reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

gjoasia . przykre to..najbardzoej na rakich awanturach cierpi zawsze dziecko.;((
bezsenna ja mysle ze przytyje wiecej niz ty eszcze. ehh;d naprawde po mnie nie iwdac ani na twarzy nie przytylam ani nigdzie tylko brzuszek mam .
 
reklama
gjoasia nie wie i sie nie dowie,to moje miejsce gdzie nic mnie nie stresuje i zagladam o kazdej porze:-)
a jutro jest miesiac jak tu jestem :))))))) taki nalog tylko zazywac
 
Ostatnia edycja:
samasamotna mi naprawde leci gdyby nie forum nie wiem jak by to bylo,moj suwaszek dziala i z usmiechem codziennie patrze ze idzie do przodu.a tobie tez juz nie wiele zostalo:))
 
a znalazlam ja jestm jednak zakrecona,zaczynalam tak
hej mam podobnie tylko ze co chwile cos mnie strasznie męczy , a życie nie jest łatwe .wszystko prysło jak bajka........ \
i bylo to na 324 stonie:) ja nie moge
 
Ostatnia edycja:
reklama
juz kiedys na forum wspominalam ze moja sasiadka po 15latach wreszcie sie zdecydowala na rozwod. boze ale co ona i jej dzieci przeszly. ona urodzila w wieku 17 lat, oczywiscie slub. a przez te 15 lat ja tak lał. sztuczne zeby miala na pewno przed 20stka. probowala odchodzic wiele razy ale przebaczala bo prosil i obiecal poprawe. w koncu powiedziala dosc.
dobra sa rozne sytuacje w zyciu mozna ewentualnie dac druga szanse ale nie trzecia i nastepna. przez to ze ona mu wierzyla on sie rozuchwalil jeszcze bardziej;
kazdy jest inny jeden wezmie zycie za bary a drugi bedzie tkwil przy byle dupku. niech bije niech pije ale niech bedzie facet. ja tego nie rozumie.
popieram bezssenna jak sie pokaze ze moga robic co chca to beda robic. jak dla mnie pewnych rzeczy sie nie wybacza

ja tez sie bardzo ciesze ze trafilam na to forum, wspaniale miejsce mamy podobny problem i nawzajem sie wspieramy. :)

a moj pierwszy post ponad 300 stron wstecz. nawet nie sadzilam ze tyle stron juz sie uzbieralo, niezle
 
Ostatnia edycja:
Do góry