszesz jakis wyraz zaczynajacy sie na literki "PO" piszesz je duzymi literami? np. POszukam itd. reklamujesz partie polityczna ? ;-)
Nie zwracałam na to uwagi:)))):zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:heh rozbaiwło mnie to :):-):-)Szkoda ,ze nie poszłam na studia historyczne ,napewno dałabym sobie radę bo o partii politycznej wiem wszytko :)zartuje:-D:-D:-DMuszę się przypatrzyc poprzednim moim wypowiedziom i zobacze ile razy jak tak napisałam :)
Co do pogody :)Jest potworna
 
Ravenalka to super, ze Malutka znosi to wszystko lagodnie, boje sie tego, bo mojej kuzynki syn od 4 miesiaca chyba ciagle marudzi, bez przerwy wychodza mu jakies zabki, ma dopiero 8 miesiecy i juz 10 zabkow :/
Justysia a widzisz szkoda :-p a moze bys teraz, lub za kilka lat siedziala w sejmie? I moze w koncu znalazlby sie ktos kto by zaprowadzil tam porzadek :tak: Bo jak na razie to mam ochote tak bombe podlozyc ;-)

Ja tak samo jak Katerinka poprosze o jakies info na priv jesli macie profil na NK, fajnie wiedziec z kim sie rozmawia :D Ide na Brzydule :)
 
sama100 super, ze wszystko dobrze z dzidzia :-).
mloda1 spotkanie oczywiscie bylo stresujace. dali nam inna tlumaczke tak jak przypuszczalam. i to byla porazka. babka co prawda byla polka, ale chya dwano wyjechana z kraju, bo po polsku mowila skandalicznie. czasem lepiej rozumialam to, co te babki mowily po szwedzku niz ona po polsku. zreszta tlumacz w ta strone nie jest mi jakos szczegolnie potrzebny. bardziej raczej zeby precyzyjnie tlumaczyla co ja mowie. tyle, ze tu tez nie byla jakas rewelacyjna. ale juz trudno.
ex oczywiscie dal kolejny popis. wyjezdzal z taka argumentacja, ze glowa mala...
jak rozkminialismy kwestie, ze z powodu jego leczenia i brania lekow ja mu nie ufam i boje sie jego niestabilnosci wyjechal z tekstem, ze jak mu nie ufam skoro jak mi do pokoju wleciala cma o 1 w nocy to dzwonilam po niego by przyjechal ja ubic a sama zamknelam sie w lazience. no coz... nie moglam zaprzeczyc, ze to prawda, ale co ma piernik do wiatraka? a sytuacja byla kilka m-cy temu kiedy jemu z glowa bylo znacznie lepiej...
potem jeszcze dodal, ze jak sie upilam to tez do niego zadzwonilam, zeby mi pomogl. no i to tez prawda, ale raz, ze Fifin byl wtdey u babci a dwa, ze to rowniez sytuacja z przed paru m.-cy.
potem jeszcze przekonywujaco argumentowal, ze ma racje nie godzac sie na wyrobienie Fifkowi paszportu i katu urodzenia. wyjasnial to mega ideologicznie.
a jak wyszlismy to kolejny raz potwierdzil, ze gdybym sie zgodzila na jego warunki wszytsko by podpisal...
C.D.N. ;-)
 
Ravenalka to super, ze Malutka znosi to wszystko lagodnie, boje sie tego, bo mojej kuzynki syn od 4 miesiaca chyba ciagle marudzi, bez przerwy wychodza mu jakies zabki, ma dopiero 8 miesiecy i juz 10 zabkow :/
Justysia a widzisz szkoda :-p a moze bys teraz, lub za kilka lat siedziala w sejmie? I moze w koncu znalazlby sie ktos kto by zaprowadzil tam porzadek :tak: Bo jak na razie to mam ochote tak bombe podlozyc ;-)

Ja tak samo jak Katerinka poprosze o jakies info na priv jesli macie profil na NK, fajnie wiedziec z kim sie rozmawia :D Ide na Brzydule :)

Ja w sejmie hehh:)prędzej by mnie wysniesi z tamtąd jakbym zaczeła tam rządzic:)Ja się nie nadaje do niczego i czy wogóle nadaje się na dobrą matkę :(:zawstydzona/y:
 
no i C.D. :
w ogole ex co i rusz na tej rozmowie podwazal wszzytsko o czym byla mowa.
a raz nawet rzucila babkom tekst, ze on po to sie do tego urzedu zrwocil o pomoc by one jako kobiety mi wytlumaczyly tak bym pojela - jakie on ma prawa do Fifka jako ojciec...
koniec koncow wyszlo na to, ze sie oboj zgodzilismy na plan tygodnia taki, ze 4 razy w tyg ex moze przyjsc do Fifka. w konkretne dni od 15-17. i, ze ma wtdey sie wpelni zajac Fifkiem - karmic, przewijac itp. i jesli to bedzie jakos dzialac to pomyslimy o tym by mogl go wziac na dwor.
a co do butkow to ich oczywiscie nie ma. wczoraj ex sie zle czul.
a dzis? dzis najpierw mial jakies zale, ze Fifka na to spotkanie nie zabralam, bo po buty poszlibysmy prosto stamtad. no, ale zdecydowal sie ze mna isc do domu po Fifka. jak doszlismy Fofrk dostal obiad. ja chce go ubierac a ex mowi, ze on juz musi isc... i tyle z butow. a co bedzie to nie wiem oczywiscie...
justysia1989 tylko bez takich tesktow tutaj prosze!! juz jestes dobra mamusia. dzielnie nosisz swojego maluszka pod sercem i dbasz o siebie by i on byl zdrowy. martwisz sie o jego przyszlosc. a jak juz sie urodzi na pewno bedziesz mamusia pelna geba :tak: i dasz swojemu maluszkowi wszytsko co najwazniejsze: swoja milosc, uwage, czas.
 
no i C.D. :
w ogole ex co i rusz na tej rozmowie podwazal wszzytsko o czym byla mowa.
a raz nawet rzucila babkom tekst, ze on po to sie do tego urzedu zrwocil o pomoc by one jako kobiety mi wytlumaczyly tak bym pojela - jakie on ma prawa do Fifka jako ojciec...
koniec koncow wyszlo na to, ze sie oboj zgodzilismy na plan tygodnia taki, ze 4 razy w tyg ex moze przyjsc do Fifka. w konkretne dni od 15-17. i, ze ma wtdey sie wpelni zajac Fifkiem - karmic, przewijac itp. i jesli to bedzie jakos dzialac to pomyslimy o tym by mogl go wziac na dwor.
a co do butkow to ich oczywiscie nie ma. wczoraj ex sie zle czul.
a dzis? dzis najpierw mial jakies zale, ze Fifka na to spotkanie nie zabralam, bo po buty poszlibysmy prosto stamtad. no, ale zdecydowal sie ze mna isc do domu po Fifka. jak doszlismy Fofrk dostal obiad. ja chce go ubierac a ex mowi, ze on juz musi isc... i tyle z butow. a co bedzie to nie wiem oczywiscie...
justysia1989 tylko bez takich tesktow tutaj prosze!! juz jestes dobra mamusia. dzielnie nosisz swojego maluszka pod sercem i dbasz o siebie by i on byl zdrowy. martwisz sie o jego przyszlosc. a jak juz sie urodzi na pewno bedziesz mamusia pelna geba :tak: i dasz swojemu maluszkowi wszytsko co najwazniejsze: swoja milosc, uwage, czas.
Wszytko co mam i co będę potrafiła dac dziecko dam I mam wielką nadzieję ,ze jak dorosnie to nie odwróci się od demnie bo tego bym nie chciała:-(
 
Witam Was!
w bieszczadach zimno sie zrobilo, kaloryfery juz grzeja. a u Was? ja ciagle bym sprzatala, przekladala ukladala i tak w kolko. az sie sama sobie dziwie.

krropelka az przykro czytac co wyrabia twoj ex. ciekawe czy ci tez wypomnial ze kiedys braklo ci maki do ciasta i on po nia pojechal. kurcze wydaje sie ze on cos robi z czystej checi pomagania a jednak po jakims czasie okazuje sie ze to wykorzystal do czegos. cham i tyle. az sie zastanawiam do czego wykorzysta rolki gdy je ci kupi.

ravenalka dostalas juz te skserowane protokoly z rozpraw?jak tak napisz o co bylo wnoszone i jakie pytania padaly.
a jak wielkoduszna pani?odzywa sie?

bezsenna dobrze ze zdecydowalas sie nie robic przerwy w nauce. poradzisz sobie. ciekawe jak bedzie wygladal twoj plan zajec. dawno nie dodawalas zdjec synka, pochwal sie nim :)

adka kobieto nie dawaj sie tak traktowac facetowi. ze bedziecie mieli dziecko nie oznacza ze jestes jego i tylko jego i ze moze robic sobie z toba co chce. powiedz rodzicom jak cie traktuje.zaslugujesz na szacunek milosc wsparcie. jakos nie widze zeby on ci to zapewnil. pomysl chcesz by tak wygladalo twoje zycie?twoje dziecko myslisz ze nie zgapi zachowan tatusia i jeszcze dziecko bedzie mialo metlik w glowie i watpie by cie szanowalo.

justysia ze facet chce wrocic to nie wszystko. jak dla mnie to musi sobie jeszcze na ten powrot zasluzyc i to solidnie. a nie ot tak. on powie ze moze bysmy wrocili a jednoczesnie traktuje kobiete jak szmate. trzeba sie szanowac i nie dawac.
ja tez uwazam ze pewnych rzeczy sie nie zapomina. oczywiscie jak kobieta bedzie chciala to i tak wroci. tylko ja sie pytam do czego, jak dla mnie do piekla jesli facet nie poprawi swego zachowania.
czytajac posty innych dziewczyn jakos żaden sie nie zmienil na lepsze. a wytrwanie w postanowieniu bycia razem trwalo dosc krotko. chociarz moze trafi sie jakis wyjatek jeszcze.

ja ciuszki tych ktorych mi braklo kupowalam w szmateksie. i wcale to szmaty nie byly. czesto zdarzaly sie firmowki sa w dobrym stanie. u mnie jest taki szmateks ze w jeden dzien w tygodniu za kg6zl. ja wtedy kupowalam. wiec wiele nie wydalam. a jakoscia sa lepsze napewno anizeli w cenowej bombie. i mnie tez nie stac by wszystko kupic w sklepie dzieciecym. kupilam jedynie komplet 56 i 62 spiochy i kaftanik wyjsciowe do lekarza i czapeczki. a pajacyki byly jak nowki ze szmateksu.
i moja zdobycz w szmateksie za 1,5zl sukieneczka do chrztu+czapeczka+spodenki+buciki. a w sklepie dziec takie ubranka kosztuja najtansze ok50zl. nikt nie wierzy mi ze za 1,5 takie cudo kupilam w szmateksie.

sama100 nie ma jednej reguly jak sie zachowa facet. niewazne czy chodzi o to jak dlugo byliscie razem czy ile lat ma ex. powtarza sie jedynie schematycznosc ich zachowan. to ze nas zostawiaja. stety czy niestety to jednak my musimy stanac na wysokosci zadania i sobie poradzic ze wszystkim. a facet moze sobie poprostu zwiac. zarowno mi jak i kazdej z nas jest ciezko. ale dla naszych maluszkow musimy sie pozbierac i byc dzielne, bo one tylko nas maja. napewno sobie poradzisz i ty.

asuzana pewnie zadowolona z nadchodzacej niedzieli (a tak przez nas nie lubianej) wreszcie nacieszysz sie coreczkami. prawda?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Krropelka Kurcze Krropelka, Ty sie masz z tym ex :eek: musisz miec wyjatkowo silny charakter, bo ja bym chyba tam wybuchala co 5 minut jakby ten ciagle tak gadal :) Uwazam, ze bardzo dobrze robisz nie biorac Fifka ze soba, bo dziecko, moze jest male, ale z pewnoscia rozumie jak rodzice, a szczegolnie Mama, sie kloca i zloszcza. A z tymi butami .... hmm a moze Twoj ex, to jednak moj ex?? Bo zaczyna mi to wygladac dokladnie tak jak moj ex niosl do mnie to lozeczko dla Nikiego ;-) Mam nadzieje, trzymam kciuki, ze kupi w koncu te (nietanie) buciki i Filipek chociaz na tym skorzysta ;-)
Justysia :wściekła/y: dlaczego Ty widzisz wszystko w kolorach czerni? Zawsze jak Cie czytam mam wrazenie, ze ogarnia Cie jakas niesamowicie ogromna rozpacz :-( Przeciez Ty nie bedziesz dobra Mama tylko NAJLEPSZA!! Twoje dziecko sie Ciebie nie wyprze, bo jestes MAMA, jestes kims kto sie stara, kto kocha i kto czuje! Prosze mi tu nie smecic tylko sie usmiechnac i nie myslec co bedzie za 20 czy 30 lat, tylko o tym co jest teraz, co czujesz jak dzidzia kopie :D piekne uczucie nie ? :D
Anowi a moze to juz tuz tuz? :D zakladasz gniazdko, sprzatasz ..... odliczamy czas powoli :-) u mnie tez od wczoraj grzeja, chociaz nie wiem czy caly czas, bo mam kaloryfer kolo pralki w lazience i po wykapaniu Malego klade na pralce, tam wycieram i kremuje, ale wczoraj od razu po kapieli zawinelam go w recznik i ucieklam do pokoju robic reszte, bo jakby dotknal kaloryfera raczka to strach pomyslec co by bylo, a dzis jeszcze moglam skorzystac z pralki, bo znowu zimne kaloryfery :) takze nie wiem o co chodzi, ale mam nadzieje ze bedzie cieplej w domu :D


Ciekawe jak Gjoasia- trzymam kciuki, zeby wszystko bylo dobrze :-):-)
 
Do góry