reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

reklama
A jak Wy radzicie sobie same??
Na pewno lepiej, niż miałybyśmy się męczyć z tymi palantami. Na początku zawsze jest ciężko, ale później pomału się to ogarnia i w efekcie sama radość, a Ty będziesz miała podwójną ;-)

Już to pisałam, ale nie tutaj, więc tu też napiszę, bo się popłakałam ze śmiechu.
Mój chrześniak, Wojtek, 2 latka, zawsze jak idzie się kąpać to sika do wody. Moja Majka też zawsze sika :-p Ciepła woda, nóżki i tyłek się rozgrzewają, więc normalka. Kilka dni temu Wojtek wysikał się jakoś chwilę przed kąpaniem, więc opróżnił pęcherz. Wchodzi do wody, stoi i nic... opuszcza głowę, patrzy na swojego siusiaka i ze smutkiem w głosie mówi: "nie działa" :-D:-D
 
witam wszystkie samotne...niestety dołączam jako kolejna...Jestem w 15tc bliźniaczej mam 20 lat i nie mam już siły żyć...Straciłam wiarę w "lepsze jutro"...
Witam Cię ,jestes z mojego wieku A mozesz trochę więcej opowiedziec co się stało ,ze zosatałas sama??Zdradził cię??Ja tez byłam w ciąży blizniaczej ,ale niestety teraz mam jedną dzidzie :(
 
Witajcie!!!
Jeszcze nie samotna - ja też uważam, że powinnaś szczerze porozmawiać ze swoim partnerem, żeby rzeczywiście zaczął się zachowywać po partnersku. Bo lepiej mieć wyłożoną kawę na ławę niż zadręczać się i wymyślać różne scenariusze. Mam nadzieję, że wszystko się u Ciebie ułoży i będziecie tworzyli szczęśliwą i zgodną rodzinę :tak:
Katerinka - ja bym się się chyba rozpłakała gdyby dziecko powiedziało mi coś takiego :-) Masz bardzo mądrą córkę i wspaniałego synka :-) Do księdza pójdę na pewno, bo chce mieć już ten cyrk za sobą, ale byłego nawet nie zamierzam o tym interesować. Szkoda mojej fatygi na jego obojętność. I zastanawiam się czy przysługują mi te dwa dodatkowe tygodnie urlopu macierzyńskiego? Nie wiesz przypadkiem jak to wygląda? Bo mi wychodzi 20-cia tygodni.
przyszła mama - kurczę dwa tygodnie powiadasz :-) Nim się obejrzysz a dzidzia będzie już przy Tobie :-) Życzę szybkiego i w bezbolesnego rozwiązania.
ewus 2090 - radzimy sobie, bo nie mamy innego wyjścia. Ale dzięki temu stajemy się bardziej niezależne, samowystarczalne i świadome o swojej wewnętrznej sile, o której nawet nie wiedziałyśmy. Bo do szczęścia nie jest nam potrzebny facet, ale dziecko i dużo spokoju w tym jednak trudnym dla nas okresie. Ja życzę Ci samozaparcia i spokoju właśnie. A reszta prędzej czy później sama się ułoży. Bo niby nic nie dzieje się z przypadku :-)
ravenalka - jak nie wybuchnęłaś po takim tekście śmiechem to jesteś mistrzynią opanowania :-D
kaSiaa - ja nie rozumiem po co ten Twój były tak Cię dręczy?! Skoro nie chce Was znać, to na cholere pisze i sam szuka kontaktu? Bez sensu ... Na Twoim miejscu powiedziałabym mu, żeby odczepił się od Was i dał chociaż święty spokój skoro nie potrafi dać nic innego, zamiast puszczać takie głupie, płytkie i żenujące teksty, które świadczą tylko o jego ignorancji i nieludzkim podejściu do własnego dziecka. Bo widzę, że Ty już się z tym pogodziłaś i lepiej dla Ciebie by było (moim zdaniem oczywiście), żeby zerwać z nim kontakt, niż tkwić w takim chorym układzie. Skoro on nie ma żadnych skrupułów to Ty też nie powinnaś mieć. I załóż mu sprawę o alimenty, niech chociaż w ten sposób poczuje trochę odpowiedzialności.
 
ewus, nie zalamuj sie,kazda z nas ma tu wieksze i mniejsze problemy, pisanie tu naprawde pomaga, mozesz wyrzucic z siebie wszystko.

zaczynam sie bac porodu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!i lewatywy:D
Zostałam sama w sumie nawet nie weim dlaczego...Bo ktoś mu coś nagadał i nas zostawił...Nie interesuje sie naszym losem...ani on ani jego rodzice..którzy mórem stoja za synem...i twierdza ze to tylko moja wina bo to ja powinnam myślec o zabezpieczeniu....Nie sądziłam że się tak zachowa...JAk było tak było ale zawsze mówił ze będzie walczył o dzicko(jak jeszcze nie byłam w ciąży...) dziewczyny z innego fora doradzaja mi żebym za wszelka cene walczyła o kase od niego...nie tylko alimenty ale i na mnie żeby już teraz płacił bo ja nie mogę w takim stanie pracowac bo mam bardzo zagrożona ciąże...w poniedziałek trafiam do szpitala i pewnie do końca ciąży będe przykłuta do łóżka...A człowiek zachował się tak nieodpowiedzialnie że ja po nocach spac nie mogę....jestem prawie w 16tc. (bliźniaczej) czyli zaraz 5 miesiąc a po mnie nic nie widać...Na wadze też...dopiero przytyłam 2 kg...waże teraz 58....Gdzie u kobiet z jednym dzieckiem brzuch jest już większy niż mój..Ale w sumie jak ma rosnąc jak ja nie śpie po nocach...apetytu nie mam...prawie nic nie jejm...na siłę wpycham jedzenie...Aj życie życie...Do tej pory starała się radzic sobie ale po wczorajszej rozmowie z jego matką która mnie wini za wszysko(że nas zostawił....) wszystko się zmieniło....Po prostu załamałm się....
 
ewus2090 daj sobie z nim spokój... skoro wierzy w jakies glupoty ktore ktos sobie wymyslil ;/ A co do matki jego..skad ja to znam?:D Mojego dawcy matka tez dala mi do zorumienia ze ze mnie gówniara!!!!!!!!!(mam 23 lata) i ze to moja wina ze zaszlam w ciaze!!! hahaha no szok!! Ale ona ma cos z deklem jest psychiczna... ja do niej grzecznie powiedzialam : dla pani wiadomosci to dzidzia byla planowana i nie byla to zadna wpadka i chcialam zarowno tego dzidziusia ja jak i on !! <Zamknela sie> :D Sluchaj teraz jest najwazniejsze Twoje zdrowie i dzieciaczkow!!!!!!!!!! Wiem co to znaczy nic nie jesc itd!!!!! Tez przez to przechodzilam...ale dalam rade i Ty tez musisz..mysl o dzieciaczkach sa teraz najwazniejsze!!!Wszystkie wiemy jak Ci ciezko..kazda z nas to przechodzila... Mnie zostawil w 7 miesiacu zagrozonej ciazy nie zwazajac na to ze taki stres bardzo mi zaszkodzi...mial to poprostu w dupie........ a dzis? Jestem juz w 39 tygodniu ciazy..jakos dotrwalam z nim czy bez niego.... Badz silna myszko masz tu wsparcie mam ktore wiedza doskonale co czujesz!!! I jak najbardziej pozwij go o alimenty teraz juz! Bo naleza Ci sie juz od 7 miesiaca na wyprawke dla dziecii i srodki dla siebie!! Tymabrdziej ze masz pod serduszkiem dwoje maluszkow:)
 
moj kubus wazy juz 6100:-) ale dostal wczoraj jakies plamy na glowce i okazuje sie ze to bakteria i ma masc,jak nie zejdzie po tygodniu to bede musiala jechac z nim do akademi do gdanska,musze odstawic wszystkie kosmetyki:wściekła/y:i kupic oilatum soft.zobaczymy jak to bedzie,
u mnie dzisiaj anpadalo sniegu izrobilo sie cieplo,bylismy na 2 h spacerku:) potem kubus slodko spal a ja dostalam takiej energi na sprzatanie i przemeblowanie ze chalupy mama nie pozna jak wroci:)ale zaraz mi lepiej a nerwow jakby mniej :-)

ewus witaj na forum,jak bym slyszala mojego ,ja nie dawno dowiedzialam sie prawy,tez niby zaszlam specjlanie,co ku,,zgwalcilam go bo nie jaze,zawiodlo zabez,i tyle a kutas sie zawinal i tyle.
ja jestem sama z dwojka dzieci i przechodzilam to ciezko,nie wyobrazalam sobie jak to bedzie ale jakos idzie,nie raz jest ciezko,jestem zmeczona ale dzieci mi wszystko wynagradzaja i uwierz teraz juz mowie MAM GO W D...,NIE ZASLUGUJE NA NAS I TYLE I KONIEC ROZPACZANIA@!!!!!!!!tez ci przyjdzie taki dzien ,musisz byc silna i dbac o siebie,ktos tam u gory wiedzial co robi dajac ci dwa skarby:)
alicja tak przysluguja ci,tylko musisz napisac wniosek o kolejne dwa tygodnie,i musza ci dac,taki jest przywilej.
musze ci powie,ze odkad jestem sama i jest maly corcia bardzo spowazniala,zrobila sie taka mamka i gada ze mna jak dorosla osoba momentami naprawde,bardzo jestem z niej dumna
jeszcze nie samotna nie boj sie porodu,bo sa przereklamowane,kazdy ma sswoj cykl i nie jest tak zle a lewatywy nie musisz miec ,ja nie mialam ani teraz ani przedtem :)
glowa do gory bedzie dobrze
 
moj kubus wazy juz 6100:-) ale dostal wczoraj jakies plamy na glowce i okazuje sie ze to bakteria i ma masc,jak nie zejdzie po tygodniu to bede musiala jechac z nim do akademi do gdanska,musze odstawic wszystkie kosmetyki:wściekła/y:i kupic oilatum soft.zobaczymy jak to bedzie,
u mnie dzisiaj anpadalo sniegu izrobilo sie cieplo,bylismy na 2 h spacerku:) potem kubus slodko spal a ja dostalam takiej energi na sprzatanie i przemeblowanie ze chalupy mama nie pozna jak wroci:)ale zaraz mi lepiej a nerwow jakby mniej :-)

ewus witaj na forum,jak bym slyszala mojego ,ja nie dawno dowiedzialam sie prawy,tez niby zaszlam specjlanie,co ku,,zgwalcilam go bo nie jaze,zawiodlo zabez,i tyle a kutas sie zawinal i tyle.
ja jestem sama z dwojka dzieci i przechodzilam to ciezko,nie wyobrazalam sobie jak to bedzie ale jakos idzie,nie raz jest ciezko,jestem zmeczona ale dzieci mi wszystko wynagradzaja i uwierz teraz juz mowie MAM GO W D...,NIE ZASLUGUJE NA NAS I TYLE I KONIEC ROZPACZANIA@!!!!!!!!tez ci przyjdzie taki dzien ,musisz byc silna i dbac o siebie,ktos tam u gory wiedzial co robi dajac ci dwa skarby:)
alicja tak przysluguja ci,tylko musisz napisac wniosek o kolejne dwa tygodnie,i musza ci dac,taki jest przywilej.
musze ci powie,ze odkad jestem sama i jest maly corcia bardzo spowazniala,zrobila sie taka mamka i gada ze mna jak dorosla osoba momentami naprawde,bardzo jestem z niej dumna
jeszcze nie samotna nie boj sie porodu,bo sa przereklamowane,kazdy ma sswoj cykl i nie jest tak zle a lewatywy nie musisz miec ,ja nie mialam ani teraz ani przedtem :)
glowa do gory bedzie dobrze

Jak tak dalej pojdzie to sama sobie zrobie lewatywe:D bo cos ostatnio sie srasznie czesto wyprozniam chyba ze strachu:) :-D:-D:-D
Sytuacja u mnie niestety po staremu:( ale coz, dobrze chociaz ze wiem ze mamy jednak razem mieszkac.moze mu przejdzie ten dol:confused::confused::confused:
ewus marsz do jedzenia!!!!!!!!!!!!!!!!! nie daj mu satysfakcji i jego mamusi ze cos sie stanie tobie i dzieciaczkom,oni tylko czekaja na to, nie ma co, rodzicow ma super, wiedzial chyba jak sie dzieci robi, to teraz powinien wziac za to pelna odpowiedzialnosc gowniarz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Ciuszki wyprane,jutro prasowanie:-)jeszcze muszę iść po pampersy i kosmetyki dla mego małego mężczyzny;-)
widzę,że nasze grono się powiększa...........ehhh szkoda,że poznajemy się w takich okolicznościach:-(
ewus2090 witam serdecznie:-)to przykre,że Ciebie też to spotkało:-(a zachowanie Twojej teściowej masakra...........ale są takie mamuśki co zawsze będą widzieć błędy innych a własne dziecko usprawiedliwiać a to tylko dlatego,żeby nie wyszło,że poniosły porażkę wychowawczą:wściekła/y:nie wdawaj się w takie dyskusje,olej exa i teściową,jeszcze będą żałować i to bardzo a wtedy będzie już za późno..........trzymaj się,dbaj o siebie i pamiętaj,że choćby nie wiem jak teraz i po porodzie było ciężko to i tak Ty już wygrałaś:-)masz kochane istotki a jemu na starość nikt nawet szklanki wody nie poda;-)co do założenia sprawy ,owszem jest taka możliwość ale nie wiem czy taki stres nie odbije się na ciąży,także przemyśl to dobrze.

alicja ja już nie wiem czy mam wierzyć lekarzom;-)w grudniu słyszałam,że do 5go stycznia mogę nie dotrwać,teraz,że góra 2 tygodnie a w końcu urodzę po terminie:-D

jeszcze niesamotna współczuję tej niepewności:-(przez ponad mc miałam to samo,niby byliśmy razem,dzwonił do mnie,przyjeżdżał,mówił o nowym mieszkaniu dla nas,a potem............ehhhh różnie to bywa naprawdę,szczera rozmowa wiele wyjaśni ale nie zawsze,mój ex sam nie wiedział czego chce,ciągle powtarzał,że nie mamy kasy,że to nie ma sensu a jak mu powiedziałam to powiedz wprost,że Nas nie chcesz to on by chciał przemyśleć:baffled: i tak cały czas..............
ciekawe z czym mi po porodzie wyskoczy:-Dtakże trzymam kciuki,żeby Wam się ułożyło:-)

katerinka111 twardzielko;-)gratuluje córci i tego,że tak dobrze sobie radzisz,choć pewnie są chwile kiedy masz dość wszystkiego ale ja wierzę,że"przecież po najgorszej zimie będzie wiosna":-)
 
Do góry