reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Samotna Matka- Samotna w ciazy?

Witajcie Dziewczyny!
Piszę bo potrzebuję wsparcia. Właśnie się dowiedziałam, że mężczyzna z którym planowałam przyszłość to drań i oszust. Samo to, że zostawił mnie w 6 miesiącu ciąży nie jest najgorsze, najbardziej przeraża mnie to ile przez niego mam długów do spłacenia! Byłam taka głupia! Tak bardzo się boję jak dam radę sama z długami i z maleńkim Kubusiem??? Nie mam pomysłu żeby z tego wyjść. Wstyd mi przed rodziną bo oni nigdy go nie lubili i mówili mi, że mam mu nie ufać, ale ja chciałam być mądrzejsza. I teraz mam. Kredyt, raty i obciążone karty kredytowe. Zupełnie nie wiem jak się pozbierać. Jak załatwiać sprawy, żeby jakoś z tego wybrnąć. Czuję się jak totalna idiotka...
Witaj na forum a czemu ty sie czujesz jak idiotka??nas tu wszytkie spotkalo to samo a co jeden facet to gorszy od drugiego a wszytkich ich laczy debilizm i brak inteligencji i przystosowania do zycia .
ja tez czekam na kubusia :) ale widzisz to moje drugie juz dziecko i tzreba dac sobie rade,u mnie stan konta jest nie raz ponizej krytycznej ale nie mozna sie zalamywac i robic sobie dodatkowych stresow,
piszesz o dlugach wszystko jest na ciebie? ze jest az tak zle.mozna przeciez jakos umozyc czesc czy rozlozyc na raty,poradz sie jakiegos prawnika bo nie wiem jak to jest u ciebie,
wiem ze to nic ze to slowa ale mysl o sobie i malenstwie,

bezsenna ja mojego wczoraj jak widzialam to normalnie szok,tak machal raczkami ,wkladal palce do buzi,poliki ma pulchne i temperament za mama:) jeszcze troszke i bedzie z nami,
kropelka ja tam u ciebie? spokoj z ex czy dalej ma facet filmy:):szok:
 
reklama
a ja juz po wizycie u lekarza..i mi sie porod przesunal o 3 dni..19 ide do szpitala i wtedy bede probowac rodzic..ehh.:(( juz sie nastawilam na 16..a tu jak zwykle wyszlo;(( ktg tez mialam oczywiscie 0 skurczy..gin powiedziala ze macica "spi"..no to spoko..;(( humorek zepsyuty juz mam .:( ehh no to nic wpadne pozniej buziaki
 
samasamotna twoja macica spi a moja buszuje,pracuje az za bardzo ale widzisz takie uroki,a ty sie nie stresuj juz teraz w koncu sie doczekasz.pokoj zdazysz przygotowac do konca i wogole:) glowa do gory:-):-):-)
 
Witajcie :-). Nie jestem w stanie nadrobić tego co napisałyście,podczytuje was od czasu do czasu ale jakoś nigdy nie mam czasu co kolwiek napisać :-). U nas wszystko dobrze,Kubuś rośnie jak na drożdzach,jest moim oczkiem w głowie :-),śmieje się,gaworzy z każdym dniem odkrywam w nim nowe umiejętności :-).Nie myślałam że dziecko może dać tyle szczęścia i radości :-).
A co do eksa,to zauważam że robi się dla mnie coraz bardziej obojętny :-D i o to chodzi.... Jednak czas leczy rany,a pośpiesz to najgorszy doradca w takich sprawach :-).
Dodaje zdjęcia mojego tłuścioszka,a dodam że jest tylko na piersi :-):-):-).



Pozdrowionka
 
Milkada Piękny Kubuś :happy: Często je? Ja mam czasem wrażenie, że mój non-stop siedzi na cycu (np. dziś, jakiś marudny był i ciągle jadł) i ostatnio nawet lekarka się śmiała, że jest gruby :-pNiesamowite jest to rozwijanie się dziecka, to prawda :happy: A jakie odgłosy Kubuś już wydaje? Mój ostatnio ma nowe, co brzmi jak au,przechodzące w agu :happy:
Samasamotna Ja się zastanawiałam jak to jest z tymi terminami już wcześniej. Byłam zdziwiona, gdy dziewczyny pod koniec ciąży pisały, że termin im się zmienił. O co w tym chodzi? Jak byłam pod koniec ciąży na usg, to aż się spytałam faceta o ten termin, czy się zmienił, a on zdziwiony mówi, że nie, że termin się ustala na początku ciąży z terminu miesiączki i z usg, bo to jest najbardziej prawdopodobne. Pocieszę Cię też, że skurcze mogą przyjść w każdej chwili. Jak trafiłam na patologię ciąży, to była tam też kobieta, która miała skurcze już od paru dni, a ja nadal nic.Ona już leżała i liczyła, co ile się pojawiają, a u mnie dalej głucho. Położyłyśmy się spać, aż nagle koło północy mnie coś złapało, wstałam, chodziłam po korytarzu, potem patrzę, a ona też wstała. I urodziłyśmy tego samego dnia, na tej samej sali, ona nawet później ode mnie, a skurcze miała parę dni wcześniej, a u mnie się zaczęły nagle. Także nie ma reguły. Dodam też, że popłakałam się jak rodziła :happy: To było takie niesamowite uczucie. Wcześniej leżałyśmy na tej samej sali na patologii, a potem ja leżałam już ze swoim synkiem, a ona 3 godziny po mnie rodziła swojego synka :happy:
Także wiesz. Naprawdę może się zacząć w każdej chwili u Ciebie. Także pakuj torbę ;-)
Karmelita Witaj na forum. Widzę, że kolejny Kubuś :happy: Nie powinnaś się wstydzić ciąży, już się stało. Tego, że z takim, a nie innym facetem też już nie zmienisz...Pocieszę Cię, że mojego exa większość rodziny nawet nie znała. Moja babcia nie wiedziała nawet, że kogoś mam, więc na wieść o ciąży się popłakała...Było mi przykro, że ona widzi w tym taką tragedię, bałam się odbierać od niej telefony (o ciąży powiedziała jej moja mama i druga babcia, bo ja nie miałam odwagi), ale potem już naprawdę było tylko lepiej, aż do teraz. Cała moja rodzina zakochana w Kubulku =)
 
Ostatnia edycja:
katerinka111 Dziękuję bardzo za odpowiedź i dobre słowo. Niestety wszystkie długi są na mnie :( aż brak mi słów... Okazuje się jednak, że mimo iż Kubuś nie będzie miał taty to ja mam wspaniałą rodzinę i prawdziwych przyjaciół. Wszyscy chcą mi pomóc, a z tego powodu czuję się jeszcze gorzej, bo niestety nikt mojego narzeczonego nie lubił, wszyscy kazali mi uważać i nie ufać mu. A ja oczywiście zrobilam zupełnie na odwrót. Chyba chciałam im udowodnić, że tym razem ja mam rację, że to właśnie ten jedyny i że oni są w błędzie, że już wkrótce on im to udowodni bo będzie wspaniały dla mnie i dziecka. Nie chciałam słuchać głosu rozsądku tylko głupiego serca... no teraz się nauczyłam i starczy mi do końca życia....
 
bezsenna dziękuję za powitanie ;) a co do wstydu to absolutnie nie wstydzę się, że jestem w ciąży - moje maleństwo to jedyna jasna iskierka w moim życiu. Wstyd mi, że byłam taka głupia! Że mimo ostrzeżeń rodziny zaufałam mu aż do tego stopnia, że teraz nie stać mnie na wózek dla dziecka ;(
 
Witam serdecznie! Spróbuje się tu odnaleźć:-)
Opisałam już swoją sytuację ale na prośbę Bezsennej przeniosłam się tutaj............
Po krótce,byłam w szczęśliwym związku,wszystko się układało,uwielbiał mnie i chciał być ze mną...........planowaliśmy wspólne życie,jak się dowiedział o ciąży był szczęśliwy,zajmował się mną,mieliśmy wziąść ślub............potem zaczął mnie traktować jak nic nieznaczącą osobę,w jednej chwili runął mój świat,wszystkie plany:-(
zostałam sama w 12 tygodniu,bez ubezpieczenia,dochodu i bez ojca dla dziecka
Od wtorku pracuję,jest ok,fajni ludzie ............
Dziś mam gorszy dzień,nie potrafię sobie poukładać tego wszystkiego:-(
jak można tak się zmienić ??????????
wszystko olać?????????
nie odzywa się wogóle 2 tygodnie,od mca się nie widzieliśmy
a ja dziś jakoś opadłam z sił:-(
 
reklama
Witam serdecznie! Spróbuje się tu odnaleźć:-)
Opisałam już swoją sytuację ale na prośbę Bezsennej przeniosłam się tutaj............
Po krótce,byłam w szczęśliwym związku,wszystko się układało,uwielbiał mnie i chciał być ze mną...........planowaliśmy wspólne życie,jak się dowiedział o ciąży był szczęśliwy,zajmował się mną,mieliśmy wziąść ślub............potem zaczął mnie traktować jak nic nieznaczącą osobę,w jednej chwili runął mój świat,wszystkie plany:-(
zostałam sama w 12 tygodniu,bez ubezpieczenia,dochodu i bez ojca dla dziecka
Od wtorku pracuję,jest ok,fajni ludzie ............
Dziś mam gorszy dzień,nie potrafię sobie poukładać tego wszystkiego:-(
jak można tak się zmienić ??????????
wszystko olać?????????
nie odzywa się wogóle 2 tygodnie,od mca się nie widzieliśmy
a ja dziś jakoś opadłam z sił:-(

Witam Cię :-). I głowa do góry,mój były w ciąży nie odzywał się do mnie przez 5 miesięcy też byłam zakochana nawet bardzo,ale jak widać on nie zasłużył na miłość którą chciałam mu dać !!! Było ciężko ale dałam rady i czuję że przez to jestem silniejsza :-).Też będziesz....
A maleństwo które za jakiś czas urodzisz będzie twoją największą siłą :-),oczkiem w głowie :-). I nic ani nikt nie będzie mógł Cię złamać jak będziesz miała już swoją kruszynkę przy sobie :-).GWARANTUJE :-)

młody mi sie dossał do cyca :-) i nie mam jak pisac pozdrawiam
 
Do góry