reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

ja sie juz nawet nie boje porodu ..jakos ostatnio bardziej sie balam a dzis i wczoraj mi przeszlo i juz sie nie boje..mam nadzieje ze dam rade . chcialabym urodzic tak jak bezsenna bez znieczulenia i naturalnie...
 
reklama
asuzanna wybaczymy ci:) tylko nie wiem czy dasz rade potem nadrobic
samasamotna GLOWA DO GORY,trzeba miec sily a tobie juz naprawde nie wiele zostalo,:-) a dasz na pewno rade ,bierz przyklad z bezsennej,ze wszystko mija i przychodza szczesliwe chwile,pamietasz chciala zniknac z forum a teraz zobacz:))))
 
asuzana 3 godziny jakos zniose:)))
moja siostra pierwsze rodzila 2 dni a drugie tez oko 3-4 godzin, wiec mamnadzieje, ze cos w tym jest. Daje mojemu gora 5 godzin na wyjscie (poczawszy od pierwszych boli) bo inaczej sie pogniewamy:))

tez zycze Ci udanego wypoczynku i w takiej formie jak tylko chcesz. Wazne, zeby sie gdzies ruszyc:)
 
samasamotna cos w tym jest, ze im blizej porodu tym mniej sie boisz. kobieta jest juz wymeczona byciem w ciazy, boli ja wszystko, czuje sie jak slonica i tylko odlicza dni zeby bylo juz po wszystkim a bol z tym zwiazany przestaje sie liczyc
 
katerinka dziekuje:) wiem ze musze dac rade czasem mam takie chwile zalamania ale jakos musze sobie radzic
gjoasia no masz racje:) im blizej porodu tym mniej sie bije i chce juz rodzic
 
gjoasia moze nam sie uda w tym samym czasie rodzic:) ja mala rodzilam 5godzin i 10 minut wiec i tak nie bylo zle ,a teraz byle szybko bylo i bedzie git
ja mojego w szpitalu 8 godzin, ale skurcze juz mialam gdzies od 4 zanim trafilam na porodowke, wiec teraz poprosze szybciej. zreszta wody plodowe odeszly mi jak juz mialam parte, wiec tp chyba najgorsze co moze byc przy naturalnym porodzie:(( rozwarcie robi sie o wiele wolniej, dzidzia tez pcha sie na swiat w pecherzu, mowie wam dramat!!
 
gjoasia a ja nikomu nie zycze tak jak ja,mi odeszly wody i jeszcze 5 h chodzilam,:rofl2:
samasamotna kazdy ma,ale po to tu jestesmy zeby sie wpierac tak wiec jak co to pisz,
 
szkoda, ze nie mozna tego zalatwic jak innej uslugi: wpadasz do szpitala i mowisz dzien dobry przyszlam rodzic, kladziesz sie, 10 minut bach bach i dzidzia na swiecie, pozniej odlezysz pare godzin i do domku. Jeju jak ja bym tak chciala:-D
 
reklama
Do góry