Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

witam Was Kobietki!

chwile mnie nie bylo na forum, ale czytalam na biezaco.
na poczatek witam nowe osobki kitta, mamusia (wyslalam ci wiadomosc jak wstawic suwaczek) a z ania sie chyba witalam. przykro mi ze i Was to spotkalo. mi forum bardzo pomoglo i wierze ze wam tez pomoze. glowa do gory, do porodu wszystko zdazycie poukladac.

a ja sie musze pochwalic. dostalam mieszkanie z gminy. wprawdzie to 15metrow. ale moje. bede miec spokoj, bede miec gdzie wstawic lozeczko. bardzo jestem szczesliwa. przed komisja trzeba bylo pokonac wstyd i powiedziec ze facet mnie zostawil ze mam trudna sytuacje. ale to dobry trening przed rozprawa. tylko ze tam jeszcze pewnie padna pytania bardzo intymne.
bardzo sie ciesze ze mialam na tyle sily i odwagi by zostawic exa i niepchac sie w bagno tj w slub z nim. balam sie strasznie a ile dni przeryczalam to chyba sie w zyciu tyle nie naplakalam. a zaczyna mi sie ukladac. i to sama daje rade bez faceta. a on niech spierd**** poradze sobie.teraz jakby nawet na kolanach prosil to nie wroce do niego.jestem pania swego losu, nikt mna nie poniewiera nie jestem dla nikogo sluzaca. nikt nie robi ze mnie dziwki.
gjoasia dzis bawi na firmowej imprezie. oby sie dobrze bawila
katerinka moze nie doczytalam, ale jak twoje badania?jak wyniki?
samasamotna takie upaly a tobie sie chce sprzatac. to chyba ci sie wlaczyl juz instynkt wicia gniazdka. ale to dobrze. matka natura wie co robi, daje nam sile do przygotowan na przyjscie maluszka.
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesc anowi to to gratuluje mieszkanka,jak to sie mowi ciasne ale wlasne:)
no mam zle wyniki.nie wiem na jakiej stronie to pisalam ale mamy tepo nie zle nie raz.musze miec swoja polozna na porod zeby miec oddzielna sale i przygotowac troche kasy dla malego na szczepionke, moim leczeniem zajma sie po porodzie bo teraz by bylo groznie,
nie dosc ze jestem sama to jeszcze zawsze cos dochodzi,

widze ze dalej ostro trzymasz zdanie i bardzo dobrze!!!!!
 
katerinka a cukrzyce tez masz? faktycznie jakbys miala malo klopotow, to jeszcze to. ale z drugiej strony dobrze ze robia takie badania. przynajmniej wiesz co cie czeka masz czas sie przygotowac i maluszek dostanie szczepionke

wiesz mam straszny zal do exa. ja akurat sobie niewyobrazam powrotu do niego. choc przyznaje ze mi z nim bylo dobrze i w zyciu i w lozku. ale jego zachowanie to dla mnie skurwysy**** i nie mam zamiaru sie z nim ukladac.

u mnie tez duszno nie ma czym oddychac. samasamotna pisala ze u niej burza byla to moze dzis do mnie dojdzie.
 
o moj Boze, Katerinka co sie dzieje?? ja chyba nie doczytalam tego, bo nic nie wiem o Twoich badaniach i czym sa spowodowane, tak czy owak trzymam za Was kciuki, wszystko bedzie dobrze ;-)
Anowi gratuluje mieszkania, pewnie nie bylo milo sie przyznac ze facet Cie zostawil, mnie w MOPS-ie jak bylam zalatwic becikowe tez babka pytala czy jestem z ojcem dziecka, glupio mi bylo jak cholera, ale w sumie nie znam jej i poznac nie chce, wiec jakos to przezylam ;-)
 
mloda czytam ze twoj Ksiecio przybiera ladnie na wadze, grzeczniutki jest. poprostu super dzieciaczek. zycze oby tak dalej. by rehabilitacja pomogla.

czytalam ze ty nie mialas problemu z becikowym. a moge sie zapytac jak papiery trzeba? i czy staralas sie o jakies inne zasilki?

dziekuje, ale nie mam nic do tego mieszkania. i narazie nie bede kupowac ale pozbieram po rodzinie uzywane sprzety bo szlag wie co mnie czeka w sadzie. a zakladajac najgorszy scenariiusz w sadzie z rok sie bedzie ciiagnac. takze oszczednosci musze zostawic na zycie.
a do mopsu tez ide. jak dostanie umowe najmu mieszkania. moze dostane jakies pieniadze. chocby na farby. przynaje wstyd mi bedzie tam isc. ale dla dziecka musze wszystko zorganizowac
 
Ostatnia edycja:
cukier mialam podwyzszony a reszta wszystko dodatnie,przybralam pol kg wiec na diete nie moge isc ,musze wytzymac do konca ciazy maly teraz jest najwazniejszy.
tak sobie mysle ze wszytko odbija sie na moim zdrowiu,ale coz gorsze rzezcy przechodzilam i tzreba byc dobrej mysli,
moj ex wie ze jest hu ,,,, i skur...... itylko teraz mozna mu to powtarzac bo gdzie tu mowic o uczuciach,
a ty sobie dasz rade,zebys mieszkala blizej to bym ci oddala z mila checia troche rzeczy do domu
mloda a jak wpisalas w akt urodzenia? nie chcieli jego zarobkow do becikowego i rodzinnego???
 
Ostatnia edycja:
dziekuje katerinka za chec pomocy. jeszcze mam czas do pazdziernika. wiec mysle ze uda mi sie skompletowac najpotrzebniejsze sprzety. najgorzej bedzie z pralka.ale moze z mopsu jakies dofinansowanie dostane.

boze mnie te zarobki exa to przerazaja. mam nadzieje ze u mnie nie beda tego baby wymagaly.
ciekawe jak u mlodej bylo. ja slyszalam ze jesli ojciec dziecka mieszka w innej miejscowosci to jeszcze on musi doniesc zaswiadczenie ze on stamtad nie bedzie bral becikowego. jesli to prawda a bedzie chcial mnie udupic to moze mu sie udac.
 
anowi gratuluje mieszkanka!!! jak to mowia ciasne ale wlasne:)) teraz bedziesz mogla zaczac urzadzac kacik dla coreczki;))))
katerinka a ze mna coraz ciezej. bolą mnie krzyze i do tego jeszcze kośc ogonowa..=/ czytalam ze przed porodem to normalne ale juz naprawde sil nie mam . boli mnie jeszcze brzuch i te upały..ehh obym jeszcze misiac chociaz wytrzymala pozniej jiz bede spokojniejsza no i upały miną.. narazie jest mi z kazdym dniem coraz trudniej.:( ale samopoczucice ogolnie mam niezle humorek nawet nawet .
anowi no ni9e poznaje siebie z tym sprzataniem=/// :eek:
 
widzisz to wszytko przez nieuciwosc ludzi bo jak zalatwiasz teraz takie sprawy nie wytlumaczysz w zaden sposob ze jestes tak naprawde sama i mnie szlak trafia bo przeciez z nim nie zyje i tak moze byc ze nie bede miala na chleb bo nam ku,,,dochod przekroczy,oni maja wyjscie podanie z miejsca o alimenty ale ile to trwa a wiadomo ze kazdy grosz sie przyda
moj ex twierdzi ze da ile bedzie mogl i po sadach nie chce latac w zadnym wypadku,poczekamy pozyjemy zobaczymy
dlatego jestm wlasnie ciekawa jak mloda to ogarnela

samasamotna musisz dac rade do konca to najwaznjiesze dni dla maluszka.mnie ten upal tez dobija,ale jeszcze troche i bedziesz je tulic :)))
 
reklama
ja wiem i jakos sie trzymam. :D
nie chce marudzic bo wiem ze porod bedzie 100 razy bardziej bolał. a nie chce zeby wyszlo ze nie dam rady..chce urodzic naturalnie ale tak sie boje ze nie wytrzymam i bedzie trzeba cesarke robic..wiem ze to glupie ale takie mysli mi chodza caly czas po glowie:crazy:
 
Do góry