Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[milkada]

bezsenna bardzo Mi przykro że straciłaś kolejną bliską Ci osobę,nie zasługujesz na tyle cierpienia... Nikt nie zasługuje :-(. Nie odchodż z forum nie możesz!!! Każdej z nas daje dużo pisanie tutaj,nie zabieraj sobie tej możliwości.
Nie wiem co mogę jeszcze napisać,jest Mi naprawdę przykro:-(
Trzymaj się i informuj co u Ciebie i Kubusia :-).

A mój Kubuś dzisiaj tylko raz w nocy się obudził :-).Jak zasnął o 21 tak spał do 3 :-). Zjadł cyca i dalej poszedł spać :-).
Kochane dziecko :-).

 

[katerinka111]

hej dziewczyny wczorajszy dzien nie byl chyba dla kazdego dobry.
BEZSENNA TY STAD NIE ODCHODZ PISZ CO CHESZ.PRZECIEZ I TAK O WSZYsTKIM PISZEMY I SAMA WIESZ ZE Z JEDNEGO TEMATU WCHODZIMY W DRUGI,
anowi jesli wyniki sa zle to ja mam cukrzyce i dodatni hbs:-(,chyba sie wtedy zalamie,pierwsza ciaze przechodzilam bez niczego a tu jeszcze co chwile cos.ja juz bym chciala urodzic!!!!!!!czeka mnie rozmowa dzisiaj z ex jesli wyniki sa prawda,dobrze ze jutro mam lekarza rano bo chyba bym dzisija prywatnie pojechala

co do bezsennosci to ja tez tak mam,nie moge zasnac krece sie na prawym boku my nie dobrze to tylko na lewym spie,tragedia,juz wole do malego w nocy wstawac i jakos funkcjonowac bo tu zadnego odpocyznku,a w ciagu dnie nie spanie bo chodze do tylu,
a w tygodniu chyba tak jest ze dziewczyn mniej.ale te co maja maluszki nie ma sie co dziwic ,zobaczymy najpierw bezsenna , samasamotna a potem pazdziernikowe czy nam dzidize pozwole czesto tu zagladac

dalej cisza na forum,ja ide sie polozyc.nie mam sily normalnie...............

 

[samasamotna]

catedra.moj ex jest niepelnoletni wiec u mnie sprawa wyglada troche inaczej...
bezsenna bardzo miprzykroo;;(( sama neiwiem co napisac nie mzoesz sie poddac Kubus wynagrodzi ci te zle chwile z a z forum nie odchodz pisanie tutaj pomaga pomoglo ci przejsc przec polowe ciazy i pomoze ci przejsc i te problemy..trzymaj sie
gjoasia ja mam termin na 17 wrzesnia;d

 

[anowi82]

bezssenna ja tez Cie prosze bys nie opuszczala forum. to jest taki watek w ktorym piszemy o roznych sprawach i tych mniej przyjemnych takze. nieraz pisalas ile to forum Ci pomoglo. pisz i teraz. ja tez nie umie pocieszac. ale przyjmij wyrazy wspolczucia. i dziekuje za linka do suwaczkow.
samasamotna sad tez bierze mozliwosci zarobkowe ojca dziecka(tak jak napisala Catedra). w tym co ci kiedys mejlem wyslalam tez to jest opisane. jak dzis twoj humorek lepszy?
katerinka dosc ze malo przybierasz na wadze to co bedzie jesli bedziesz musiec trzymac diete cukrzycowa?fakt wczorajszy dzien jakos dla wielu z nas byl niezbyt udany. widze ze w tym tygodniu wiekszosc z nas idzie do gin. ciekawe jak tam nasze Maluszki :-)
Catedra ja tez jak narazie porodu sie nie boje. poboli i przestanie. boje sie tego jak poradze sobie po porodzie.

zagladne wieczorkiem jade do siostry na pierozki. pa

 

[catedra]

catedra to identycznie jak u mnie, ja tez mam na 17.10

jak super....

bezsenna nie odchodź... ja też mam czasami ochotę nie pisać... ale z drugiej strony czuję sie taka bezsilna, taka smutna... nie potrafię czytać już październikowego wątku bo zwyczajnie mnie to boli.... jak poczytam jak faceci się interesują...

nie potrafię zrozumieć dlaczego mój facet chciał mieć ze mną dziecko... jak to możliwe aby jego "miłość" zamieniła się w nienawiść.... jak to możliwe aby robić krzywdę swojemu dziecku.......................

nie potrafię się już do niczego zebrać....

 

[gjoasia]

catedra zgadzam sie z Toba w 100%. ta cala sytuacja zwiazana z ciaza mnie przerosla i podejscie ex jeszcze bardziej mnie przygnebia:-(.

Bylam w lodzi na kontroli, dzisiejsza wizyta trwala az 7 minut (albo i nie) a na lekarza czekalam 1,5 godziny, wiec rewelacja. Ogolnie jedziemy na operacje 26.11. Pierwszy termin byl pod koniec wrzesnia, ale ze wzgledu na ciaze zapisalam sie na listopad. Maly juz bedzie mial 1,5 miesiaca, wiec moze te 3 dni w szpitalu z Piotrkiem da sie jakos przezyc. Bo przeciez wszystko jest na mojej glowie, wszystko musze sama:---(

 

[samasamotna]

gjoasia dasz sobie rade trzymam kciuki za waS
anowi humorek dzisiaj nawet lepszy wyprasowalam dzis kolejna ture ubranek juz prawie wszystkie) ulozone juz czekaja w szafce;] sporo ich juz
ja tez nienawidze czytac jak "moj maz zrobil to" "a moj chlopak dzis skladał lozeczko"...tez czytam watek wrzesniowek ale jakos nie mam ochoty tam pisac =/

 

[anowi82]

samasamotna kupowalas jakies ciuszki czy siostra ci dala?ja mam wiekszosc od siostry. a ty masz kombinezon dla Malutkiej na zime czy bedziesz kupowac?ja moja ubiore poprostu w wiekszy rozmiar, bo taki dostane od siostry. i tak bedzie lezala i raczej nie ma sensu kupowac.

ja z tego samego powodu nie udzielam sie na forum pazdziernik 2009. tylko nieraz sobie czytam. ja tam nie pasuje czuje sie jakby gorsza bo nie wydaje takiej kasy jak one na wyprawke, musze oszczedzac by miec za co zyc po porodzie. nie mialabym o czym z nimi pisac i jeszcze z wielu innych powodow. a tutaj zawsze moge sie czuje bardzo dobrze

Ubrania mojej Malutkiej leza w pudle, jeszcze mam nadzieje na jakies mieszkanie z gminy. a jak nie to trzeba bedzie zrobic jakims cudem przemeblowanie i kat dla nas.
gjoasia przykre ze Piotrka czeka operacja bo to dziecko przecierz, no ale pewnie to konieczne.

 

[gjoasia]

anowi ten szpital na Spornej w lodzi to jakies nieporozumienie. wydaje mi sie, ze bardziej kase ciagna z nfz wpisujac jakies bzdury w karty dzieci niz lecza, podam przyklad: jak zapisywalam sie na usg Piotra to pani stwierdzila, ze to takie trudne usg, ze z 40 min sie zejdzie a zeszlo sie 3 min, ale pan doktor zyskal miedzy pacjentami 30 minut przerwy a w karte mogl wpisac roznosci jakim byl poddawany nuby moj syn!!!! k.rwa parodja normalnie((

a co do operacji to mam jeszcze 4 m-ce i w miedzy czasie ide prywatnie do lekarza u siebie, wiec zobaczymy czy to konieczne bo jakos nie chce mi sie w to wierzyc

Mam nadzieje, ze molczenie ze strony bezsennej oznacza jej trwajacy wlasnie porod, a nie nic innego:-(

 

[anowi82]

gjoasia sasiadki syn mial czy ma niewiem. ale jemu dawali zastrzyki i nie slyszalam by mial jakas operacje. zapytam sie jutro jej moze mi cos powie na ten temat.
zastanawiam sie jak zrobic z kombinezonem na zime dla mojej Malutkiej na zime. moja siostra da mi kombinezon 74-80 jak myslisz chyba jej nic nie bedzie jak ubierac ja bede w wiekszy kombinezon?