asuzana
Fanka BB :)
bezsenna ja to się boje nawet o tym pisać żeby nie zapeszyć z tym Paulinki spaniem ;-) cała noc czyli idzie spać o 18.00 przeważnie i śpi do 6.00 rano średnio mi śpi po 12 godzin w nocy i oby taak było dalej bo jak się okaże że wrócę do pracy a ona mi będzie pobudki robić to padnę na pysk i tak zostane w nocy tylko czasem cycka jej zapakuje, troche sobie przez sen podje i śpi dalej
Patitka26 tak jestem szczęsliwa że moja mama zostanie z malutką. Wiesz ja już przechodziłam ten etap kiedy mama pracowała i skazana byłam na żłobek, opiekunki aż w koncu urlop wychowawczy. Kilka lat było dla mnie okropnie cięzkich i ubogich a po urlopie wychowawczym omało nie straciłam pracy więc teraz nawet nie mysle o siedzeniu w domu tylko nastrajam się na ciężką pracę. Teraz wiem że dzieci zostawiam w najlepszych rękach i nigdzie im lepiej nie będzie napewno. Oczywiście zamierzam Paulinkę dać do przedszkola ale to dopiero za 2 lata więc jeszcze czas. Poza tym muszę sobie poszukać dodatkowego zajęcia na weekendy bo wiem że finansowo nie będzie żadnej rewelacji a dwoje dzieci to już spory wydatek. Niestety w tym domu ja musze mieć jaja i zarabiac na rodzine bo tatusiowie tylko dzieci potrafili zrobić (ot wielki wysiłek) ale utrzymywać i dbać to już nie w ich stylu.
Patitka26 tak jestem szczęsliwa że moja mama zostanie z malutką. Wiesz ja już przechodziłam ten etap kiedy mama pracowała i skazana byłam na żłobek, opiekunki aż w koncu urlop wychowawczy. Kilka lat było dla mnie okropnie cięzkich i ubogich a po urlopie wychowawczym omało nie straciłam pracy więc teraz nawet nie mysle o siedzeniu w domu tylko nastrajam się na ciężką pracę. Teraz wiem że dzieci zostawiam w najlepszych rękach i nigdzie im lepiej nie będzie napewno. Oczywiście zamierzam Paulinkę dać do przedszkola ale to dopiero za 2 lata więc jeszcze czas. Poza tym muszę sobie poszukać dodatkowego zajęcia na weekendy bo wiem że finansowo nie będzie żadnej rewelacji a dwoje dzieci to już spory wydatek. Niestety w tym domu ja musze mieć jaja i zarabiac na rodzine bo tatusiowie tylko dzieci potrafili zrobić (ot wielki wysiłek) ale utrzymywać i dbać to już nie w ich stylu.