reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Samasamotna przyłączam się do gratulacji :) i tak jak reszta dziewczyn nie mogę się doczekać zdjęć Wiki :) Pewnie znowu się porozczulam i poryczę :-p

Asuzana brak czasu dla dzieci to chyba najgorsze co może być. Ja ostatnio żyję w totalnej panice myśląc o nowym roku akademickim. Szlag mnie trafia i już bym chciała zobaczyć chociaż plan zajęć żeby to sobie poukładać wszystko, przyzwyczaić się. Momentami to chodzę taka smutna i mi się ryczeć chce jak patrzę na synka, a on wtedy mnie przytula i daje buziaki i mówi żebym się nie smuciła a mi wtedy pęka serce jeszcze bardziej. Ale no właśnie.. studia to jest klucz do tego żebyśmy w przyszłości mieli normalne samodzielne życie. To jest wszystko takie trudne.

Wybrałam się dzisiaj z Adaśkiem na zakupy... i kupiliśmy buty na jesień. Trochę mi to poprawiło humor aż mi się przypomniały czasy kiedy była ze mnie mała punków (zreszta z perspektywy czasu śmiechu warte :cool2:) Adaś jak je tylko przymierzył to juz nie chciał zdjąć i chodzi i się chwali butami koleżankom z podwórka. Normalnie... idź pod prąd! :cool2:
 

Załączniki

  • DSC02375.jpg
    DSC02375.jpg
    18,8 KB · Wyświetleń: 39
reklama
samaa100 no widzisz nie taki straszny diabel jak go maluja;) ja tez sie bardzo balam reakcji rodzicow a teraz oni najbardziej mnie wspieraja. ciaza to nie jest latwy okres dla kobiety a szczegolnie jak jest sama... Tysiace mysli na sekunde, pytan bez odpowiedzi... Same problemy i dylematy ale przeciez to kiedys sie skonczy... poradzimy sobie :)

zgadzam sie w 100% z bezsenna ze sa rzeczy ktorych nie mozna wybaczyc... a nawet jak sie wybaczy to nigdy sie nie zapomni... i to juz zawsze bedzie wracac.
 
cukiereczek i tak trzymaj,oni nie chca widziec jak samotna w ciazy placze,ma depresje ale jak zobacza cie odwalona to az im galy wychodza,dobrze mu powiedzialas i niech spada na drzewo,my i tak jestesmy bardziej atrakcyjne kobitki niz im sie wydaje:-)
sama100 az sie usmialam,bierze slub??????a kiedy znalazl ta panne mloda,pewnie kolejna ktorą rozczaruje,ale ty jestes wygrana bo bedziesz miala swojego dzidziusia i masz juz wsparcie a tego sie balas,a na forum kazdy ci cos tam doradzi i wyslucha jak nikt inny!!!!!! ;-)
panegiryka to trzymamy kciuki za dobry final rozprawy i sie trzymaj
kropelka jak twoj amigo? dal sobie dziad na luz??
 
Ostatnia edycja:
dawno nie zagladalam, bo i nie moglam; niestety jeden z "myslacych" moderatorow "niechcacy" usunal mi konto;
na szczescie cala sprawa sie wyjasnila i skonczyla tym... ze ponownie musialam sobie zakladac konto na bb :((
w miare mozliwosci nadrobie chociaz zaleglosci z kilku poprzednich dni; wszystkie mamusie bardzo serdecznie pozdrawiam - i te znane mi i nowe; a tym, ktore maja juz swoje pociechy "przy piersi" serdecznie gratuluje;
 
Abundzu Świetne buty,aż muszę wyciągnąć swoje glany z szafy ;-)
Agazoja Właśnie zauważyłam, że Twoje konto jest skasowane i zastanawiałam się, co się stało. Dobrze, że już wszystko się wyjaśniło. Jak Maks? Po zdjęciach widzę, że już duży kawaler, rośnie Ci syneczek :happy:
Krropelka Jak tam u Ciebie?
 
Ostatnia edycja:
katerinka111 nie mam pojęcia kiedy on ją znalazł. Powiem szczerze że to może być jedna wielka ściema bo chciał mnie zdenerwować i wyprowadzić z równowagi ale z drugiej strony może być też tak że od dawna mnie zdradzał i jechał na dwa fronty i kiedy się rozstaliśmy to po prostu jej się oświadczył. Nie wiem i raczej nie powinno mnie to już obchodzić. Teraz najważniejsze jest dla mnie maleństwo które nosze w sobie:happy: i zero nerwów. Jeśli chodzi o wybaczenie to też się zgadzam z wami . Dla dobra dziecka nie mogę mu wybaczyć a już na pewno mu tego nie zapomnę mimo że kocham.
Teraz kiedy wiem że będe miała wsparcie wszystko wydaje się odrobinę łatwiejsze :)
 
Witajcie dawno nie pisalam ale jakos czasu brak i moze troche weny. Witam rowniez wszystkie nowe przyszle mamusie.

Agazoja fajnie ze jestes z powrotem, powiedz jak tam u ciebie. co sie dzialo z wami przez ten caly czas?

Bezsenna jak tam Kubus? Lepiej juz spi w nocy? Co w koncu postanowilas ze studiami?

Katerinka to chyba ty nastepna w kolejnosci do rodzenia, jak samopoczucie? Wszystko przygotowane?

Abundzu ty wracasz na studia a ja zaczynam szukac pracy... i planuje Mikolaja do zlobka wyslac w styczniu, tez bedzie ciezko. Tym bardziej ze Miko bedzie taki malutki...

Samaa100 to swietnie ze masz wsparcie w rodzinie, bo to najwazniejsze A twoi rodzice zareagowali swietnie, tak jak powinni. A co do uczuc do eksa to sie nie martw, czas leczy rany, ja kiedys nie wyobrazalam sobie zycia niego, a jakos daje sobie rade, ba nawet potrafie byc szczesliwa.
 
Hello mamuski :))))))
Sama100 i widzisz ładnie ze tak rodzice zaareagowali bo znają życie i wiedzą z jakim h,,,,,,bys się dalej męczyła:)I super babcia i dziadek będą sie zajmowac wnuczkiem i to jest fajne ze ktoś w biedzie sie nie odwraca dobry przykład rodzice ci dają tak jak mi mama :))))Powodzenia życzę:)Boli mnie najbardziej ze dałam sie dotykac takiemu skurwysynowi zna część mojego ciała obrzydzjące :((Smieszne ze twój ci tak wkręca hehhe:)Poczekaj tylko jego niby nazeczona się dowie ze ty jestes w ciąży to twój ex długo w małżenstwie nie pobędzie:))))))Jeszcze z niego będziesz sie smiała :))))Nie denerwuj się bądz dzielna ja jestem ponad miesiąc po rzostaniu mam odchyły i ryczę czasem ale zaraz pomysle jak mnie traktowal to mam gdzies go bo będę miała mojego bąbelka i będę miała dla kogo zyc i pracowac i z kogo sie cieszyc:)))

Dziś zaczyanm 17 tydz ciaży o jej niedługo zaczą się wyczuwalne ruchy dzidzi:)))
az sie boję:))
Mam obawy przed przyszłoscią chyba jak każdy :(Nigdy nie mam w zyciu tak jak bym chciała więc nie mam co planowac :(
 
Samaa100 Kochana nie liczyła bym na to, że narzeczona twojego ex kopnie go w dupe i nie wezmie z nia slubu. Mój ex ma żonę i nagadał mi, że jej nie kocha i że złorzył pozwe rozwodowy itp i że pragnie być ze mna już na reszte zycia a ją oczernił jak tylko mógł. A ja głupia w to uwierzyłam i postaraliśmy sie oboje o dziecko bo on go bardzo chciał i ja też. Jak sie okazało w ciazy mnie zostawił a wrócił do niej a przeciez była taka nie dobra!! Ona wybaczyła mu ze ma dziecko z kochanka i jej to wcale nie przeszkadza niestety niektóre kobiety tylko myślą żeby tylko mieć tego meża nie wazne jaki jest. Mi sie wydaje ze on jak pies z podkulonym ogonem oczernił mnie do zony zeby go tylko przyjeła i tak samo jest w twoim przypadku. Twoj ex oczernil cie do tej kobiety a ona nieswiadoma wierzy mu. Zobaczysz jeszcze on oskarzy cie ze to nie jego dziecko tak samo jak mnie moj es oskarzył skurwysyn!!! Ja też mam wsparcie w rodzicach i tylko w nich.
 
reklama
Czesc dziewczyny witam w ulubiony dzien tygodnia;-),ja sobie zrobilam male spa,naprawde polecam,chociaz coraz ciezej z brzusiem niektore rzeczy juz robic ale juz nie dlugo:-)
kabaretka ja i jak sie nie myle to jeszcze 3 dziewczyny maja taki termin jak ja.
ja sie czuje psychicznie do ogarniecia i nie moge sie juz doczekac porodu,w srode mam lekarza to zobaczymy czy tam sie cos posuwa.w sumie brzusio mi schodzi,co chwile biegam do toalety,mam skurcze ktore z brzusia przechodza w czesc ud,mega wydzieline i mega super energie:))))))tylko rodzic,i co najwaznijesze juz bezpiecznie wiec sie nie martwie,przygotowane mam wszystko,tylko czekam bo rodzice ex kupili juz lozeczo dla malego,wiec tylko czekam az mi przywioza,
a i mam pytanko do mam ktore maja juz dzieci,czym mozna WYBAWIC PLAME Z WOZKA???? moja siostrzenica sie bawila i niestety juz mi zabrudzia wozek raczkami,probowalam woda z plynem i nic,
bezsenna jak bylas w urzedzie stanu cywilnego czy byl potrzebny twoj akt urodzenia?????? bo ja czytalam jakie dokumenty do rejestracji dziecka i tam tak pisze, a ja sie urodzilam w inny miescie niz teraz mieszkam i bym musiala tam jechac,jak to prawda.
cukiereczek ,sama ta irytacja facetami dlugo w was jeszcze zostanie,a tak na dobra sprawe kazda z nas dala sie nabrac w to co oni mowili,oszukac,wierzylismy w te klamstwa i wogole,co zrobic,tylko sie cieszyc z tego co teraz mamy.:-)wiem ze to teraz trudne.ale ja to zrozumialam jak moglam naprawde stracic moje kochane malenstwo,i juz teraz mam gdzies co bylo,stalo sie i trzeba zyc dalej,
spokojnego dzionka:)
 
Do góry