reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

yvaine w takim razie nie trać nadziei :-).Życzę Ci wszystkiego naj lepszego i żeby sie poukładało:-).

A ja wczoraj byłam u lekarza,widziałam swoje maleństwo waży 189 gramów :-D,śliczny widok prawie się popłakałam :-).Z dzidzią wszystko wporządku jest większa o parę dni niż powinna i wszystko ma na swoim miejscu :-).Serduszko ślicznie bije :-).Jestem taka dumna,zaczyna docierać do mnie że będę mamą:-),tak się cieszę !! Czuję się szczęśliwa ,sama ale szczęśliwa :-)
AdiLea a jak u Ciebie z samopoczuciem?? Z myśla że za chwilke zobaczysz swoją córcie??
 
reklama
yvaine to nie jest tak źle. Jeszcze sie poukłada:tak:

milkada to super. Naprawde sie ciesze ze Ty sie cieszysz:-p. Szkoda ze nie wiesz jeszcze jaka płec. W ogole bedziesz chciala wiedziec?
A ja wyżeram z zamrażalnika truskawki poki jeszcze moge:-p. Zamrozilam sobie latem i teraz moge poszalec. Nadal jestem przerażona. Lezalam pol nocy patrzac w to dzieciece łóżeczko i jakos nie moglam sobie wyobrazic ze za tydzien bedzie tam jakas istotka. Przez cala ciaze jakos tak nie docieralo do mnie ze bede miec dziecko:baffled:.
 
mam nadzieje, tak jak mowicie potrzeba czasu by sytuacja się sama poukładała.
do mnie dopiero niedawno zaczęło docierać, że będę mamą, jak zobaczyłam w przychodni maleńka dziewczynke taka 2-3 tyg to poczułam, że chciałabym mieć już swoje maleństwo teraz od razu a nie czekać do czerwca. szkoda ze mojego nie bylo, bo na pewno by mu się to też spodobalo. a tak poki co ciezko znosze ta sytuacje, a z drugiej str jestem szczesliwa bo będę mamusią, długa droga przede mną do wszystkiego, ale wiem że dam rade. miałam wsparcie, byłam szczesliwa, bylo to poczucie bezpieczenstwa do samego konca ktorego teraz mi tak brakuje, ale wierze ze to sie wszystko pouklada. ktoś kto kochał w ciagu dwóch dni wydaje mi sie ze nie jest w stanie pozbyc sie uczucia
 
Witam wszystkie( jak tu czytam) dzielne kobiety i niestety życie sprawiło że podzieliłam wasz los- los samotnych w ciąży. Mam nadzieję, że za jakiś czas też będę potrafiła jak wy cieszyć się dniem oraz spojrzeć w lustro i powiedzieć- dam radę....oraz uwierzyć w to, że to jeszcze nie koniec świata i że ułoży mi się jeszcze życie...
 
AdiLea pewnie że chcę wiedzieć jaka płeć,mnie się wydaje że chłopak będzie :-). Nawet na zdjęciu z usg widać siusiaka tak mi się wydaje,ale mama mówi że przesadzam i że się jeszcze okaże :-).Na następnej wizycie napewno będzie widać,a mam ją 5 lutego :-).
A Ty w którym tygodniu się dowiedziałaś? I kiedy maleństwo zaczęło Cię kopać? Bo ja już nie mogę się doczekać kiedy poczuje ruchy maleństwa,podobno cudowne uczucie:-D.Zazdroszczę Ci że już za chwilkę będziesz mogła przytulić córcie,a ja tyle jeszcze muszę czekać !! Aż do czerwca :-)


"Jesteśmy warci tyle,ile możemy dać innym"
 
Zuza 09 witam Cie na forum,dużo nas się tutaj robi samotnych i w ciąży:-). Co się dzieje z tymi facetami !!:baffled: Nieodpowiedzialni,przestraszeni czy co?,bo już sama nie wiem :nerd:.
Opowiedz coś o sobie i maleństwu które w Tobie rośnie,który to miesiąc?
 
hej, witam po was z powrotem moje kochane.
cierpie od kilku dni na okropna migrene, i mam ochote sobie leb urwac.

Zuza09 witamy!

AdiLea nie wierze ze ty juz w niedziele masz porod, to takie niesamowite, jak znajdziesz chwilke bedziesz musiala nam wszystko opowiedziec. Jestes w koncu pierwsza z nas :-) Oczywiscie wiadomo ze pojdzie bez problemow, a ty bedziesz najszczesliwsza z mam.

Yvaine uwazam ze powinnas skupic sie na sobie (wiem ze to trudne, mi do tej pory sie to nie udaje) i pozostawic wszystko biegu czasu. Zobaczysz jak ty sie z tym czujesz, czego pragniesz, a moze on zmieni zdanie... Daj sobie i jemu czas.

Milkada powiedz wiecej o USG, w koncu wynika ze jestesmy w w tym samym dniu ciazy :-) Ile mierzy juz cm? A lekarz nie byl w stanie teraz stwierdzic czy chlopiec czy dziewczynka? Ja mam USG 13 lutego czyli jak bede w 21 tyg. Eh, mam nadzieje ze wtedy sie dowiem. A poza tym jak samopoczucie?
 
hej kabaretka wiesz jak najbardziej postaram się dać nam obu czas, ale też w tym wszystkim będziemy się spotykać i mieć cały czas kontakt. w poniedziałek jedziemy do lekarza i jak sie uda zobaczymy co za maleństwo noszę w sobie. :) mam nadzieję że wszystko się poukłada.
 
Kabaretka maluszek waży 186 gramów, tydzień temu miał 9 cm. A teraz już się go nie dało zmierzyć,to troszkę dziwne jak dla mnie ale p.doktor powiedział że w tym tygodniu to już się mierzy wszystkie kości osobno :-).I wychodzi na to że maluszek dobrze rośnie bo z usg wyszło że to już koniec 17 tygodnia:-).No i wszystkie narządy ma na swoim miejscu :-).A taki ruchliwy był że nie można było go pomierzyć :-).
Co do płci to nie nic nie było widać,ale na następnym usg już powinnam się dowiedzieć :-).Chodz i tak mam przeczucia że to synuś będzie,oby tylko zdrowe było :-D.
A co do samopoczucia to nie narzekam,staram się o "nim" nie myśleć i nawet mi to wychodzi,cały czas się czymś zajmuje... . Jest dobrze,teraz to może być już tylko lepiej:-). A u Ciebie jak samopoczucie,dajesz radę jakoś??
 
reklama
Wiesz, ja przez to ze za 2 dni do anglii lece, czuje sie przerazona, boje sie, jak sobie poradze, do tej pory zawsze mialam tam jego, mialam gdzie mieszkac i wszystko, a teraz musze zadbac o to sama, a poza tym spedze czas na lazeniu po urzaedach, by jak najwiecej rzeczy sie dowiedziec. I w kazdym urzedzie opowiadanie mojej sytuacji, co na pewno bedzie przykre i meczace. Dlatego tez jestem pelna obaw... I mysle o nim niestety duzo za duzo, ale to pewnie jest takze dlatego ze sporo czasu teraz w domu spedzam z powodu migreny, wiec wiadomo leze, ogladam tv i mysle...
 
Do góry