reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
Natalka2 Jak Cię czytam, to tak jakbym czytała o własnym związku. Dlatego również gratuluję decyzji! I obyś nigdy nie myślała, że zrobiłaś źle, bo zrobiłaś najlepszą rzecz jaką można było. Nie miał szacunku, to nie można mu dawać ciągle od nowa szans. Może się kiedyś nauczy jak traktować kobietę.

kabaretka Przedwczesny poród, to moja największa obawa. Od początku się tego boję, bo wiem, że stres się bardzo do tego przyczynia. Oby Cię jak najmniej teraz bolało. Jak Ci smutno, to pisz, chociaż pewnie Ci ciężko siedzieć przy komputerze, no chyba, że masz laptopa ;) Masz rację, że trzeba facetowi pozwolić się wykazać jako ojcu, w końcu nie wiadomo, jacy oni będą dla dzieciaczków. Dlatego w kwestii dziecka szansę daję, ale w kwestii powrotu do siebie już nie.
 
Ledwo nadrobiłam to co napisałyście :-).Nie mam za bardzo siły by co kolwiek dzisiaj pisać bo dopiero przed chwilą dotarłam do domu,po całym dniu w szkole,zmęczona jestem strasznie .

kabaretka odpoczywaj teraz jak najwięcej:-),bo to jeszcze za wcześnie żeby maluszek się urodził :-).Trzymam za was kciuki że dotrwacie do końca :-)

Do wszystkich dziewczyn :-) tym co piszecie naprawdę podtrzymujecie mnie na duchu :-). Nie wiem co bym bez was zrobiła.... Dziękuje :-).
Miłego wieczorku :-)
 
Witam wszystkie nowe mamusie i te juz obecne:)
W koncu mam chwilke zeby napisac mała własnie jest karmiona przez babcie.Moja mała ma takie straszne kolki i nic jej nie pomagało aż w koncu kupiłam wode koperkową i jak narazie pomaga.Ojciec małej dalej sie nie odzywa ale powiem wam ze wogóle nie mam czasu o nim myslec mała zapełnia cały mój czas.W poniedzialek zaniosłam juz pozew zobaczymy ile bede czekała na wezwanie i czy tatus sie pojawi w co watpie....
 
hejka:)
nie pisałam bo nie byłam w stanie usiedziec na kompie a cały czas lezałam w łózku.:confused2:
dziecko sie tak wierci ze mnie juz brzuch boli calkiem.
Kabaretka ja tez mieszkam tylkoz jednym rodzicem i to na emeryturze nie wiem jak bedzie czy sobie poradze.
Dziewczyny macie juz wózeczek łózeczko i inne potrzebne rzeczy dla małych??
 
Magdalena83 ale jak sobie radzisz? Jak mala, poza kolkami ktore ja na pewno mecza? Duza jest? Fajnie ze dajesz sobie rade, masz duze wsparcie od rodzicow?:-)

Milkada troche sie rozpisalysmy, ale to dobrze :tak:, bo nasze forum uwazam za odgrywajace niezwykle wazna role dla wielu z nas, wiec niech zyje. A tak sie zastanawialam, co sie nie odzywasz caly dzien, kompletnie zapomnialam, ze weekendy spedzasz na uczelni, z czym ci zazdroszcze, bo przynaj mniej masz czas sie ze znajomymi spotkac, a zajecia tez odwracaja twoja uwage, ja zawsze lubilam wyklady (chociaz nie za czesto na nich bywalam). :-D Musisz nadrobic jak tylko sie lepiej poczujesz, jak odpoczniesz:-), bo a tu sie nudze:-p;-):-D
 
hejka:)
nie pisałam bo nie byłam w stanie usiedziec na kompie a cały czas lezałam w łózku.:confused2:
dziecko sie tak wierci ze mnie juz brzuch boli calkiem.
Kabaretka ja tez mieszkam tylkoz jednym rodzicem i to na emeryturze nie wiem jak bedzie czy sobie poradze.
Dziewczyny macie juz wózeczek łózeczko i inne potrzebne rzeczy dla małych??

Ja wozek mam zamowiony, powinien sie pojawic w ciagu 2-4 tygodni. Rzeczy z wyprawki mam w wiekszosci kupione, brakuje malych rzeczy, a lozeczko mam wybrane, ale bedzie kupione za min miesiac bo nie ma gdzie go trzymac. Jednak pokazalam mamie ktore chce na wszelki wypadek, jakbym urodzila wczesniej, by wiedziala jakie chce. :-) A dzisiaj kupilam w rossmanie, jak wyszlam od lekarza i czekalam na taxi kosmetyki dla malego i pampersy:-) Brakuje mi jedynie rzeczy dla siebie do szpitala. Wogle nie mam biustonoszy do karmienia itp :sorry: Ale to nadrobie, oczywiscie przez internet, skoro wychodzic nie moge :tak:

A jak tam wy?:-p
 
Ja nie mam jeszcze ani wózeczka, ani łóżeczka choć do lipca niby jeszcze trochę czasu. Mam trochę ubranek, zabawki, takie drobne rzeczy, ogółem niewiele tego. Co do wózka, to cały czas się nie mogę zdecydować. kabaretka A jaki Ty zamówiłaś? Trzyfunkcyjny, czy na razie tylko głęboki? Mi zależy, żeby był od razu z fotelikiem.
 
Bezsenna co do wozka, to akurat babcia angielska (czyli mama ojca dziecka) powiedziala ze kupi, i ze mam wybrac, jaki chce, wiec kupilam Teutonie - trzyfunkcyjny wozek. Jak jednak robilam rozeznanie to fajne wozki maa tez polskie firmy, ale nie wiem. Hmm... ja musze kupic zabawki, tylko co mi sie przyda na poczatek? :sorry:
 
reklama
Ja też mam sobie wybrać, tylko, że zaproponowała to moja babcia... Od strony rodziny exa zero zainteresowania... :(
Na początku to raczej grzechotki. Ja mam dużo pluszaków, bo jeszcze mam swoje i mojego brata ;) Ale chyba pluszaki się przydadzą dopiero później. Niedawno kupiłam karuzelkę nad łóżeczko, ale chyba dziecko na początku nie reaguje na nią.
Przeglądam stronę tych wózków. Ładne, ale jak dla mnie to trochę za drogie. Ja maxymalnie chcę przeznaczyć na wózek 1000 pln, a i tak wolałabym mniej.
 
Ostatnia edycja:
Do góry