Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[katerinka111]

gjoasia wlasnie tak zarzucil mi ze ja nie robie nic w tym kierunku zebysmy sie zeszli i ja nie mam uczuc i wogole,no jak uslyszalam to i jeszcze pare rzeczy to bylo wielkie BOOM jak pisalam ,ja nie wytrzymalam,zreszta doszly sprawy zdrowotne maly i jego bolesci ,on uwaza ze wszytko bedzie dobrze jak zwykle tylko szkoda ze nie jest,jak bylma powaznie chora to moglam liczyc na jego wsparcie a teraz widzisz wszytko jest wazniejsze a on jest najbiedniejszy ,zachowuje sie jak rozpieszczony bachor
oj mnie to wszytko potrafilo wyprowadzic z rownowagi wiem o czym mowisz.i teraz jak jestm z malym w ciazy to sie uspokoilam bo po co dziecko stresowac tak naprawde,na spokoj trzeba dac sobie spokoj tak naprawde czas czas czas

ania jak slysze ze nasi ex przestali nas kochac jak sie dowiedzieli o ciazy to mnie szlak trafia,jak mozna tak postapic,widocznie to wcale nie byla milosc bo nic nie mija za pociagnieciem nitki no sory ja mam takie zdanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[gjoasia]

ania u mnie jak spakowalam rzeczy ex i wywiozlam do garazu to po paru dniach zapytalam sie smsem, czy on nas wogole kocha, zapytal sie "nas czyli kogo", wiec odpisalam mnie i dzidziusia, wiec opdisal "Maciusia tak, a ciebie to juz sam nie wiem". myslalam, ze spadne z lozka, od tamtej pory nie mamy o czym rozmawiac

widze, ze suwaczek udalo sie wstawic

 

[gjoasia]

katerinka no to niezly jest ten ex i jego "walka i staranie" o to zebyscie byli razem,ehhh

 

[katerinka111]

gjoasia ja robilam wszystko zanim sie rozstalismy itak sie mi wynagrodzil,i teraz co on mial sie starac tak a tutaj widzisz,serce go chyba boli i teraz juz sie czepia o co popadnie,to sie rozmawia jak czlowiek tak mowi czego sie oczekuje do drugiej osoby,a nie,no paranoja jakas,wszystko poszlo jak dobranocka,a on ma niby tyle uczuc w sobie i trzeba miec do niego podejscie,

a co do twojego nie kumam tych dziadow wiadomo tak ze jestescie w dwojke,co za meska dzi,,sory za dzisiejsze teksty ale normalnie rece opadaja,oni sie tak musza meczyc z nami,taka krzywde im zrobilismy i wogole ....................

 

[gjoasia]

dokladnie jestem chyba jego pomylka zyciowa. dla mnie najlepiej bybylo, gdyby przelal mi cala kwote alimentow do 25 roku zycia Maciusia i zniknal na zawsze, my damy sobie rade sami:-)

 

[samasamotna]

ania wiem jakie to turnd ejest tez to przechodzilam pisalam dzwonilam a on zero odezwu olewał mnie..=/ ale to minie zobaczysz jeszcze troche. ja pozniej juz cieszylam sie z kazdego dnia ze nie pisalam do niego ani nie dzwonilam i teraz tez mam chec czasem sie odezwac ale jakos sie powstrzymuje bo wiem ze bede pozniej wsciakla na siebie=/
ja sie wlasnie dziewczyny zbieram na wizyte trzymajcie kciuki zeby wszytsko bylo ok))

 

[katerinka111]

samasamotna daj znac jak wrocisz czekamy na ciebie i trzymamy kciuki

 

[gjoasia]

samasamotna jak bedziesz miec usg to wklej zdjecie i pochwal sie potomkiem)

 

[katerinka111]

gjoasia to oni sa naszymy pomylkami zyciowymi!!!!! a my bedziemy miec na codzien nasze pociechy i to my jestesmy góra

 

[ania_wawa]

Gjoasia: mi też początkowo mówil, że poczuwa się do dziecka, ale o nas nie ma już mowy i że to że mnie kocha to nie znaczy że będziemy razem; potem mówil że nie wiem czy kocha, a w poniedzialek powiedzial że nie kocha. Stąd moja decyzja wniesieniu sprawy do sądu jak najszybciej. Nie bede się z nim dalej pierd... i nie pozwole więcej się poniżać!!!!!haha, ciekawe ile jeszcze po drodze glupotek zrobie