Bezsenna ja też♪ wdzięczna byłam mojej mamie że po porodzie przez pierwsze trzy tygodnie mi pomagała bo to prawda że nie ma czasu ani na siku ani na jedzenie. Mi takie zorganizoanie się ze wszytskim zajęło dwa msc. Więc juz ten msc kiedy sama z małą byłam był trochę taki zwariowanny bo każda z nas musi chyba znalęźć swój własny rytm zeby mieć czas na gotowanie zakup[y dziecko i jeszcze dbac o siebie.
Ja terazteż zastanawiam się jak to będzie przy dwójce takich berbeciów ale skoro raz dałam sobie radę to chyba teraz nie będzie gorzej?
Ja terazteż zastanawiam się jak to będzie przy dwójce takich berbeciów ale skoro raz dałam sobie radę to chyba teraz nie będzie gorzej?