reklama
abundzu
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2009
- Postów
- 240
e tam asuzana nie będę wcale jędzowatą teściową... tylko po prostu opiekuńczą 
przecież muszę czuwać nad jakością dalszych pokoleń 
i jakieś standardy muszą być zachowane ... ale i tak mam nadzieje być najlepszą babcia na świecie. Jak już sie wyniose za miasto, a mam nadzieje że nastąpi to w przeciagu 10 najbliższych lat ,to założe sobie hodowle małych kaczuszek, króliczków i tak dalej... z którym potem będę robić domowe pasztety 
ale zanim stana sie pasztetami i wylądują na stole ,to moje wnuczątka będą za nimi biegąc, głaskać całować i tak dalej... i będę miała stajnie a w stajni krowe i konia bez świnek. i żadnych kogutów co by mnie rano nie budziły żadne liliputy zreszta ja kogutów nie lubie bo jak byłam mała to kiedyś mi jeden wskoczył na głowie... a w domu u babci był tylko spirytus wiec mam lekko nie mile wspomnienia
a gdzie jedziecie nad morze? ja się 9 wybieram z synkiem, mama i siostra do jastarni na tydzień;-) i tez sie mega ciesze bo ostatni raz nad morzem to byłam jak może miałam max 10 lat czyli juz dekade temu juz sie nie moge doczekać minki Adaśka jak zobaczy morze które sie nie kończy 
wypocznij sobie asuzana i nawdychajcie sie jodu na cały rok moze sie tez sie powinnam wybrac na solarium chociaz niogdy nie bylam i troche sie boje 
...a pozatym ojciec sie mnie wypytuje od pol roku kiedy pojde do kosmetyczki bo sie o mnie wypytuje (faktycznie pyta bo chyba ma ochote bna ploty) ...a ja nie moge znalezc czasu bo mi go po prostu szkoda;-) ale za to bylam wczoraj na zakupach z mama (jak jest mama to mi sie jakoś łatwiej kupuje bo to zawsze ona wtedy wydaje pieniadze a nie ja ) i kupiłam sobie dwie fajne spódniczki troszke wieksze bo wtedy sie nie czuje tak wielorybio i mi nic nie wypływa i bluzeczke w reservdzie dla dzieci za 9 zł znaczy bluzeczke dla siebie
u nas tez tak było ,ze z Adaśkiem spaliśmy razem u mnie, a potem mu kupili rodzice tapczanik i sie tam przeniosł i nie było z tym żadnego problemu ale i tak uwielbiam jak przychodzi do mnie rano sie tulić, całować, gilgotać i wogóle... ale ostatnio zauważyłam u niego niepokojaca rzecz bo jak mowie wstajemy to on zaczyna sie migać i cos tam pojękuje ,ze jeszcze dwie minutki
przecież muszę czuwać nad jakością dalszych pokoleń i jakieś standardy muszą być zachowane ... ale i tak mam nadzieje być najlepszą babcia na świecie. Jak już sie wyniose za miasto, a mam nadzieje że nastąpi to w przeciagu 10 najbliższych lat ,to założe sobie hodowle małych kaczuszek, króliczków i tak dalej... z którym potem będę robić domowe pasztety ale zanim stana sie pasztetami i wylądują na stole ,to moje wnuczątka będą za nimi biegąc, głaskać całować i tak dalej... i będę miała stajnie a w stajni krowe i konia bez świnek. i żadnych kogutów co by mnie rano nie budziły żadne liliputy zreszta ja kogutów nie lubie bo jak byłam mała to kiedyś mi jeden wskoczył na głowie... a w domu u babci był tylko spirytus wiec mam lekko nie mile wspomnienia a gdzie jedziecie nad morze? ja się 9 wybieram z synkiem, mama i siostra do jastarni na tydzień;-) i tez sie mega ciesze bo ostatni raz nad morzem to byłam jak może miałam max 10 lat czyli juz dekade temu
juz sie nie moge doczekać minki Adaśka jak zobaczy morze które sie nie kończy wypocznij sobie asuzana i nawdychajcie sie jodu na cały rok moze sie tez sie powinnam wybrac na solarium chociaz niogdy nie bylam i troche sie boje ...a pozatym ojciec sie mnie wypytuje od pol roku kiedy pojde do kosmetyczki bo sie o mnie wypytuje (faktycznie pyta bo chyba ma ochote bna ploty) ...a ja nie moge znalezc czasu bo mi go po prostu szkoda;-) ale za to bylam wczoraj na zakupach z mama (jak jest mama to mi sie jakoś łatwiej kupuje bo to zawsze ona wtedy wydaje pieniadze a nie ja ) i kupiłam sobie dwie fajne spódniczki troszke wieksze bo wtedy sie nie czuje tak wielorybio i mi nic nie wypływa i bluzeczke w reservdzie dla dzieci za 9 zł znaczy bluzeczke dla siebie u nas tez tak było ,ze z Adaśkiem spaliśmy razem u mnie, a potem mu kupili rodzice tapczanik i sie tam przeniosł
i nie było z tym żadnego problemu ale i tak uwielbiam jak przychodzi do mnie rano sie tulić, całować, gilgotać i wogóle... ale ostatnio zauważyłam u niego niepokojaca rzecz bo jak mowie wstajemy to on zaczyna sie migać i cos tam pojękuje ,ze jeszcze dwie minutki 
samasamotna
Fanka BB :)
gjoasia chyba kazdy by tak chciał ale czytalam ostatnio ze bol przy porodzie przygotowuje nas do macierzynstwa i ze ten bol kazda z nas musi przezyc
katerinka wiem i dziekuje wam za wsparcie
ale czytalam ostatnio ze bol przy porodzie przygotowuje nas do macierzynstwa i ze ten bol kazda z nas musi przezyckaterinka wiem i dziekuje wam za wsparcie
ja tez bo za Piotrem sie stesknie, a z reszta nie lubie szpitali. po pierwszym porodzie to praktycznie spalam i plakalam, ze chce juz do domuto by bylo za piekneale ja chcce naturalnie dwa dni i nie ma mnie tam
katerinka111
Fanka BB :)
no jakos nie sprzyja atmosfera tam pzrebywania.pelne sale jeszcze nie wiadomo na kogo sie trafi i wogole,urodzic i do domciu sie cieszyc,to jest fakt,
bezsenna jaki smietnik? o co chodzi?
bezsenna jaki smietnik? o co chodzi?
samasamotna
Fanka BB :)
no wlasnie o co kaman hmm??
reklama