reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Ja na początku tez martwilam sie o corke. Uważam, ze nadejdzie dzień kiedy sama wyrobi sobie opinie, szczególnie, ze ona nie kuma, ze ten gosciu co pojawia sie raz na czas to jej ojciec.
 
reklama
Dzięki dziewczyny. Bardzo mi pomaga kontakt z wami :)
Czekam na obrazek :)
Nigdy nie byłam msciwa ani przesadna ale też życzę byłemu źle. Liczę na to że dostaną za swoje. Za krzywdzenie niewinnej istotki.
Minimousedot córeczka już zdrowa?
Co u was w ogóle dziewczyny? Ciągle się wam tylko żale
 
Tak, teraz dla odmiany siostrzenica sie pochorowala... Ale one widza sie codziennie wiec jedna od drugiej łapie. Jutro czeka mnie dzien latania, najpierw jedziemy ze szwagrem po komplet wypoczynkowy do mojego salonu, potem ide odebrac buty dla malej, a wieczorem jade z ojcem po nowy zlew bo przy okazji malowania sobie wymienie :)
 
dzwonil do mnie jego ojciec na fb ale nie odebralam bo spalam jeszcze to bylo kolo 8 rano .. dzisiaj pospalismy z malym do 11. przespal cana noc od 2 pobudka o 6 pomarudzil troche i zasnal. w dzine mial pewno energii wiec pojechalismy na zakupy. jutro rano musze skoczyc do banku i na poczte i wziasc sie za tone prania bo pralka sie popsula a od dzis jest nowa.
 
Widzę każda ma dużo na głowie :)
Ja też mam trochę biegania po mieście.
Pomyluna teść nie odpisał? Skoro dzwonił to chyba dobry znak
 
Pomyluna bardzo współczuję. Myślę że każda z nas tu potrafi Ciebie zrozumieć.
Faceci to egosici. Myślą tylko o sobie i swoich potrzebach. Twój jest bezczelny. Tchórz, nie stać to było nawet na rozmowę twarzą w twarz lub chociaż telefonicznie.
Tłumaczył się ? Pytał o dziecko?
 
nie pytal o nic . napisal tak : zacznij zyc swoim zyciem i nie patrz na mnie. odpisala mu : a co z malym ? to dodal tylko tyle : kobiety tu radza sobie same. napisalam mu ze pewnie nie maja dzieci ani facetow.. nie odpisal nic juz.
 
reklama
Hej. Ja to nie wiem czy może ich zjeść sumienie skoro go nie maja. A nie maja jak robią cos takiego. Z drugiej strony to oni powinni zostac kopnięci przez kochanki a nie zdradzić też je. Bo to oni powinni poczuć sie jak my.
Za mojego byłego męża wszyscy by sobie dali rękę uciąć. A teraz szok i niedowierzanie. Ze to zupełnie inny człowiek. Ponadto Wyparł sie przyjaciół z dzieciństwa zaczął sie u ubierac tak jak kiedys wyśmiewał ze to nie faceci tylko **.
I faktycznie musimy patrzyć teraz tylko na siebie dzieci.
 
Do góry