reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

No chcialabym taka jakas fajna poznac....No ja do ezo dzwonilam...Wydalam z 60 zł na ten tel wtedy.....Tylko ona mowila wiele rzeczy ktore sie sprawdzaly np o jego nie uregulowanej sytuacji co do pracy itd... no nie wiem..sama co o tym myslec...eh...Teraz w sumie nawet czasu nie mam zeby isc do wozki..musialabym pojechac do miasta i zostawic malego z babcia a nie widzi mi sie to ;-)bezsenna a Ty zadawalas im konkretne pytanie czy jak w tym smsie?
 
reklama
anna ja przez ciaze caly czas dbalam o siebie i nie widze w tym nic zlego i teraz tez norlalnie biegama w kieckach i mma wrazienie ze lepeij wygladam od kolezanke ktore nie maja wogoel dzieci,wiec to tylko kwestia dbanai o siebie i to dobry sposob zeby nie zwariowac w domu,
a ludzie JA MAM GLEBOKO W DU... CO MOWIE.,BO GADAC BEDA I TAK
krropelka no kurde musze ci pogratulowac twojego ksiecia,a skor jest tak cierpliwy to zniesie wszystko,gdzie on sie taki uchowal.
kochana jak bedziecie sami nadrobicie wszystko hahha;-)
gjoasia ja sie normalnie wybiore tylko gdzie jak taka znajde u mnie nie wiem
bezsenna ja w szpitalu tylko z tel,walczylam,i szybko zlecialo .
 
Ostatnia edycja:
bezsenna a Ty zadawalas im konkretne pytanie czy jak w tym smsie?
Konkretne, ale oni w tych smsach też nieźle naciągają ;-) Też parę dych wydałam na nich rok temu na początku ciąży. Pytam się konkretnie o płeć dziecka, a oni odpisują, że najpierw muszę opisać sytuację, podać swój wiek, w którym miesiącu ciąży jestem (to już było dla mnie podejrzane, bo kobieta raczej zapyta o tydzień ciąży, a nie o miesiąc ;-) Chyba, że sama jeszcze nie rodziła) i takie tam. Więc dla mnie te smsy to naciąganie, ale do wróżki prawdziwej to bym się przeszła, tylko bałabym się właśnie usłyszeć, że coś złego się stanie.
 
bezsenna moze lepiej uslyszec niz zyc w ciaglych nerwach ,JAK MI POWIE NP ZE EX DADZA MI SPOKOJ TO FLACHE JEJ POSTAWIE NORMALNIE :-D
To u mnie na odwrót ;-) Ja bym chciała mieć pewność, że ex będzie się opiekował cały czas Kubulkiem tak jak teraz. Póki co minęło pół roku i jego opiekę nad dzieckiem oceniam tak na 4,5/6 :-pNie chciałabym, żeby mu się znudziło i żeby np. mój potencjalny przyszyły partner musiał robić też za tatę Kubulka.
 
To u mnie na odwrót ;-) Ja bym chciała mieć pewność, że ex będzie się opiekował cały czas Kubulkiem tak jak teraz. Póki co minęło pół roku i jego opiekę nad dzieckiem oceniam tak na 4,5/6 :-pNie chciałabym, żeby mu się znudziło i żeby np. mój potencjalny przyszyły partner musiał robić też za tatę Kubulka.[/QUOTE
ale co potrafi sie nim zajac sam i czesto was odwiedza????
uwierz nie raz obcy facet potrafi sie lepiej zajac sie dzieckiem niz wlasny ojciec,i robi to z sercem,
 
To u mnie na odwrót ;-) Ja bym chciała mieć pewność, że ex będzie się opiekował cały czas Kubulkiem tak jak teraz. Póki co minęło pół roku i jego opiekę nad dzieckiem oceniam tak na 4,5/6 :-pNie chciałabym, żeby mu się znudziło i żeby np. mój potencjalny przyszyły partner musiał robić też za tatę Kubulka.[/QUOTE
ale co potrafi sie nim zajac sam i czesto was odwiedza????
uwierz nie raz obcy facet potrafi sie lepiej zajac sie dzieckiem niz wlasny ojciec,i robi to z sercem,
My mieszkamy na sąsiednich osiedlach, więc bardzo blisko i jest u nas jak tylko nie pracuje, ale teraz ma taką pracę, że idzie na 24 godziny, potem 48 przerwy, ale bierze też nadgodziny, żeby więcej zarobić i np. ostatnio był w pracy na 36 godzin, więc tym samym jest u nas rzadziej, bo jest w pracy. Zdarzyło się parę razy tak, że opiekował się Kubulkiem u mnie w domu i był wtedy sam. Za pierwszym razem bałam się go zostawić samego u mnie w domu, ale siła wyższa, ja miałam studia, a moja babcia musiała coś załatwić na mieście, więc nie mogła zostać. Kubulek chyba lubi tatę o czym świadczy np. ten filmik :-p
View My Video
I drugi z rozpędu wrzucam, tylko się nie śmiejcie ze mnie, zawsze mam taki głos jak gadam do Kubulka :-p
View My Video
Mówi coś na kształt 'tata', a 'mama' nie mówi :]
 
Ostatnia edycja:
no to sie ciesz ze mozesz na niego liczyc, a czy ja tam dobrze slysze cos tatatati:-) no prosze a moj lozbuz jak cos chce to krzyczy me :-D mozna sie nasmiac z tych naszych dzieci,sama radosc
 
no to sie ciesz ze mozesz na niego liczyc, a czy ja tam dobrze slysze cos tatatati:-) no prosze a moj lozbuz jak cos chce to krzyczy me :-D mozna sie nasmiac z tych naszych dzieci,sama radosc

Tak, Kubulek tak właśnie 'mówi' :] Umie też 'baba' i jest z siebie zachwycony :-D Wsłuch.uje się w dźwięki jakie wydaje i ma zajęcie na kilka minut ;-) A co do 'nie' to mi też się wiele razy wydawało, że Kubulek tak krzyczy :-D
Spokojnej nocy :happy2:
 
reklama
Ja juz sama nie wiem ..dawna sie zadeklarowal ze bedzie odwiedzac malego....zapytalam sie go czy wogole chce a on - a czemu mialbym nie chciec? :szok:
szok a podobno nic nie mialo sie zmienic jak pytalam go jeszcze przed porodem..i co ma zamair widziec malego raz na miesiac? o nie na takie cos sie nie zgodze..namota tylko w glowie..bedzie a kto to?to taki pan co przychodzi do Ciebie gdy mu sie o Tobie Skarbie przypomni..wole oszczedzic tego dziecku..niz tataus sie zapowie i np maly bedzie czekac caly dzien a tatusiowi nagle cos wypadnie:no: Zadeklarowal sie do alimentow 400 zł miesiecznie... nie zgodzilam sie wiem na ile go stac..i bede walczyc o swoje mam nadzieje ze dostane w sadzie wiecej!a jak nie..po trupach do celu pozaluje ze wogole kiedys mnie poznal...Teraz jak patrze na synka moge "przenosic góry" dla jego dobra!:tak:
 
Do góry