mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Witam mamuśki.Vanilia przeczytałam twojego posta i powiem szczerze długo zastanawiałam się nad tym co napisac.Wydaje mi się,że twój partner nie dojrzał do stałego związku mimo,że był żonaty .Jemu jest dobrze tak jak jest.Wie,że może wrócic do żony - nie ma z nią rozwodu,a separacj to nie wszystko- nadal są małżeństwem,a jak mu z żoną nie wychodzi wraca jak bumerang do ciebie,bo wie ,że go przyjmniesz.Jestem od Ciebie troche starsza i sporo w życiu przeszłam i wiem,że napewno sobie z tym wszystkim poradzisz.Moja rada nie dawaj sobą pomiatac,nie godz się na takie powroty czy odejścia.To ,że będziecie mieli dziecko nie powinno niczego komplikowac.Skoro ma się urodzic niech tatuś też ponosi za to konsekwencje i pomaga ci w jego utrzymaniu.To co on mówi i robi świadczy tylko o jego niedojrzałości.Głowa do góry dasz rade .Teraz powinnaś byc dumna,a to,że on twierdzi,że nie przyzna się do dziecka o niczym nie świadczy...