Samotna Matka- Samotna w ciazy?

[gjoasia]

zapytaj ajk mozesz, bo ja tez chce dac hormony zanim beda go kroic

z kombinezonem mysle, ze ok pomysl, bo bez sensu kupowac na jeden sezon mniejszy a i tak na dworze bedzie opatulony jeszcze w kocyk. ja tez wole kupic wiekszy i z tego co pamietam to moj mlody mial o tyle za duzy, ze jeszcze na kolejny sezon mu sluzyl i nic mu niebylo

dopiero sie skapowalam, ze masz 2 suwaczki normalnie zamulona jestem ze szok

 

[anowi82]

zapytam sie jej o to. moze cos doradzi.

wlasnie tez uwazam ze bezsensu jest kupowac malenki kombinezon. ona i tak bedzie tylko lezec. a ty masz juz wszystko dla Maluszka czy jeszcze nie?

od siostry dostane tez rozek a mi sie udalo kupic ostatnio pieluche flanelowa w identyczny wzor co rozek. fajnie to wyglada

 

[samasamotna]

anowi ja tez mam wiekszosc od siostry ;-) onama po coreczce ladne i w dobrym stanie wiec po co kupowac a kombinezony tez ma jakies tylko jeszcze minie przywiozla wiec mysle ze nie bede musiala kupowac;p a ty masz tutaj w Rzeszowie jakies mieszkanie?? nie ma szans zebys wrocila tu?

 

[gjoasia]

ja mam tylko te ciuszki co kiedys kupilam na aukcji "wyprawka" na allegro i spiworek a tak to nic... najgorsze jest to, ze nic mi sie nie chce kupowac. jestem przesadna i poczekam do wrzesnia

 

[anowi82]

tez jestem przesadna.ja to co kupie Martynce i tak zawoze do siostry i to wszystko u niej lezy. a juz sie sporo nazbieralo zwlaszcza po tym jak bylysmy w szmateksie. maja tam dobre ciuchy niezniszczone. nie kupuje juz malutkich tylko tak na pol i wiecej roku. co innego jest przynajmniej dac za spiochy z weluru 1zl a nie 20zl
ja mam niestety swira na punkcie zakupow mi to bardzo pomaga. ale przyznaje sie wiecej kupuje w tym szmateksie. w dzieciecym kupilam po 2kaftaniki spioszki czapeczki itp.nie wyrobilabym gdybym wszystko miala kupic w sklepie dzieciecym.
samasamotna bardzo chce wrocic do rzeszowa. tak jak kiedys pisalam moim celem i marzeniem jest powroot do rzeszowa. ale musze patrzec realnie, bo bede odpowiedzialna za Martynke. w rzeszowie nie mam rodziny nie mam mieszkania. nie mialby mi kto pomoc. zobacze jak bedzie. jak podrosnie Martynka sprobuje wrocic do rzeszowa. jeszcze licze ze bede miec kuroniowke. wiec jak skoncczy mi sie macierzynski i kuroniowka Martynka bedzie miec 1,5roku mysle wtedy sprobowac wrocic do rzeszowa. pozyjemy zobaczymy. w rzeszowie jest praca a u mnie kiepsko

gjoasia jesli chodzi o synka sasiadki. on mial miec zastrzyki. ale lekarz im pokazal jak masowac jezdzili do lekarza, i to mu pomoglo. tak mowila sasiadka. a twojego beda kroic? ona mowila ze to jest zabieg i ze jakos igla czy czyms naprowadzaja.

 

[samasamotna]

bezsenna wlasnie napisala mi smsa byla w szpitalu i powiedzieli ze po 14 dniach ma przyjsc.. co za idioci..=/ naprawde..ma rozwarcie tylko na jeden palec i w szpitalu kazali jej czekac..zal.;/ i teraz jest w domu.
anowi zycze ci zebys wrocila do Rzeszowa i zeby wszytsko ulozylo sie jakos a narazoe zebys dostala mieszkanko

 

[gjoasia]

anowi Piotra skierowali na "zabieg". niestety jest w pelnej narkozie co juz mnie oslabia a nie w znieczuleniu miejscowym a po drugie nacinaja moszne i sprowadzaja jadra z kanalow a pozniej przyszywaja je do moszny tak aby nie wedrowalo. ogolnie niby nic, ale dla mnie uspienie 4 latka jest koszmarem jak bede miala na to patrzec, tym bardziej, ze tyle sie slyszy o pomylkach

 

[gjoasia]

bezsenna wlasnie napisala mi smsa byla w szpitalu i powiedzieli ze po 14 dniach ma przyjsc.. co za idioci..=/ naprawde..ma rozwarcie tylko na jeden palec i w szpitalu kazali jej czekac..zal.;/ i teraz jest w domu.
anowi zycze ci zebys wrocila do Rzeszowa i zeby wszytsko ulozylo sie jakos a narazoe zebys dostala mieszkanko

ale jak po 14 dniach? jak minie 14 dni od terminu czy od teraz za 14 dni??
ja zaczelam rodzic jak nie mialam zadnego rozwarcia, debile!!!

 

[ania_wawa]

Witajcie dziewczyny, jako kolejna dolącznam do grona samotnych kobiet w ciąży. Ech... jestem tu bo bardzo potrzebuje wsparcia, mam nadzieję, że tu je znajdę. Wlaśnie zaczynym 5 miesiąc. Od 3 miesięcy jestem sama, porzucona przez partnera, z którym planowalismy i staraliśmy się o dziecko, a związek wydawal się spelnieniem moich marzeń. Niestety z bliżej nieokreślonych powodów zostalam sama...

 

[samasamotna]

14 dni po terminie...jednym slowem tragedia jutro idzie naszczescie do innego szpitala bo w tym to jakas paranoja..;/